W dzisiejszych czasach możesz łatwo spotkać się ze sprawą o naruszenie praw autorskich, jeśli do tworzenia obrazów używasz generatorów zamiany tekstu na obraz, takich jak DALL·E 3 lub Midjourney. Niewinne roszczenie może sprawić, że pojawi się bardzo znajoma twarz, a jeśli będziesz z niego nadal korzystać, możesz naruszyć prawa autorskie.
Gary Marcus, założyciel i dyrektor generalny Geometric Intelligence jest w pewnym sensie ekspertem w dziedzinie sztucznej inteligencji. Jego kolumna, Marcus o sztucznej inteligencji Poświęcony analizowaniu i omawianiu kontrowersji, zalet i postępów w sztucznej inteligencji. Niedawno zaczął eksperymentować z Reedem Southinem, artystą koncepcyjnym, ilustratorem i projektantem, który pracował przy filmach Matrix, Transformers, Igrzyska Śmierci i filmy Marvela.
Mając na celu udowodnienie, jak łatwo generatorom zamiany obrazu na tekst można odtworzyć kultowe postacie „przypadkowo” stworzone przez innych artystów, duet podał Midjourney serię podpowiedzi, takich jak „jeż z gry wideo” i „animowane zabawki”. W obu przypadkach DALL•E przywołało cztery bardzo znajome obrazy postaci z Sonic the Hedgehog i Toy Story. W żadnym wypadku Marcus nie identyfikuje tych postaci, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki generatory obrazów przeszukują Internet w poszukiwaniu informacji, tworzą one transgresyjne dzieła sztuki.
Nie jest to tylko problem twórców obrazów; New York Times Niedawno złożyła pozew przeciwko OpenAI i Microsoftowi, oskarżając firmy o niewłaściwe wykorzystywanie artykułów prasowych bez pozwolenia na szkolenie chatbotów AI. Założona w 1851 roku, New York Times Jest to jedna z najstarszych wciąż wydawanych gazet. Chociaż sprzedaż egzemplarzy fizycznych spadła, placówka nadal inwestuje ogromne sumy pieniędzy w dobrze udokumentowane dziennikarstwo i reportaże zarówno drukowane, jak i internetowe.
New York Times Pozew został złożony w sądzie federalnym na Manhattanie, co czyni ją pierwszą dużą amerykańską organizacją medialną, która sprzeciwiła się ChatGPT. Firma nie tylko domaga się odszkodowania, ale także chce zapewnić autorom ochronę w przyszłości, zabraniając trenowania chatbotów w zakresie jej danych.
W odpowiedzi na pozew OpenAI wydało oświadczenie, w którym potwierdziło obawy i potwierdziło swoje zaangażowanie w zajęcie się nimi. „Poważnie podchodzimy do tych wyzwań prawnych i dokonujemy przeglądu naszych praktyk w zakresie pozyskiwania informacji, aby zapewnić zgodność ze wszystkimi odpowiednimi przepisami i regulacjami”.
Eksperci prawni sugerują, że los OpenAI może zależeć od tego, czy organizacja będzie w stanie udowodnić, że jej metody pozyskiwania informacji są zgodne z prawami autorskimi i przepisami dotyczącymi prywatności. Jeśli okaże się, że OpenAI narusza te zasady, może zostać ukarany znaczącymi karami finansowymi i utratą reputacji.
Wynik tych batalii prawnych może mieć szersze implikacje dla dziedziny sztucznej inteligencji, szczególnie jeśli chodzi o sposób, w jaki organizacje uzyskują i wykorzystują dane z Internetu. W miarę rozwoju spraw społeczność technologiczna będzie uważnie obserwować, jak OpenAI radzi sobie z wyzwaniami prawnymi i czy prowadzą one do zmian w praktykach branżowych w zakresie źródeł informacji dla modeli sztucznej inteligencji.
Technologia AI coraz częściej pojawia się w najlepszym oprogramowaniu do edycji zdjęć. Dobra czy zła rzecz?
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów