17 maja, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Zestaw słuchawkowy Reality Pro firmy Apple może sprawić, że rzeczywistość rozszerzona będzie niesamowita

Zestaw słuchawkowy Reality Pro firmy Apple może sprawić, że rzeczywistość rozszerzona będzie niesamowita

Gdy Apple przygotowuje się do od dawna plotkowanego skoku do rzeczywistości rozszerzonej w poniedziałek, sceptycyzm pojawia się na każdym kroku. Istnieją doniesienia o częstych zmianach kierunku i Wątpliwości w szeregach Apple. Urządzenie było rzekomo trudne w produkcji i wymagało wielu kompromisów. Proces ten trwał lata dłużej, niż spodziewał się Apple. Według plotek o 3000 USD, Apple spodziewa się powolnej sprzedaży w krótkim okresie.

Ale wśród specjalistów od rozszerzonej rzeczywistości nastrój jest podniosły. „To najwspanialsza rzecz, jaka może się przytrafić branży” — mówi Jay Wright, dyrektor generalny platformy Campfire 3D do współpracy w rzeczywistości wirtualnej/rozszerzonej. „Niezależnie od tego, czy tworzysz sprzęt, czy oprogramowanie. Jesteśmy tym podekscytowani.”

Żadna branża nie potrzebuje etosu Apple „to po prostu działa”, takiego jak AR

Oparte na Pozytywne recenzje Liderzy branży, tacy jak Palmer Luckey, twórcy sprzętu i oprogramowania AR, twierdzą, że Apple może wreszcie sprawdzić dekadę prób popularyzacji tej technologii. Część tego optymizmu jest napędzana przez plotki o specyfikacjach Apple, w tym lekką konstrukcję i niezwykle zaawansowany ekran.

Zwolennicy wskazują na historię wejścia Apple na rynek, gdy inne firmy położyły podwaliny, tak jak zrobiły to z telefonami. Ale dużą część tego można podsumować w dwóch stwierdzeniach: Apple może sprzedawać sprzęt, podczas gdy Apple może go sprzedawać niesamowity.

Nie ma kategorii technicznej, która musi byćTo po prostu działaObiecał coś więcej niż rzeczywistość rozszerzoną (ten format jest czasem nazywany „rzeczywistością mieszaną” lub „XR”, aby podkreślić, jak zagracona jest prezentacja konsumencka). SteamVR, Quest Store i szeroko stosowany system kontrolerów.

AR nie ma takich gwarancji.

Ich urządzenia są bardzo zróżnicowane, od nieporęcznych słuchawek z wyrafinowanym śledzeniem po inteligentne okulary, które robią niewiele więcej niż wyświetlanie alertów. Jego oprogramowanie jest często ukierunkowane na wysoce wyspecjalizowane zastosowania komercyjne. Nie ma stabilnego konsensusu co do schematów kontroli.

Według kilku przecieków, zestaw słuchawkowy Apple wykorzystuje tak zwane „przejście” AR. Wyposażone są w ekrany o wysokiej rozdzielczości i mogą uruchamiać pełne aplikacje VR, ale są też wyposażone w kamery, które mogą przechodzić przez obraz świata rzeczywistego w wysokiej rozdzielczości – i według plotek naciśniesz przycisk „Rzeczywistość Wybierz”, aby przełączać się między AR i VR. Oznacza to, że może przedstawiać iluzję świata rzeczywistego z nałożonymi na niego obiektami wirtualnymi.

READ  Nowo utworzony zespół Google ds. platform i urządzeń zajmuje się sztuczną inteligencją

Transit pozwala uniknąć niektórych problemów, które mają okulary rozszerzonej rzeczywistości, takie jak Magic Leap i Microsoft HoloLens, takie jak półprzezroczyste obiekty wirtualne i ograniczone pole widzenia. Meta, największy gracz na rynku słuchawek konsumenckich, wybrał w zeszłym roku styl projektowania Quest Pro. Ale Quest Pro miał ziarnisty, wyprany obraz wideo i oferował ograniczone praktyczne zastosowania w trybie AR. Na przykład wirtualne biuro wymaga złożonego procesu synchronizacji z komputerem Mac lub PC. Ogólnie rzecz biorąc, Meta skupiła się na niższym segmencie rynku VR i AR – obejmuje również crossover jako punkt sprzedaży w nadchodzącym Quest 3 za 499 USD.

