5 października, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Astronomowie odkrywają najjaśniejszy obiekt we wszechświecie – kwazar zasilany przez czarną dziurę, która codziennie pożera słońce  przestrzeń

Astronomowie odkrywają najjaśniejszy obiekt we wszechświecie – kwazar zasilany przez czarną dziurę, która codziennie pożera słońce przestrzeń

Najjaśniejszy znany obiekt we wszechświecie, kwazar 500 bilionów razy jaśniejszy od naszego Słońca, „ukrywał się na widoku” – twierdzą naukowcy.

Australijscy naukowcy odkryli kwazar zasilany przez najszybciej rosnącą czarną dziurę, jaką kiedykolwiek odkryto. Jego masa jest około 17 miliardów razy większa od masy Słońca naszego Układu Słonecznego i codziennie pochłania równowartość jednego słońca.

Światło tego ciała niebieskiego podróżowało ponad 12 miliardów lat, aby dotrzeć do Ziemi.

Została po raz pierwszy odkryta przez naukowców z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego za pomocą 2,3-metrowego teleskopu w uniwersyteckim Obserwatorium NSW Siding Spring w Coonabarabran. Następnie potwierdzili odkrycie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), którego zwierciadło główne ma średnicę 39 metrów.

Odkrycia dokonane przez naukowców z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego we współpracy z ESO, Uniwersytetem w Melbourne i francuską Sorboną zostały opublikowane w czasopiśmie Nature Astronomy.

Główny autor Christian Wolff, adiunkt na Australijskim Uniwersytecie Narodowym, powiedział, że obiekt ten jest najjaśniejszym znanym obiektem we wszechświecie, a jego zdumiewające tempo wzrostu oznacza „ogromną emisję światła i ciepła” – i wątpi, czy uda się go zarejestrować kiedykolwiek zostać złamane.

Światło jest emitowane z „dysku akrecyjnego” o średnicy około siedmiu lat świetlnych. Na tym dysku materia jest wciągana do czarnej dziury i krąży wokół niej, zanim przekroczy horyzont zdarzeń.

Kiedy materiał ten zderza się z innymi materiałami, wytwarza ogromne ilości światła i ciepła.

„Wygląda na gigantyczną magnetyczną komórkę burzową o temperaturze 10 000 stopni Celsjusza, wszędzie pojawiają się błyskawice, a wiatr wieje tak szybko, że w ciągu jednej sekundy okrąży Ziemię” – powiedział Wolf.

„Ta komórka burzowa ma średnicę siedmiu lat świetlnych, czyli o 50% większą niż odległość od naszego Układu Słonecznego do następnej gwiazdy w galaktyce, Alfa Centauri”.

READ  Widziałeś to wcześniej? Przestrzeń może przerażać dźwiękiem niż bez niej

Współautor dr Christopher Onken stwierdził, że zaskakujące jest to, że wirus pozostawał niewykryty przez tak długi czas i że „ukrywał się na widoku”.

Wolf powiedział, że ma dwa różne odczucia co do tego odkrycia.

„Jedną częścią jest moment szoku i podziwu” – powiedział. „Wyobraźcie sobie to piekielne miejsce… Wyobraźcie sobie te warunki i naturę, która stworzyła coś jeszcze bardziej ekstremalnego, niż wcześniej myśleliśmy”.

„Drugi to bezczelna radość – znaleźliśmy ją! Natura nie ułatwia tego, jest jak: «Ach, proszę bardzo!»”