10 maja, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Holenderski król Willem-Alexander przeprasza za rolę swojego kraju w niewolnictwie

Holenderski król Willem-Alexander przeprasza za rolę swojego kraju w niewolnictwie

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Król Holandii oficjalnie przeprosił za rolę swojego kraju w handlu niewolnikami, mówiąc, że czuje się dotknięty „osobiście i intensywnie”.

Kraj stał się główną potęgą kolonialną po XVII wieku, zdobywając terytoria na całym świecie i holenderskich handlarzy niewolników przemycających ponad 600 000 ludzi.

W sobotę król Willem-Alexander opisał tę praktykę jako „horror”.

Powiedział, że rodzina królewska nie zrobiła nic, aby temu zapobiec.

Przemawiał na imprezie z okazji 160. rocznicy zniesienia niewolnictwa w kraju – przed wydarzeniem nie było jasne, czy król przeprosi za rolę rodziny królewskiej w tej praktyce.

W czerwcu nowe badanie ujawniło, że holenderscy władcy otrzymali równowartość 545 milionów euro (595 milionów dolarów) w dzisiejszych pieniądzach w latach 1675-1770 od kolonii, w których narzucono niewolnictwo.

Podczas przemówienia w Amsterdamie król Willem-Alexander przyznał, że „królowie i władcy Domu Orańskiego nie podjęli żadnych kroków przeciwko [slavery]”.

„Dzisiaj stoję tu przed wami jako wasz król i członek rządu. Dziś przepraszam siebie” – powiedział.

Dziś proszę o przebaczenie za pozorny brak pracy.

W towarzystwie swojej żony, królowej Maximy, król przyznał, że nie może przemawiać w imieniu całego narodu, ale powiedział tłumowi, że „zdecydowana większość” obywateli holenderskich „popiera walkę o równość dla wszystkich ludzi, niezależnie od koloru skóry czy pochodzenia kulturowego”. „.

Jego Królewska Mość dodał: „Po spowiedzi i przeprosinach możemy razem pracować nad ranami, pojednaniem i powrotem do zdrowia”.

Jego przemówienie spotkało się z aplauzem publiczności na festiwalu Kitty Koti – corocznym w kraju święcie zniesienia niewolnictwa.

W XVII wieku Holandia zajmowała duże połacie ziemi w regionach, które obecnie tworzą Indonezję, Republikę Południowej Afryki, Curaçao i Papuę Zachodnią i stała się głównym graczem w transatlantyckim handlu niewolnikami.

Ale w kraju Surinam trwało to podczas obowiązkowego 10-letniego okresu przejściowego, powodując niewypowiedziany smutek i ból.

Holandia wygenerowała ogromne bogactwo z handlu niewolnikami, a w samej tylko zachodniej prowincji Holandii badanie przeprowadzone przez Holenderską Radę ds. Badań wykazało, że 40% wzrostu gospodarczego między 1738 a 1780 rokiem można przypisać handlowi.

Kilka holenderskich miast, w tym Amsterdam i Rotterdam, przeprosiło za swoją rolę w handlu.

Ale krajowi zajęło trochę czasu, aby zająć się swoją kolonialną przeszłością i dopiero w 2006 roku historia holenderskiego niewolnictwa została dodana do szkolnego programu nauczania.