1 grudnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Na początku przyszłego tygodnia Bruksela zniesie zamrożenie 137 miliardów euro funduszy UE dla Polski

Na początku przyszłego tygodnia Bruksela zniesie zamrożenie 137 miliardów euro funduszy UE dla Polski

Komisja Europejska przygotowuje się do zamrożenia aż 137 mld euro funduszy spójności i odbudowy dla Polski, która dotychczas nie mogła uzyskać do nich dostępu na zasadach określonych przez prawo.

Reklama

O tym fakcie poinformowała prezydent Ursula van der Leyen podczas piątkowej wizyty w Polsce, gdzie rozmawiała obok premiera Donalda Tuska.

Przełom dla polskich władz następuje kilka dni później Podróż do Brukseli przedstawienie „planu działania” składającego się z dziewięciu projektów ustaw mających na celu przywrócenie niezależności sądów od najwyższego trybunału w kraju do sądów niższej instancji.

„Inspirują nas Wasze wysiłki i wysiłki Polaków na rzecz przywrócenia praworządności jako kręgosłupa Waszego społeczeństwa. Społeczeństwa, w którym wszyscy przestrzegają zasad. Społeczeństwa, w którym ludzie i przedsiębiorstwa mogą ufać instytucjom i ponosić odpowiedzialność za władzę ” – powiedział Van der Leyen po spotkaniu z premierem.

„Bazując na liczbie zainicjowanych przez Państwa reform i natychmiastowych krokach podjętych w sprawie niezależności sądów, mam dobrą wiadomość: w przyszłym tygodniu Kolegium (komisarzy) przedstawi dwie decyzje w sprawie obecnie ograniczonych funduszy europejskich dla Polski. Decyzje te uwolnią Polska do 137 miliardów euro.”

Nad wydatkami będzie czuwać Prokuratura Europejska (EPPO), do której niedawno dołączyła Polska. „To wspaniała wiadomość dla Polaków i Europy. To wasze osiągnięcie” – powiedział van der Leyen.

Bruksela odmówiła dostępu do poprzedniego skrajnie prawicowego polskiego rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Fundusz konsolidacyjny o wartości 76,5 miliarda euro Okres 2021–2027 koncentruje się na niedociągnięciach różnych przepisów, dalszym spadku niezależności sądów i rosnącej ingerencji politycznej w sądy.

Obawy utrudniają Polsce pełne wykorzystanie planu odbudowy i zwiększania odporności po Covid-19, który obejmuje niskooprocentowane pożyczki o wartości 34,5 mld euro i dotacje o wartości 25,3 mld euro. Uwolniono jedynie 5,1 miliarda euro w ramach „płatności zaliczkowej”. Dotychczas.

READ  Google opuszcza Rosję, wlewa 700 mln dolarów do Polski

Dochodząc do władzy w połowie grudnia, Tusk zapowiedział zresetowanie stosunków między Brukselą a Warszawą, przywrócenie demokracji i uwolnienie zamrożonych środków, ponieważ kraj pilnie musi pokryć koszty projektów rozwojowych mających przyspieszyć transformację ekologiczną i cyfrową.

Polska szybko wystąpiła z wnioskiem o pierwszą wypłatę 6,3 mld euro w formie dotacji i pożyczek z planu naprawczego oraz o złożenie samooceny dla funduszy integracyjnych. Zapoczątkowało to wewnętrzny proces Komisji mający na celu weryfikację spełnienia warunków sądowych.

„Mamy, czego chcieliśmy. To dla nas bardzo ważny dzień, bo zrobiliśmy wiele. Dokonano wielkiego wysiłku. 15 października polscy obywatele wybrali demokrację i praworządność i to one są te prawdziwe. Bohaterowie polskiej historii” – powiedział Tusk, nawiązując do minionych wyborów. „To dużo pieniędzy. Wykorzystamy je, aby stawić czoła krytycznym wyzwaniom, przed którymi stoimy obecnie”.

Nawet jeśli komisja przyjmie decyzje w przyszłym tygodniu, płatność nie będzie natychmiastowa ani pełna. Fundusze konsolidacyjne wypłacane są stopniowo, w miarę rozwoju projektów podziemnych.

Tymczasem fundusze naprawcze podzielone są na transze i są ściśle powiązane z zakończeniem reform i inwestycji. Państwa członkowskie mają czas do sierpnia 2026 r. na wypełnienie swoich zobowiązań.

Obie koperty związane są z przywróceniem niezawisłości sędziowskiej i wymuszenie na polskim rządzie cofnięcia skutków kontrowersyjnych zmian wprowadzonych przez PiS, zwłaszcza dotyczących Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która miała uprawnienia do karania sędziów zgodnie z ich orzeczeniami.

Ostatni rokEuropejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) jednoznacznie odrzucił reformę sądownictwa, argumentując, że jest ona „niezgodna z gwarancjami dostępu do niezawisłego i bezstronnego sądu”.

Ten artykuł został zaktualizowany o więcej informacji.