Dla kontrastu, wiele osób spekulowało, że zestaw słuchawkowy Apple może być jak Tesla Roadster: krzykliwy, drogi samochód sportowy, który sprzedaje ludziom koncepcję samochodów elektrycznych. „Apple tworzy urządzenia w sposób, który jest użyteczny, wygodny dla ludzi i dba o nich” — mówi Jacob Lowenstein, starszy wiceprezes platformy mediów społecznościowych 3D Spatial, która pojawiła się na kilku urządzeniach rzeczywistości rozszerzonej i wirtualnej.

„Będzie tam dużo śmieci i będzie też kilka całkiem fajnych rzeczy”.

Dokładne zastosowania rzekomej technologii Apple nie są jeszcze znane. Dyrektor generalny Tim Cook powiedział, że rozszerzona rzeczywistość służy do „komunikacji” i „połączenia” i podobno będzie miała funkcję FaceTime, która może renderować twarz i ciało osoby. że to Powiedział, żeby też złożyć Uzyskaj dostęp do aplikacji, gier i rozrywki na iPada za pośrednictwem aplikacji Apple TV i Apple Fitness Plus. „Jednym z powodów, dla których uważam, że Apple odniosło taki sukces w wielu swoich projektach, jest to, że nie tylko wprowadzają na rynek urządzenie, ale uruchamiają ekosystem” – mówi analityk firmy Gartner, Tuong Nguyen, zajmujący się rynkiem VR/AR. Jest to połączenie różnych aplikacji zastosowanych w różnych przypadkach użycia dla różnych użytkowników – to jest „zabójcza aplikacja”.

Apple podobno nie przewiduje dużego wczesnego rynku dla tego urządzenia – zrewidował swoją prognozę do mniej niż 1 miliona sztuk rocznie, w porównaniu do 200 milionów iPhone’ów lub więcej. Jednak pomimo plotek o kosztach urządzenia, niektórzy przewidują gorączkę złota dla projektantów aplikacji próbujących powtórzyć sukces wczesnych twórców iPhone’a. „Pomyślałem sobie:„ Chwila, może zrobię głupkowatą wersję niektórych aplikacji, które wszyscy kochają – na przykład bycia jedną z pierwszych aplikacji na zestawie słuchawkowym Apple?’” — mówi Gabe Baker, wiceprezes ds. ram platformy współpracy w wirtualnej rzeczywistości opartej na przeglądarce. „Będzie tam dużo śmieci i będzie też trochę fajnych rzeczy – to będzie dobry czas”.

READ  Port USB-C dla iPhone'a 15: ładowanie akcesoriów o mocy 4,5 W, port USB 3.2 Gen 2 dla modeli profesjonalnych i nie tylko

Apple ma ambiwalentne relacje z twórcami stron internetowych, którzy tworzą niszową, ale godną uwagi podgrupę branży AR/VR. Safari jest poważnie opóźnione Obsługa WebXR, popularnego standardu immersyjnych doświadczeń opartych na przeglądarce, w systemie iOS. Ale mówi się, że przeglądarka działa na własnym zestawie słuchawkowym, co postawi rozszerzoną rzeczywistość w Internecie w centrum uwagi. „Jesteśmy ostrożnie optymistyczni, że Apple sprawi, że Safari stanie się realną aplikacją na ich nadchodzące urządzenia” – mówi Baker. „Meta pokazała, że ​​przeglądarka internetowa może z łatwością dostarczać wysokiej jakości immersyjne treści i myślę, że Apple będzie chciał tego w swoich słuchawkach”.

Trwająca ponad dekadę dominacja iPhone’a pokazała wiele wad „to po prostu działa”. Apple opanowało swój otoczony murem ogród, a wielu twórców aplikacji, którzy w nim pracują, nie jest zadowolonych z wyników. Spędził lata walcząc w sądzie z niektórymi znanymi programistami, takimi jak Epic i Match Group, a inni zeznawali w Kongresie o zamykaniu i osłabianiu ich aplikacji przez naśladowców Apple.

