W piątek wieczorem dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, w końcu wyjaśnił, że nie obchodzi go dodanie „właściciela Twittera” do swojej listy pseudonimów. Ten krok trwał miesiące. Twitter planuje pozwać w odpowiedzi.
w wiadomość Dyrektorowi prawnemu Twittera, Vijaya Jade, który złożył go w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Musk powiedział firmie zajmującej się mediami społecznościowymi, że kończy umowę o przejęciu o wartości 44 miliardów dolarów, którą zawarł pod koniec kwietnia. Jednak nie jest jeszcze jasne, czy Musk może jednostronnie wypowiedzieć umowę.
Musk skupił się na liczbie kont spamowych w sieci społecznościowej. Powołując się na rozprzestrzenianie się robotów-robotów, powiedział jako pierwszy Twitter rzekomo naruszył umowę o fuzji We wczesnym czerwcu. Prawnicy Muska twierdzą, że miliarder wyłamuje się z umowy, ponieważ „Twitter narusza wiele postanowień tej umowy i wydaje się, że postawił fałszywe i wprowadzające w błąd zarzuty, że pan.
W odpowiedzi Twitter planuje pozwać Muska. Dyrektor generalny Twittera, Parag Agrawal, przekazał ponownie obietnicę prezesa Bretta Taylora, że podejmie kroki prawne kilka minut po słowie wbrew dyrektorowi Tesli.
Zarząd Twittera zobowiązuje się do sfinalizowania transakcji po cenie i warunkach uzgodnionych z panem Muskiem i planuje podjąć kroki prawne w celu wyegzekwowania umowy o połączeniu. Taylor napisał: „Jesteśmy przekonani, że zwyciężymy w sądzie Delaware.
W e-mailu do pracowników w piątek otrzymał krawędźShawn Edgett, generalny doradca Twittera, powiedział ludziom, aby nie udostępniali żadnych komentarzy na temat fuzji na Twitterze lub Slacku.
„Ponieważ jest to trwająca sprawa prawna, powinieneś powstrzymać się od tweetowania, ignorowania lub dzielenia się jakimikolwiek komentarzami na temat umowy o połączeniu. Będziemy nadal udostępniać informacje, kiedy tylko będzie to możliwe, ale pamiętaj, że będziemy ograniczać się do tego, co możemy udostępnić tymczasem” – napisał Edget. „Wiem, że to niepewny czas i dziękujemy za cierpliwość i ciągłe zaangażowanie w ważną pracę, którą wykonujemy”.
Profesor Harvard Law School Jesse Fried powiedział Gizmodo w piątkowym e-mailu, że Musk nie może „po prostu odejść od transakcji” i może spróbować obniżyć cenę przejęcia.
Wygląda na to, że jest zobowiązany do zakupu Twittera, jeśli ma wystarczające fundusze. powiedział Fred. „Biorąc pod uwagę umowę i zachowanie Twittera po podpisaniu, jest bardzo mało prawdopodobne, że Musk dostanie sąd w Delaware o przyznanie mu„karty bez fuzji”. Prawdopodobnie powiedzieli mu o tym jego prawnicy”.
Wiadomość, że Musk wycofuje się z umowy o przejęciu, pojawia się po miesiącach publicznych wyrzutów sumienia za pośrednictwem samego Twittera. Firma twierdzi, że zautomatyzowane konta z botami i spamem stanowią tylko 5% użytkowników sieci społecznościowej, a liczba ta, według Muska, jest znacznie wyższa. on jest Poproś i otrzymuj więcej danych w bazie użytkowników Twittera Ale w końcu, powiedział, dostarczone informacje nie były wystarczające.
Czwartek , Washington Post Poinformowano, że umowa miliardera na przejęcie Twittera była „poważna” i że Musk przestał brać udział w dyskusjach na temat finansowania. Outlet przytoczył podejrzenia zespołu Muska dotyczące dostarczonych danych dotyczących liczby fałszywych kont i botów spamowych, które dostarczył mu Twitter.
Kłótnia z Muskiem miała szkodliwe skutki na Twitterze. Cena akcji spółki spadła w piątek do 36,10 USD, znacznie poniżej podanych przez niego 54,20 USD. firma Członkowie zespołu rekrutacyjnego również zostaną zwolnieni w piątek, chociaż zwolnienia znacząco wpłynęły na branżę technologiczną, ponieważ giełda gwałtownie spadła w ostatnich miesiącach. Musk przytoczył zwolnienia w swoim liście o zakończeniu umowy, a także kilka głośnych rezygnacji. W czerwcu, pośród fali chaosu w Musk, Twitter powiedział, że pozostaje zaangażowany w zawarcie umowy i zaznaczył, że nie boi się kroków prawnych. Zapytany o raport Washington Post, Twitter powtórzył swoją odpowiedź w czerwcu: „Uważamy, że ta umowa leży w najlepszym interesie wszystkich akcjonariuszy. Zamierzamy zamknąć transakcję i wyegzekwować umowę o połączeniu”.
Musk, największy współtwórca Twittera, od tygodni zachowuje się jak właściciel Twittera: odbierał pytania od pracowników Twittera Ratuszudziel im porady dotyczącej produktu (Uczyń Twittera bardziej podobnym do TikTok).
To prawdopodobnie tylko haczyk, powiedział Fried.
„Spór będzie kosztowny dla Twittera i może zgodzić się na obniżenie ceny rozstrzygnięcia sporu. Być może jest to plan gry Muska tutaj” – powiedział profesor.
Prawnicy Muska zagłębili się w szczegóły dotyczące dostrzeżonych obelg i naruszeń umów na Twitterze, z których większość skupiała się na Blue Bird, który najwyraźniej odmówił udzielenia lub dostarczenia niepełnych informacji miliarderowi.
