BLANTYRE (Reuters) – Ostatnią rzeczą, którą pamięta Lukiya Akemo, są wody powodziowe, które nawiedziły jej wioskę w pobliżu Mount Such w tym tygodniu, kiedy tropikalny cyklon Freddy przetoczył się przez południowe Malawi.
Następną rzeczą, jaką pamiętam, jest to, że obudziła się w szpitalu z głową owiniętą bandażami i szyją w ortezie.
powiedział 35-latek z łóżka w Queen Elizabeth Hospital w Blantyre.
Pielęgniarka powiedziała Reuterowi, że nie wiadomo, czy któryś z członków jej rodziny przeżył.
Tropikalny cyklon Freddy zabił ponad 400 osób w Malawi, Mozambiku i na Madagaskarze, odkąd po raz pierwszy dotarł do Afryki pod koniec lutego i uderzył w ten region po raz drugi w weekend.
Ministerstwo Zasobów Naturalnych i Zmian Klimatu poinformowało w oświadczeniu, że burza już ucichła, ale oczekuje się, że ulewne deszcze będą się utrzymywać w niektórych częściach Malawi i prawdopodobnie spowodują więcej powodzi wokół obszarów nad jeziorem.
W Mozambiku niektóre wioski zostały całkowicie odcięte od czasu, gdy cyklon po raz drugi dotarł do lądu w sobotę.
„Zmobilizowaliśmy łodzie i inne środki do poszukiwania i ratowania ludzi. Istnieje wiele społeczności, które utknęły w martwym punkcie” – powiedział Paulo Thomas, rzecznik agencji pomocy ofiarom katastrof w Mozambiku.
„Po tym czasie głodują i potrzebują odpowiedniego posiłku oraz pomocy medycznej”.
Według danych rządowych od weekendu zmarły co najmniej 53 osoby w Mozambiku i 326 w Malawi. Burza zabiła już około 27 osób na Madagaskarze i Mozambiku, zanim ponownie uderzyła w Mozambik.
Prezydent Malawi Lazarus Chakwera odwiedził w czwartek szpital Queen Elizabeth Hospital i modlił się za ofiary powodzi. Według ostatnich obliczeń burza raniła co najmniej 700 osób w Malawi.
Ponieważ deszcz nie ustawał, niektórzy musieli grzebać swoich zmarłych.
W południowej wiosce Matushira mężczyźni stali w świeżo wykopanych grobach, które wypełniały się jak kałuże, nabierając wody wiadrami, aby móc opuszczać skrzynie do skrzyń.
Podczas gdy prąd zaczął wracać do Malawi w czwartek, w wielu miejscach dotkniętych burzą nadal brakuje bieżącej wody, w tym Blantyre, drugie co do wielkości miasto.
Niektórzy mieszkańcy Blantyre powiedzieli, że żałowali, że nie posłuchali ostrzeżeń i uciekli przed uderzeniem cyklonu, ale nie rozumieli powagi sytuacji i teraz nie mają dokąd pójść.
„Ludziom bardzo trudno było naprawdę zrozumieć, co działo się przed tą burzą. Rząd wysłał wiadomości, ale potem nic się nie wydarzyło” – powiedział mieszkaniec Blantyre, Lujasiano Mesoya. „Mam szczęście, że żyję”.
Freddy jest jednym z najdłużej trwających cyklonów tropikalnych, jakie kiedykolwiek zarejestrowano, i jednym z najbardziej śmiercionośnych cyklonów w Afryce w ostatnich latach.
Dodatkowe raporty Toma Gibba i Franka Ferry’ego w Blantyre i Manuela Mucari w Maputo; Dodatkowe raporty Karen du Plessis w Johannesburgu. Pisanie przez Nellie Beaton i Annette Meridzanian; Montaż autorstwa Alexandra Winninga, Bradleya Perretta, Sharon Singleton i Andrew Heavensa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Dumny organizator. Alkoholowy ninja. Kujon kulinarny. Typowy entuzjasta telewizji. Zapalony czytelnik. Fanatyk niezależnej muzyki”.
More Stories
Prezydent Chin Xi mówi, że Stany Zjednoczone muszą zaakceptować awans Pekinu, aby poprawić stosunki dwustronne
Chris Mason: Polityka przygotowuje się przed wyborami
Upadek porozumienia o podziale władzy pomiędzy Szkocką Partią Narodową a Szkockimi Zielonymi