Apple wciąż naciska na pole, aby prześcignąć niektóre z największych firm technologicznych

Ale dla programistów AR i VR alternatywą dla otoczonego murem ogrodu Apple może być pustynia. Wiele aplikacji – zwłaszcza niezwiązanych z grami – koncentrowało się na tradycyjnym sprzęcie komputerowym, ponieważ jeden zestaw słuchawkowy po drugim nie zdołał zdobyć rynku konsumenckiego. Głównym wyjątkiem była Meta, która przeczyła oczekiwaniom dzięki Quest 2 dla VR. Zrodziło to przeciwny problem: system, w którym niektórzy programiści i regulatorzy obawiali się, że Meta może zmonopolizować rodzącą się branżę, a niektórym konkurującym firmom sprzętowym nie podobały się niskie, wspierane reklamami ceny Questa.

„Myślę, że inną fascynującą rzeczą jest wyścig zbrojeń, który rozpoczyna się między Meta i Apple. Nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji, aby ci dwaj giganci szli łeb w łeb na nowej platformie” – mówi Loewenstein. Nawet dla producentów urządzeń Apple wejście niekoniecznie jest czymś złym.Rynek okularów do rzeczywistości rozszerzonej jest na tyle mały, że powitałby każde nowe zainteresowanie tą przestrzenią.

Pomimo ekscytacji w branży, Apple wciąż dąży do uzyskania przewagi nad niektórymi z największych firm technologicznych. Google i Microsoft wprowadziły zestawy słuchawkowe AR z błyskotliwymi, przyjaznymi dla konsumenta aplikacjami (w przypadku Microsoftu wersja AR Rzemiosło Maine) tylko po to, by otrzymać mniej ambitny produkt zorientowany na przedsiębiorstwa. Tak samo hojnie finansowany startup Magic Leap.

READ  Yuji Naka mówi, że Square Enix „nie docenia gier” po chaosie Balan Wonderworld

Co więcej, niewiele osób wydaje się myśleć, że przejście przez rozszerzoną rzeczywistość jest punktem końcowym dla tego medium. Jak podkreśla Nguyen, zestaw słuchawkowy stanowi główne zagrożenie dla bezpieczeństwa w porównaniu z systemem bardziej przypominającym okulary: jeśli obraz wideo zacina się lub robi się ciemny, tymczasowo oślepia użytkownika. To sprawia, że ​​jego użycie poza kontrolowanym środowiskiem domowym lub biurowym jest ryzykowne. „Postrzegam urządzenie Apple jako zamiennik mojego iMaca” — mówi Nima Shams, wiceprezes firmy DigiLens, długoletniego producenta optyki w szklanych słuchawkach. „Nie widzę tego urządzenia jako zamiennika mojego iPhone’a”. Mówi się, że Apple pracuje również nad przezroczystym, przelotowym zestawem słuchawkowym – ale nikt nie spodziewa się tego w poniedziałek.

Istnieją realistyczne powody, by sądzić, że Apple jest w lepszej sytuacji niż te firmy. Po pierwsze, technologia ma Odkąd Google zaczął testować szkło w 2012 roku, Microsoft ogłosił HoloLens w 2015 roku, a Magic Leap zaprezentował swój pierwszy produkt w 2018 roku. . Obejmuje to nie tylko wzornictwo przemysłowe i starannie wykonane interfejsy, takie jak gładziki, ale w ostatnich latach dość wydajne chipy. „Jeśli natkniemy się na plotki o podobnym zestawie słuchawkowym wyprodukowanym przez kogoś, kto nie jest Apple, nie sądzę, aby odniósł taki sukces”, mówi dyrektor ds. badań IDC, Jitesh Ubrani. „Apple ma ogromną skalę, ogromne wsparcie programistów, ogromne wsparcie konsumentów – i nikt się do tego nie zbliża”.

Ale najbardziej przekonującym emocjonalnie argumentem jest po prostu to, że Apple może tworzyć dziwnie wyglądające produkty — takie jak AirPods, w porównaniu do wszystkiego od Q-końcówki dla nasienia Społecznie akceptowalny. Jak ujął to Lowenstein, „Klucz zawsze był bardzo, bardzo prosty: czy to coś jest przydatne? Czy to jest wygodne? Słuchawki do beznogiego awatara dyrektora generalnego Marka Zuckerberga. „Myślę, że Apple ma fajny czynnik”.

A jeśli nie? Cóż, jeśli utknąłeś w świecie konsumenckiego AR na dłuższą metę, prawdopodobnie możesz poradzić sobie z rozczarowaniem.