Oskarżenia miliarderów Są to:
Spam i fałszywe konta
Zgodnie z oczekiwaniami Musk skarżył się na brak informacji z Twittera na temat fałszywych kont i fałszywych kont na Twitterze. Jego prawnicy twierdzą, że firma zajmująca się mediami społecznościowymi nie dostarczyła następujących informacji:
„(1) dzienne globalne dane MDAU od 1 października 2020 r.; (ii) informacje dotyczące zestawu próbkowania MDAU, w tym, czy zestaw mDAU używany do audytów spamowych i błędnych obliczeń jest taki sam, jak zestaw mDAU używany do raportów kwartalnych; ( 3) a) dane wyjściowe każdego etapu procesu pobierania próbek dla każdego dnia w tygodniach 30 stycznia 2022 r. i 19 czerwca 2022 r.; (iv) dokumenty lub inne wytyczne przekazane agentom wykonawczym wykorzystywane do przeglądu próbek mDAU; (v) informacje dotyczące interfejs użytkownika narzędzia ADAP Twittera i wszelkich narzędzi wewnętrznych wykorzystywanych przez agentów wykonawców; oraz (vi) informacje dotyczące kontroli próbek mDAU, w tym anonimowe informacje identyfikujące agentów wykonawcy i analityka jakości, którzy skontrolowali każde objęte próbą konto, zlecenie wykonane przez każdego agenta wykonawcy oraz analityk jakości oraz aktualny status wszystkich kont sklasyfikowanych jako „penetrujące”.
Miliarder powiedział, że nie otrzymał danych na temat metodologii stosowanej przez Twitter do zawieszania spamu i fałszywych kont.
Zgodnie z listem Musk najwyraźniej chciał „dostępu do zestawu użytych próbek i wykonanych obliczeń”, aby ustalić, że mniej niż 5% kont mDAU na Twitterze to fałszywe lub spam, co twierdzi firma. Zamówienie zawierało dzienne wskaźniki dla jednostek administracji antynarkotykowej za ostatnie osiem sezonów. W liście stwierdzono, że firma zajmująca się mediami społecznościowymi dostarczyła „pewne dane podsumowujące” dotyczące swoich kont mDAU, ale nie pełne dane dzienne. Ponadto Musk zażądał materiałów przesłanych do rady dyrektorów na Twitterze na temat kont mDAU. Ponownie twierdzi, że otrzymał niekompletne informacje.
W liście czytamy: „Wstępna analiza przez doradców Pana Muska informacji dostarczonych do tej pory przez Twittera powoduje, że Musk mocno wierzy, że odsetek dezinformacji i spamu zawartych w zgłoszonym koncie MDAU znacznie przekracza 5%”.
Materiały związane z sytuacją finansową Twittera
Co więcej, prawnicy miliardera twierdzą, że jest on uprawniony do uzyskania pewnych danych finansowych związanych z Twitterem, w tym informacji, które mają mu pomóc w zabezpieczeniu finansowania transakcji. Musk twierdził, że poprosił o formularz finansowy i budżet 2022 Twittera, zaktualizowany projekt planu lub budżetu oraz „kopię roboczą” formularza oceny Goldman Sachs. Podobno otrzymał tylko plik PDF z ostateczną prezentacją obrazu autorstwa Goldman Sachs.
Dostęp do interfejsów API i ograniczenia zapytań
Kiedy Musk otrzymał informacje, jego prawnicy twierdzili, że przyszły one z „dołączonymi warunkami”. Na przykład twierdzą, że Musk początkowo nie otrzymał takiego samego dostępu, jaki przyznano klientom w przypadku ośmiu interfejsów API dla programistów Twittera. Zostało to skorygowane dopiero po wyjaśnieniu braku dostępu do firmy.
Jednak interfejsy API podobno zawierają „limit zapytań”, który uniemożliwia Muskowi i jego zespołowi przeprowadzanie wymaganych analiz danych. Czapka została zdjęta dopiero po tym, jak Musk narzekał na to dwukrotnie.
Twitter zwalnia dwóch znanych dyrektorów, zwalnia ludzi i zawiesza zatrudnienie
Wreszcie, prawnicy Muska stwierdzili, że Twitter był zobowiązany do „utrzymywania fizycznych elementów swojej obecnej organizacji biznesowej w dużej mierze w stanie nienaruszonym”, czego twierdzą, że nie zrobił. Naruszenia w tym obszarze rozpoczęły się wraz z uruchomieniem aplikacji Blue Bird Kevin Bikbor i Bruce Falkodpowiednio dyrektor generalny ds. produktu i dyrektor generalny ds. przychodów, w maju.
W liście zauważono również, że Twitter zwolnił w zeszły czwartek 30% swojego zespołu pozyskiwania talentów i zawiesił zatrudnianie. Jakby tego było mało, Musk jest również podobno zły, że Twitter nie powstrzymał szefa nauki o danych; wiceprezes serwisu Twitter; oraz wiceprezes ds. zarządzania produktami w zakresie zdrowia, konwersacji i rozwoju po odejściu.
Prawnicy Muska napisali: „Firma nie otrzymała zgody opiekuna na wprowadzenie zmian w prowadzeniu swojej działalności”.
Aktualizacja 7.09.2022, 06:26 ET: Ten post został zaktualizowany o informacje o e-mailu Edgetta dla pracowników.
„Kawioholik. Fanatyk alkoholu na całe życie. Typowy ekspert podróży. Skłonny do napadów apatii. Internetowy pionier”.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów