5 maja, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Odmowa Billa Belichicka podania nazwiska rozgrywającego zmieniła się z niezwykłej w dziwaczną

Odmowa Billa Belichicka podania nazwiska rozgrywającego zmieniła się z niezwykłej w dziwaczną

Ponieważ Bill Belichick i Patriots są o krok od czegoś, co wydaje się nieuniknionym rozwodem, nie wiadomo, gdzie będzie trenował w przyszłym roku. Jeśli stara się być jak najbardziej atrakcyjny dla nowego zespołu, być może będzie chciał ponownie rozważyć swoje podejście pod koniec pobytu w Nowej Anglii.

Jego nagła odmowa ujawnienia nazwiska początkowego pomocnika drużyny wydawała się początkowo nieco dziwna. Trochę dziwny. Teraz, dwa dni przed starciem 2-8 Patriots z 3-8 Giants, upór Belichicka w wyborze startera stał się dziwaczny.

To nie pierwszy raz, kiedy jest trochę szalony. Gra najlepiej, gdy zespół gra dobrze. Ponieważ Patriots są obecnie jedną z najgorszych drużyn w NFL, dziwne jest, że nagle zajęliśmy się sztuką grania o to, kto w niedzielę zagra jako rozgrywający.

Przyjrzyjmy się temu fragmentowi tekstu z piątkowej konferencji prasowej, kiedy Belichick po raz kolejny nie wspomniał, kogo będzie rozgrywał.

P: Bill, Mac Jones powiedział we wtorek lub środę, że ma nadzieję być starterem w meczu przeciwko Giants i czuł, że taki był plan. Czy taki jest plan?

BB: Powiedziałem wszystkim, żeby byli gotowi do wyjścia. Miejmy nadzieję, że oni wszyscy tak właśnie robią. Nie mam zamiaru ogłaszać starterów na każdej pozycji czy cokolwiek innego. Wszyscy będą gotowi do wyjścia.

P: Czy są to głównie Mac i Billy? [Zappe] Wykonywanie powtórzeń pierwszego zespołu w praktyce?

BB: Powiedziałem wszystkim, żeby byli gotowi do wyjścia.

P: Mimo że powiedziałeś im, żeby byli gotowi do wyjścia, czy zdecydowałaś się już na mężczyznę?

BB: Powiedziałem wszystkim, żeby byli gotowi do wyjścia.

P: Bill, dlaczego tego nie ogłosisz?

BB: Potem ogłosimy, kto to zaczął, kto w to gra, kto robi to, kto robi tamto. To znaczy, kiedy już do tego dojdziemy, nie mam zamiaru iść tą drogą. bardzo przepraszam.

READ  Błyskawiczne pytanie lawina gola OT po pozornie nieudanym karnym

P: Obiecujemy, że utrzymamy to tylko w jednej pozycji.

BB: Tak, zgadza się.

P: Czy dzieje się tak dlatego, że Twoim zdaniem stanowi to przewagę konkurencyjną?

BB: Nie wnikam w to. Mam nadzieję, że któregokolwiek zawodnika sprowadzimy, będzie gotowy do dobrej gry. Zawsze, gdy. Może to być pierwszy mecz w grze, a może być to ostatni mecz. Nie wiem.

P: Czy dzisiejsza praktyka może dyktować to w ten czy inny sposób?

BB: Trening jest ważny dla każdego gracza.

P: Czy mecz będzie miał dla ciebie duży wpływ na tę decyzję? Po prostu myślę, że Giants wydają się być dość mocnym zespołem, czy to ma na to wpływ?

BB: Trzeba by zapytać Giants, czym oni się zajmują, nie wiem. Nie atakujcie przy każdym zagraniu, może tak jest, nie wiem. Musisz zapytać [Don] puścić oczko [Martindale] To, nie wiem. Nie mogę ci powiedzieć, co zrobią.

P: Ale czy to ma znaczenie w twojej rozmowie?

BB: Nie wiem, co zrobią. Czy możesz mi powiedzieć, jaki jest ich plan na grę? Nie wiem.

Pytanie: Bill, czy myślisz, że przyniosłoby jakąś korzyść ogłoszenie zespołowi, kim są, aby mogli ich poznać i zjednoczyć się wokół nich?

BB: Poprosiłem wszystkich, aby się przygotowali do gry. Oni wszyscy to właśnie robią. Myślę, że każdy ma swoje sprawy, nad którymi musi pracować. Po prostu skup się na tym, co musisz zrobić, bądź gotowy do działania i nie przejmuj się tym, co robią inni. Myślę, że to dobra rada dla nas wszystkich. . . .

P: Bill, czy mówisz wszystkim graczom, aby byli gotowi na każdy mecz?

BB: Tak, to prawda. Co? Myślisz, że mówię im, żeby się nie przygotowywali? „Nie martw się, po prostu weź tydzień wolnego”. Każdy dzień, każdy mecz – po to tu przyszliśmy. codziennie. Są cele, które staramy się osiągnąć każdego dnia i które staramy się osiągnąć. codziennie.

READ  Kyle Shanahan z 49ers przyznaje się do błędu, używając Christiana McCaffreya-Elijaha Mitchella – NBC Sports Bay Area i Kalifornia

Wszystko w porządku. wszystko jasne. Każdy zawodnik musi być gotowy do gry w każdym meczu. Mam to.

W tym konkretnym przypadku pytanie jest proste. Kim jest pomocnik?

Albo Belichick i zespół wiedzą, kim on jest i nikt nie powie, albo piłkarze naprawdę nie wiedzą i w niedzielę wypadną z gry.

Moje pieniądze stawiam na to pierwsze. Tak czy inaczej, to wszystko jest dziwne. I to jest coś, co może sprawić, że właściciele, którzy mogliby rozważyć zatrudnienie Belichicka, zastanowią się dwa razy, zanim zaprezentują pełne doświadczenie Belichicka swojemu miastu, swojemu zespołowi, fanom i reporterom, którzy będą mieli z nim do czynienia. , kilka razy w tygodniu.