19 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Politycy ostrzegają, że światowa gospodarka stoi przed największym wyzwaniem od dziesięcioleci

Politycy ostrzegają, że światowa gospodarka stoi przed największym wyzwaniem od dziesięcioleci

Czołowi urzędnicy wielostronni i decydenci monetarni ostrzegają, że banki centralne stoją w obliczu trudniejszego krajobrazu gospodarczego niż mieli do czynienia od dziesięcioleci i trudno im będzie wykorzenić wysoką inflację.

Czołowe światowe władze gospodarcze w ten weekend rzuciły alarm pracowników przeciwko Rezerwie Federalnej, Europejski Bank Centralny oraz inne banki centralne, które zmagają się z najgorszą inflacją od dziesięcioleci. Przemawiając na dorocznym spotkaniu bankierów centralnych w Jackson Hole w stanie Wyoming, wielu twierdziło, że światowa gospodarka wkracza w nową, trudniejszą erę.

„Przynajmniej przez następne pięć lat prowadzenie polityki pieniężnej będzie trudniejsze niż w dwóch dekadach poprzedzających wybuch pandemii” – powiedziała Financial Times Gita Gopinath, zastępca dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

„Jesteśmy w środowisku, w którym szoki podażowe będą bardziej zmienne niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni, a to doprowadzi do bardziej kosztownych kompromisów w polityce pieniężnej” – powiedziała.

Tempo wzrostu cen gwałtownie wzrosło, gdy zakłócenia łańcucha dostaw spowodowane zamknięciem Covid-19 zderzyły się z rosnącym popytem konsumenckim napędzanym wsparciem fiskalnym i monetarnym, które było bezprecedensowe od początku pandemii. Całkowita inwazja rosyjska na Ukrainę wywołała serię wstrząsów towarowych, które dodatkowo ograniczyły podaż i zwiększyły ceny.

Dynamika ta zmusiła banki centralne do agresywnego zacieśniania polityki pieniężnej, aby inflacja nie zakorzeniła się głęboko w gospodarce światowej. Jednak biorąc pod uwagę jego ograniczoną zdolność do rozwiązywania problemów z podażą, wiele osób obawia się, że będzie musiało znosić więcej cierpień gospodarczych niż w przeszłości, aby przywrócić stabilność cen.

David Malpass, prezes Banku Światowego, ostrzegł, że narzędzia banku centralnego, zwłaszcza w gospodarkach rozwiniętych, nie są odpowiednie do zaradzenia presji inflacyjnej związanej z podażą, która w dużej mierze napędza niedawny wzrost inflacji.

„Wzrost cen musi konkurować z wieloma tarciami w gospodarce, więc myślę, że to ich największe wyzwanie” – powiedział. „Podnosisz stawki w nadziei na ograniczenie inflacji, ale przeciwdziałają temu liczne tarcia w łańcuchu dostaw i cyklu produkcyjnym”.

READ  Po decyzji Sądu Najwyższego o aborcji BlackRock i inni zarządzający aktywami powiedzieli, że zapłacą za podróż

Kluczowe liczby zarówno w Fed, jak i Europejskim Banku Centralnym sprawiły, że było to „bezwarunkowe” zastawy przywrócić stabilność cen. Jay Powell, prezes Rezerwy Federalnej, w piątek ostrzeżony Jest to efekt „trwałego okresu” powolnego wzrostu i słabego rynku pracy.

Gita Gopinath z MFW powiedziała, że ​​uczestnicy pokazali „pokorę” w obliczu ogromnej niepewności, w obliczu której stoi globalna gospodarka. © David Paul Morris / Bloomberg

Gopinath ostrzegł, że EBC ma do czynienia ze szczególnie ostrymi swapami. Powiedziała, że ​​istnieje „realne niebezpieczeństwo”, że środowisko inflacyjne, któremu towarzyszy stagnacja gospodarcza o niskim wzroście i wysoka inflacja, pojawi się w Europie, biorąc pod uwagę powagę kryzysu energetycznego spowodowanego wojną na Ukrainie.

Malpass powiedział, że gospodarki rozwijające się są szczególnie podatne na zaostrzenie globalnych warunków finansowych.

„Częścią tego są wyższe stopy procentowe i mają dużo niespłaconego zadłużenia, co zwiększa koszty obsługi zadłużenia, ale utrudnia im uzyskanie nowego długu” – powiedział. Dodał, że dodatkowym wyzwaniem są zaawansowane gospodarki, które są silnie uzależnione od globalnego kapitału i zasobów energetycznych, co prowadzi do niedoboru kapitału obrotowego na nowe inwestycje. [elsewhere]. „

Ogrom wyzwania gospodarczego stojącego przed bankami centralnymi podsumował Changyong Rhee, prezes Banku Korei, mówiąc, że to, czy świat powróci do środowiska o niskiej inflacji, to „kwestia miliarda dolarów”.

Przemierzanie dynamicznie rozwijającej się atmosfery wśród uczestników Jackson Hole – którzy z powodu pandemii czekali dwa lata na spotkania towarzyskie i wymianę poglądów twarzą w twarz – było nadrzędną obawą, że świat i leżące u jego podstaw relacje gospodarcze zmieniły się radykalnie.

