- Ekonomiści oczekują, że Departament Pracy ogłosi w piątek rano, że w zeszłym miesiącu zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 190 000, w porównaniu ze 150 000 w październiku.
- Raport o gorących ofertach pracy może podważyć to zaufanie i położyć kres dobrym nastrojom na Wall Street.
- Być może najważniejszym punktem danych poza głównymi liczbami są płace.
Pracownicy Amazon dostarczają paczki w Cyberponiedziałek w Nowym Jorku w USA, w poniedziałek 27 listopada 2023 r.
Stephanie Keith | Bloomberga | Obrazy Getty’ego
Choć gospodarka ma spowolnić, oczekuje się, że piątkowy raport o zatrudnieniu pokaże, że pracodawcy faktycznie zwiększyli tempo zatrudniania w listopadzie.
Nie żeby było w tym coś złego. Rosnąca gospodarka to dobra rzecz, a nic nie sprzyja temu lepiej niż silny rynek pracy. Ekonomiści ankietowani przez Dow Jones oczekują, że Departament Pracy odnotuje w zeszłym miesiącu wzrost zatrudnienia poza rolnictwem o 190 000 w porównaniu ze 150 000 w październiku.
Jednak inwestorzy i decydenci spodziewali się, że sytuacja ulegnie na tyle spowolnieniu, że przynajmniej Fed będzie mógł położyć kres cyklowi rosnących stóp procentowych w miarę spadku inflacji i zmniejszania się niedopasowania podaży i popytu na zatrudnienie.
Raport o gorących ofertach pracy może podważyć to zaufanie i położyć kres dobrym nastrojom na Wall Street.
„Istnieje pewne ryzyko wzrostu w związku z powrotem strajkujących pracowników branży samochodowej” – stwierdziła Cathy Jones, główna specjalistka ds. strategii instrumentów stałodochodowych w Schwab Center for Financial Research. „Rynek pracy wygląda więc na stabilny, ale zwalniający”.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrost zatrudnienia wyniósł średnio 204 000, co stanowi silny wzrost, choć znacznie poniżej poziomu 342 000 w tym samym okresie w 2022 r. Jednak w ciągu ostatnich 12 miesięcy stopa bezrobocia wzrosła zaledwie o 0,2 punktu procentowego do 3,9%, czyli w górę od miało to miejsce wcześniej w tym roku, ale nadal stanowiło cechę silnej gospodarki.
Jednakże w obecnym obrazie występuje szereg czynników dynamicznych, które sprawiają, że raport z tego tygodnia, który zostanie opublikowany o 8:30 czasu wschodniego, jest tak ważny.
Być może najważniejszym punktem danych poza głównymi liczbami są płace.
Według Dow Jones oczekuje się, że średnie godzinowe zarobki wzrosną o 0,3% w porównaniu z październikiem i 4% w okresie 12 miesięcy.
Średni poziom rocznych zarobków godzinowych nie jest zgodny z docelowym poziomem inflacji Fed na poziomie 2%, ale jest daleki od najwyższego poziomu z marca 2022 r., który wynosił 5,9%. Doprowadzenie wzrostu płac do trwałego poziomu ma kluczowe znaczenie dla obniżenia inflacji, zatem każdy silniejszy wzrost może wywołać reakcję rynku.
„Kiedy próbujesz zmierzyć podaż i popyt, prawdopodobnie najdokładniejszym sposobem spojrzenia na to jest cena, a wiadomo, że wzrost płac znacznie spowolnił” – powiedział Jones. „To oznacza, że podaż i popyt wróciły na właściwe tory”.
Oprócz wynagrodzeń podstawowa stopa bezrobocia może podlegać dodatkowej analizie.
Chociaż liczba bezrobotnych rosła bardziej stopniowo niż rok temu, wzrosła o pół punktu procentowego w porównaniu z ostatnim najniższym poziomem 3,4% w kwietniu.
Duża różnica polega na tym, że testowany w czasie wskaźnik jest znany jako Orzeczenie strzałki Pokazuje, że gdy stopa bezrobocia wzrośnie o pół punktu w porównaniu z ostatnim najniższym poziomem średnio od trzech miesięcy, gospodarka znajduje się w recesji.
Jednak nawet autorka reguły, ekonomistka Claudia Sahm, stwierdziła, że nie ma gwarancji, że tak będzie tym razem, chociaż z pewnością istnieją sygnały ostrzegawcze.
„Jest w tym logika… kiedy stopa bezrobocia zaczyna rosnąć, często nadal rośnie, przybiera na sile i tworzy pętlę sprzężenia zwrotnego” – powiedział niedawno Sahm w CNBC. „Dlatego niewielki wzrost stopy bezrobocia może być naprawdę złą wiadomością, ponieważ jest trwały”.
Inne dane z tego tygodnia pokazały pewną zmienność na rynku pracy.
Możliwości zatrudnienia są na najniższym poziomie od dwóch i pół roku, a ADP podało, że wynagrodzenia w sektorze prywatnym stopniowo rosły. Choć liczba wniosków o utrzymujące się bezrobocie spada, to ich liczba rośnie.
Jednak według Goldman Sachs liczba pracowników powracających ze strajków w przemyśle samochodowym i Hollywood może zwiększyć liczbę pracowników w listopadzie aż o 38 000. W rzeczywistości ekonomiści firmy spodziewają się, że raport będzie znacznie wyższy od szacunków z Wall Street – łącznie 238 000, co może wywołać pewne napięcie ze względu na potencjał zaostrzenia stanowiska Fed.
Neil Costa, założyciel i dyrektor generalny firmy zajmującej się marketingiem rekrutacyjnym HireClix, powiedział, że zaobserwował spowolnienie liczby ogłoszeń o pracę.
„Zdecydowanie zaobserwowaliśmy w tym roku spowolnienie” – stwierdził. „Zaczęło się to w pierwszej połowie roku i bez wątpienia zaobserwowaliśmy, jak ludzie wycofują się z wydatków na reklamy rekrutacyjne”.
Stwierdził jednak, że obszary rynku pracy pozostają mocne, powołując się szczególnie na opiekę zdrowotną, podczas gdy zauważył spowolnienie w transporcie, logistyce i produkcji. Costa spodziewa się kontynuacji spowolnienia w 2024 r., choć nic nie wskazuje na głęboką recesję.
„Ludzie są w tym konkretnym momencie bardzo ostrożni” – powiedział.
„Kawioholik. Fanatyk alkoholu na całe życie. Typowy ekspert podróży. Skłonny do napadów apatii. Internetowy pionier”.
More Stories
Jak zdobyć dofinansowanie na rozwój biznesu online? Przewodnik dla tych, którzy nie chcą tylko marzyć!
Bezpieczeństwo finansowe firm – jak chronić się przed cyberzagrożeniami i oszustwami?
Jak sztuczna inteligencja zmienia polską gospodarkę? Szanse i wyzwania dla MŚP