18 maja, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Zamieszanie wokół podróży Bidena do strajkujących pracowników branży motoryzacyjnej

Zamieszanie wokół podróży Bidena do strajkujących pracowników branży motoryzacyjnej

Susan Walsh/AP

Prezydent Joe Biden słucha podczas spotkania z Prezydencką Radą Doradczą ds. Historycznie Czarnych Uczelni i Uniwersytetów w sali Roosevelta w Białym Domu w Waszyngtonie, poniedziałek, 25 września 2023 r.



CNN

W przeddzień panowało zamieszanie Joe BidenaWtorek Wycieczka do MichiganGdy Biały Dom starał się sfinalizować plany prezydenta dotyczące odwiedzenia strajkujących pracowników branży motoryzacyjnej i prawodawców, zastanawiali się nad planem jego wizyty.

W poniedziałkowe popołudnie członkom UAW na miejscu jednej z linii pikiet powiedziano, że Biden przyjedzie na miejsce, ale później usłyszeli, że ten wstępny plan został odrzucony. Wobec braku ogłoszonego planu ze strony Białego Domu wśród szeregów UAW rozeszły się spekulacje, że Biden uda się na dowolną linię pikiet znajdującą się najbliżej lotniska. W poniedziałek pojawiła się nawet plotka, że ​​podróż Bidena mogła zostać całkowicie odwołana – czemu urzędnik Białego Domu stanowczo zaprzeczył.

To bardzo niezwykłe, aby wizyta prezydenta o tak późnej porze była owiana niepewnością.

Tymczasem członkowie korpusu prasowego Białego Domu, którzy chcieli relacjonować wizytę prezydenta, również pod koniec poniedziałku nie byli pewni, dokąd dokładnie się udać w hrabstwie Wayne. Kilku Demokratów ze stanu Michigan stwierdziło, że nie otrzymali żadnych wcześniejszych szczegółów z Białego Domu.

Złożoną logistykę towarzyszącą pospiesznie ogłoszonej wizycie prezydenta opisali CNN osoby zaznajomione z planowaniem. Jedna osoba na miejscu określiła ten proces jako „chaotyczny” i „chaotyczny”.

Pod wieloma względami planowanie to odzwierciedlało drażliwą politykę Białego Domu Niezwykła decyzja o wysłaniu Bidena Solidaryzować się ze zrzeszonymi w związkach pracownikami podczas aktywnego strajku. Biden wcześniej odmawiał tego, aby uniknąć wrażenia, że ​​opowiada się po którejś ze stron w toczącym się sporze pracowniczym.

W zeszłym tygodniu Biały Dom wycofał się z planów odwiedzenia Detroit przez czołowych doradców – pełniącą obowiązki sekretarza pracy Julie Su i starszego doradcę Gene’a Sperlinga – w celu zaproponowania rozmów mediacyjnych. Zmiana ta zrodziła pytania o to, co administracja mogłaby zrobić w sytuacji, gdy nie miałaby prawnych ani ustawodawczych uprawnień do interwencji, a także uwypukliła wysoce delikatny charakter toczących się negocjacji.

READ  Bugatti ma nadzieję, że jego ostatni samochód na gaz będzie najszybszym kabrioletem na świecie

W poniedziałek Biały Dom próbował zaostrzyć to rozróżnienie, twierdząc, że dołączenie Bidena do strajkujących pracowników branży motoryzacyjnej nie oznacza, że ​​popiera on jakiekolwiek konkretne żądania, jakie UAW może postawić w negocjacjach.

„Jest po stronie robotników” – powiedziała reporterom sekretarz prasowa Karine Jean-Pierre. Dodała jednak: „Nie uczestniczymy w negocjacjach. „To coś, co muszą zdecydować”.

Później tego samego dnia reporterzy starali się lepiej uzasadnić jego stanowisko, pytając bezpośrednio Bidena, czy konkretnie popiera niektóre z żądań pracowników Wielkiej Trójki samochodów.

„Tak, popieram – zawsze wspierałem UAW” – powiedział Biden reporterom w poniedziałek.

Perspektywa ponownego starcia Bidena z byłym prezydentem Donaldem Trumpem w przyszłym roku dodała politycznego znaczenia wtorkowej wizycie w Michigan. Trumpa też Kieruję się do Michigan w tym tygodniu, a wystąpienia związkowych pracowników w godzinach największej oglądalności zaplanowano na środę wieczorem.

Biden, który często określa siebie jako „najbardziej prozwiązkowego” prezydenta, jakiego kraj kiedykolwiek widział, ma nadzieję, że ponownie zdobędzie upragnione poparcie polityczne UAW przed 2024 rokiem.

Demokratyczny republikanin Dan Kildee ze stanu Michigan, który stwierdził, że był w bliskim kontakcie ze Sperlingiem i innymi osobami w sprawie strajku, powiedział, że wyżsi urzędnicy administracji opisali obecny moment jako moment zatoczenia koła.

„ [auto] Firmy miały kłopoty. Partia Pracy i rząd federalny odegrały ważną rolę w utrzymaniu przedsiębiorstw przy życiu. „Teraz są tak dochodowe, że nadszedł czas, aby wszystko zatoczyło koło” – powiedział Kildee. „Przywróćmy pracowników tam, gdzie byli, zanim oni i rząd federalny udzielili pomocy firmom samochodowym”.

Od początków swojej administracji Biały Dom Bidena starał się unikać postrzegania go jako osoby wpływającej na negocjacje z podmiotami trzecimi, w tym na dochodzenia Departamentu Sprawiedliwości w sprawie sporów pracowniczych. Biden stwierdził, że jego poprzednik wykazał lekceważenie niezależności takich operacji.

READ  Akcje azjatyckie śledzą spadki na Wall Street w związku z rosnącymi obawami o podwyżkę stóp

Biały Dom zaprzeczył w poniedziałek, jakoby decyzja Trumpa o wizycie w Michigan wzięła pod uwagę plany Bidena.

„Absolutnie nie” – powiedział Jean-Pierre.