Gwałtowna zmiana dynamiki gospodarczej skłoniła uczestników do przeszukania duszy. „W pokoju jest dużo pokory [about] „Co wiemy, a czego nie wiemy” — powiedział Gopinath.

Wydarzenie ujawniło w najdrobniejszych szczegółach linie uskoku spowodowane pandemią i inwazją Rosji na Ukrainę.

„Mamy kryzys energetyczny, kryzys żywnościowy, kryzys łańcucha dostaw i mamy wojnę, z których wszystkie mają głęboki wpływ na wyniki gospodarcze świata, charakter, w którym świat jest bardziej i bardziej połączony” – powiedział Jacob. Frenkel, były prezes Banku Izraela, który przewodniczy zarządowi G30, niezależnej grupy twórców przemysłu.Polityka ex: „Jest to ważne dla relatywnych cen wielu, wielu rzeczy”.

READ  Dwóch członków załogi Holland America zginęło podczas „wypadku” na pokładzie statku na Bahamach

Sprawy komplikują niepewność, jak bardzo potrzebne jest zaostrzenie polityki w obliczu nieoczekiwanych wahań podaży, a tym samym cen.

„W tej chwili musimy podejmować decyzje w obliczu dużej niepewności” – powiedział Thomas Jordan, prezes Szwajcarskiego Banku Narodowego. „Interpretacja bieżących danych jest wyzwaniem i trudno jest odróżnić tymczasową i trwałą presję inflacyjną”.

Według Schnabela z Europejskiego Banku Centralnego nadchodzące lata są zagrożone określeniem „wielkiej zmienności” – w przeciwieństwie do ostatnich dwóch dekad, które ekonomiści nazwali „Wielkim Umiarem” ze względu na stosunkowo spokojną dynamikę.

Wielu urzędników zaczęło wierzyć, że siły strukturalne, które trzymały w ryzach presję cenową – głównie globalizacja i nadpodaż siły roboczej – zostały odwrócone.

Agustín Carstens, dyrektor zarządzający w Banku Rozrachunków Międzynarodowych, ostrzegł: „Wydaje się, że globalna gospodarka znajduje się u progu historycznej zmiany, ponieważ wydaje się, że wiele zagregowanych wiatrów podażowych, które powstrzymały inflację, zmieni się w przeciwne strony ”. „Jeśli tak jest, to ostatnie ożywienie presji inflacyjnej może być bardziej stabilne”.

Sceptycy tego poglądu twierdzą, że są przekonani, że czołowe banki centralne na świecie będą w stanie odeprzeć głęboko zakorzenioną inflację.

„Kwestią, na której banki centralne muszą się skoncentrować, nie jest tworzenie wiarygodności inflacyjnej” – powiedział Adam Posen, prezes Peterson Institute for International Economics. „Problem polega na przeformułowaniu strategii i celów inflacyjnych na świat, w którym będziecie mieli do czynienia z częstszymi i większymi negatywnymi wstrząsami podażowymi”.

Dwuprocentowy cel inflacyjny, którego banki centralne w gospodarkach rozwiniętych w większości przestrzegały od dziesięcioleci, był wielokrotnie poruszany podczas konferencji, a ekonomiści sugerują, że może być konieczne dostosowanie się do bardziej podzielonej gospodarki światowej.

Na długo przed gwałtownym wzrostem inflacji Fed ogłosił w 2020 r., że zamierza osiągnąć inflację średnio na poziomie 2 procent w czasie, aby nadrobić wcześniejsze okresy słabych wyników. W ubiegłym roku Europejski Bank Centralny zapowiedział, że będzie tolerował czasowy wzrost inflacji powyżej 2 procent.

READ  Torby Birkin są zbyt trudne do kupienia, twierdzą kupujący w pozwie antymonopolowym

Wielu ekonomistów postuluje wprowadzenie 3-procentowego celu inflacyjnego. Według Stephanie Aronson, byłej pracowniczki Rezerwy Federalnej, obecnie w Brookings Institution, da to bankom centralnym większą elastyczność w patrzeniu poza szoki podażowe i wspieraniu gospodarki podczas recesji.

„Jeśli zejdziesz do 2 procent i możesz skrócić potrzebny niski wzrost, a także przejść do lepszego systemu na dłuższą metę, ponieważ jesteś mniej ograniczony progiem zerowym, wydaje mi się, że Morris Obstfeld, były główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego, powiedział w wywiadzie.

Kiedy i jak bank centralny, taki jak Rezerwa Federalna i inne banki centralne, poradzi sobie ze zmianami w swoich uprawnieniach, będzie miało decydujące znaczenie, biorąc pod uwagę ich słabą kontrolę nad inflacją i ryzyko, które może być zakorzenione w oczekiwaniach gospodarstw domowych i przedsiębiorstw dotyczących przyszłych wzrostów cen.

Karen Dinan, profesor ekonomii z Harvardu, która wcześniej pracowała dla amerykańskiego banku centralnego, powiedziała, że ​​byłoby „zbyt ryzykowne” dla Fed i jego rówieśników, by poruszać ten problem, dopóki nie kontrolują inflacji.

„Muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać swoją wiarygodność – a być może w niektórych przypadkach przywrócić swoją wiarygodność – ale będą musieli poważnie przemyśleć, jaki powinien być ten nowy cel”.