3 czerwca, 2025

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała, że ​​ukraińscy urzędnicy jądrowi są w kontakcie z pracownikami reaktora w Zaporożu

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała, że ​​ukraińscy urzędnicy jądrowi są w kontakcie z pracownikami reaktora w Zaporożu

Dym wznosi się po pozornym ostrzale przez siły rosyjskie w Mariupolu na Ukrainie, piątek, 4 marca.
Dym unosi się po pozornym ostrzale przez siły rosyjskie w Mariupolu na Ukrainie, piątek, 4 marca (Evgeniy Maloletka/AP)

Wadim Boychenko, burmistrz Mariupola na południu Ukrainy, namalował ponury obraz życia w mieście.

„Sytuacja jest bardzo skomplikowana” – powiedział Boychenko w sobotnim wywiadzie na YouTube. „Armia rosyjska już oblegała korytarz humanitarny. Mamy wiele problemów społecznych, które stworzyli wszyscy Rosjanie”.

Boychenko powiedział, że w mieście, które ma prawie 400 000 mieszkańców, od pięciu dni nie ma prądu. „Wszystkie nasze podstacje cieplne zależą od tego źródła energii, więc nie mamy ogrzewania” – powiedział.

Nie ma sieci komórkowych, powiedział Boychenko, „a od czasu ataku Mariupola straciliśmy zapasy wody, więc teraz jesteśmy całkowicie bez wody”.

„[The Russian army] „Oni oblegają miasto i rozpoczynają oblężenie” – powiedział. „Chcą odciąć korytarz humanitarny i zamknąć dostawy niezbędnych towarów, materiałów medycznych, a nawet żywności dla niemowląt. Ich celem jest udusić miasto i umieścić to pod nieznośną presją.”

„Liczba rannych i zabitych w ciągu ostatnich pięciu dni to dziesiątki. Do ósmego dnia było ich setki. Teraz mówimy już o tysiącach” – powiedział Boychenko.

„Te liczby będą się tylko pogarszać” – powiedział Boychenko. „Ale to już szósty dzień z rzędu nalotów i nie możemy wyjść po zmarłych.

„Mówią, że chcą uratować Ukraińców przed zabiciem przez Ukraińców”. [state] „Ale to oni zabijają” – powiedział Boychenko. Posłuchaj, nasi dzielni lekarze ratują tu życie przez 10 dni z rzędu. Mieszkają i śpią w naszych szpitalach ze swoimi rodzinami.”

Boychenko mówił o korytarzu humanitarnym, który został odwołany w sobotę.

„Mieliśmy 50 autobusów pełnych paliwa i czekaliśmy na zawieszenie broni i otwarcie dróg, abyśmy mogli wydostać stąd ludzi” – powiedział. „Ale teraz mamy tylko 30 autobusów. Ukryliśmy te autobusy gdzieś indziej, z dala od bombardowań, i straciliśmy tam kolejne 10. Więc nasza liczba spadła do 20.

READ  Międzynarodowy Fundusz Walutowy przekaże Argentynie 4,7 miliarda dolarów, jeśli Javier Miley będzie nalegał na wprowadzenie oszczędności

„Tak więc, kiedy korytarz humanitarny w końcu otworzy się dla nas jutro lub kiedykolwiek, możemy nie mieć żadnych autobusów do ewakuacji ludzi”.

Boychenko powiedział, że ratowanie miasta nie wchodzi w rachubę. „Jedynym zadaniem w tej chwili jest otwarcie korytarza humanitarnego do Mariupola za wszelką cenę.

„Wszystkie te rozmowy to kłamstwa” – powiedział. „Wszystko to się dzieje, powtórzę to po raz tysięczny, aby zniszczyć nas jako naród”.

Boychenko przekonywał, że morale w Mariupolu jest silne, ale „tylko wiszą”.

„Mamy nadzieję, że być może jutro bladym świtem być może odrobina rosy miłości spadnie na mieszkańców tego miasta” – powiedział.

„Miasto Mariupol już nie istnieje, przynajmniej to miasto, które kiedyś widziałem” – powiedział Boychenko dziennikarzowi na YouTube.