WASZYNGTON, 26 września (Reuters) – Joe Biden i Donald Trump będą w tym tygodniu rozmawiać ze strajkującymi pracownikami samochodów podczas rzadkich równoległych wydarzeń w Michigan, podkreślając, jak ważne są związki zawodowe w wyborach prezydenckich w 2024 r., mimo że reprezentują niewielką ich część amerykańskich pracowników.
Biden dołączy do strajkujących członków United Auto Workers (UAW) na pikiecie w hrabstwie Wayne w stanie Michigan we wtorek o godzinie 12:00 czasu wschodniego (16:00 GMT), co według historyków pracy jest największym wsparciem okazanym strajkującym pracownikom przez urzędującego prezydenta przynajmniej. 100 lat.
Republikański pretendent Donald Trump, główny kandydat swojej partii na prezydenta w 2024 r., wygłosi w środę przemówienie do setek pracowników podczas wiecu u dostawcy samochodów na przedmieściach Detroit.
Biden powiedział w poniedziałek, że UAW przekazał „niesamowitą kwotę” w obliczu trudności przemysłu samochodowego i że związek „uratował przemysł samochodowy”, co jest oczywistym nawiązaniem do pomocy rządowej z 2009 r., która obejmowała obniżki płac.
„Teraz, gdy branża zaczyna się ożywiać, powinni dzielić się korzyściami” – stwierdził.
Oczekuje się, że prezydent UAW Sean Fine dołączy do Bidena we wtorek na linii pikiety, podało źródło zaznajomione ze sprawą. Źródło dodało, że związek nie jest zainteresowany wizytą Trumpa i że Fein nie planuje uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Jak dotąd UAW odmówiła poparcia któremukolwiek z kandydatów na prezydenta w 2024 r., co czyni ją jedynym większym związkiem, który nie popiera Bidena.
„Daleko nam do wyborów powszechnych, ale z pewnością czujemy się jak wybory powszechne” – powiedział Dave Urban, republikański strateg, który wcześniej pracował dla Trumpa.
Pracownicy UAW rozpoczęli w tym miesiącu ukierunkowane strajki przeciwko General Motors (GM.N), Fordowi (FN) i spółce macierzystej Chryslera, Stellantis (STLAM.MI), domagając się podwyżek płac odpowiadających podwyżkom wynagrodzeń dyrektorów generalnych, krótszym tygodniom pracy i bezpieczeństwu zatrudnienia w miarę przesuwania się branży w stronę pojazdów elektrycznych pojazdy. Pojazdy.
Biały Dom prowadzi dyskusje na temat sposobów złagodzenia wszelkich skutków gospodarczych wynikających z pełnego strajku.
W 2022 r. tylko 10,1% amerykańskich pracowników było członkami związków zawodowych, mają oni jednak znaczące wpływy polityczne, ponieważ stany, w których są potężni, często przechodzą od Partii Demokratycznej do Republikańskiej i mają silne sieci oddolne.
Strajkujący pracownicy branży motoryzacyjnej mówią, że chcieliby zobaczyć większe wsparcie ze strony wybieranych urzędników, którzy starają się nakłonić firmy do dzielenia się większymi zyskami.
„Zdecydowanie należy rzucić więcej światła na przemysł samochodowy” – powiedział 25-letni Brandon Cappelletti, który w zeszłym tygodniu brał udział w pikiecie w Toledo w stanie Ohio. „Politycy potrzebują naszego wsparcia znacznie bardziej”.
Pasek rdzy na wadze?
Przemysł samochodowy i jego ruch robotniczy są głęboko powiązane z polityką stanu Michigan i polityką innych środkowo-zachodnich stanów Stanów Zjednoczonych.
Biden uczynił wspieranie związków zawodowych kamieniem węgielnym swojej polityki gospodarczej. Jako prezydent kładł nacisk na ponowne inwestycje w produkcję, miejsca pracy związkowe i prawa pracownicze w Stanach Zjednoczonych, chociaż podczas kampanii o drugą kadencję miał trudności z przekonaniem wyborców o swoim przywództwie gospodarczym.
Eksperci twierdzą, że Trump, który czasami walczył ze związkami zawodowymi jako deweloper, jako prezydent obniżył podatki od osób prawnych i ogólnie wspierał interesy korporacji ponad siłę roboczą.
Stanowisko administracji Trumpa w kwestiach pracowniczych jest „bezwarunkowo antyzwiązkowe” – powiedział Robert Bruno, profesor pracy i stosunków pracy na Uniwersytecie Illinois.
W 2016 roku Trump zdobył poparcie członków związku zawodowego, jakiego nie osiągnął żaden Republikanin od czasów Ronalda Reagana, co pomogło mu o włos przejąć kluczowe stany, takie jak Pensylwania, Michigan i Wisconsin.
W 2020 r. Biden odbił się wraz ze związkami zawodowymi o około 16 punktów procentowych, odzyskując tzw. stany Pasa Rdzy, które od dziesięcioleci borykają się z utratą miejsc pracy w związku z przenoszeniem ich przez firmy do tańszych, często niezwiązkowych lokalizacji. . W 2020 roku wygrał Michigan 154 000 głosów.
Republikanie uważają, że wysiłki Bidena mające na celu elektryzację amerykańskiej floty samochodowej poprzez wpompowanie miliardów dolarów w obniżki podatków w produkcję samochodów elektrycznych, są niepopularne wśród pracowników branży motoryzacyjnej.
„Inflacja Bidena i szalony mandat Bidena dotyczący pojazdów elektrycznych postawiły w trudnej sytuacji stan Michigan i krytycznie nastawieni do głosowania wyborcy z klasy średniej, pracującej” – powiedział Jason Miller, starszy doradca Trumpa.
Miller dodał, że w Michigan Trump będzie krytykował politykę gospodarczą Bidena i zachęty promujące pojazdy elektryczne i twierdzi, że jeśli zostanie wybrany na drugą kadencję, będzie lepiej chronił pracowników.
Eksperci ds. pracy powiedzieli, że Trump liczy na wbicie klina między związkowcami a ich przywódcami, którzy krytykowali politykę pracowniczą byłego prezydenta podczas jego kadencji.
Karen Finney, specjalistka ds. strategii Demokratów, stwierdziła, że wizyta Bidena w Michigan była ważna, aby upewnić się, że Trump nie napisze historii na nowo.
„Biden mówi, że nie pozwolimy wam wyjść tam, okłamywać ludzi i próbować zmienić rozmowę” – powiedział Finney.
Historycy twierdzą, że wizyta Bidena w Michigan stanowi największe wsparcie, jakie urzędujący prezydent okazał strajkującym robotnikom od czasu, gdy Theodore Roosevelt zaprosił strajkujących pracowników węglowych do Białego Domu w 1902 roku.
Jako kandydat na prezydenta były wiceprezydent Biden dołączył do wielu linii pikiet, w tym do strajku okupacyjnego UAW w Kansas City w 2019 r.
(Raporty: Nandita Bose, Garrett Renshaw i Nathan Lin; Pod redakcją Heather Timmons i Jamiego Freeda
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów