matty Cash może ujawnić swój pierwszy mecz dla Polski w Andorze w piątek, po czym pojedzie do Warszawy na poniedziałkowy mecz u siebie z Węgrami. Ten ostatni będzie po raz pierwszy Aston Villa Ma pełną stopę w kraju, z którego jego dziadek musiał opuścić 81 lat temu.
„Straciliśmy dziadka sześć lat temu – z pewnością byłby bardzo dumny, gdyby zobaczył to, co reprezentuję Polska”, mówi Cash, przygotowując się do zrobienia wspaniałego nowego kroku w swoim życiu i dostarczenia szczęśliwego nowego rozdziału w niezwykłej historii rodzinnej.
To opowieść, która odzwierciedla część burzliwej historii Polski i wyjaśnia, dlaczego 24-letni mały polskojęzyczny człowiek urodzony w Slow spełniłby odwieczne marzenie, gdyby nosił barwy kraju. „To naprawdę szalona historia, trochę skomplikowana”, Cash zaczyna opisywać, jak jego dziadkowie wylądowali w Wielkiej Brytanii.
Dziadek Kaszyna ze strony matki, Risard Tomasovsky, urodził się w Stanisławowie, części II RP, na trzy lata przed wybuchem II wojny światowej, teraz na Ukrainie (przemianowany na Iwano-Frankiewskiego). Ojciec Ryszarda, Władysław, zginął w wojnie, która przyniosła miastu okrucieństwa i zniszczenia, a jego mieszkańcy padli ofiarą nazistów, a później Armii Czerwonej.
W 1940 r., po przejęciu kontroli nad miastem Związku Radzieckiego w ramach rozdrobnienia Polski, Risard wraz z matką i dwiema siostrami został deportowany do obozu pracy na Syberii. Przebywali tam około dwóch lat.
W lipcu 1941 r., po inwazji Hitlera na Związek Sowiecki, w Londynie, w związku z koniecznością zawarcia nowych sojuszy przez Stalina, podpisano w Londynie Porozumienie Sikorsky-Maski pomiędzy polskim premierem a ambasadorem sowieckim w Wielkiej Brytanii. W następnym miesiącu Stalin wydał „ogólną amnestię” dla dziesiątek tysięcy polskich cywilów w sowieckich obozach. Rodzina Tomasowskich została zwolniona.
Próbują stworzyć nowe życie. Najpierw udali się do Iranu, potem do Indii, a potem do Tanganiki, której brytyjscy władcy kolonialni zgodzili się założyć obozy dla 6 tysięcy Polaków, którzy zostali wcześniej schwytani przez Sowietów.
W 1948 roku, po sześciu latach spędzonych w Afryce, rodzina Tomasowskich wsiadła na statek do Europy i wreszcie przybyła do Liverpoolu z nadzieją, że się ustatkuje. Rieszard miał 12 lat. Był dobrze wykształcony w szkole i posiadał kwalifikacje inżyniera, przed którym w 1964 roku poznał Polkę, która przyjechała odwiedzić jego siostrę na Ealing.
Rissard i Janina zakochali się i pobrali. Ich córką jest Barbara, matka Mattie Casha. Były lewy obrońca, który grał dla kilku klubów, w tym jego ojca Stuarta Casha, Chesterfielda, Brentforda i Rotherhama.
„To był bardzo dumny moment w mojej rodzinie, zwłaszcza ze strony mojej matki” – mówi Cash o rozmowie. „Mam związki w Polsce, ale nigdy tam nie byłam i nigdy ich nie spotkałam, ale moja mama ciągle rozmawia z nimi przez telefon i wszyscy są bardzo podekscytowani.
„Odzew, jaki otrzymałem od ludzi w mediach społecznościowych, był również niesamowity. Nie mogę się doczekać, aby spotkać się ze wszystkimi. Mówię tylko kilka słów po polsku, ale moja mama mówi nim płynnie i pomaga mi szczotkować.
Kolejne dwa mecze są ważne dla polskich nadziei na eliminacje mistrzostw świata: pokonanie ich, by skończyć nad Anglią w grupie I lub awansować do baraży. To dobry moment, aby dołączyć do kasy.
Jego chęć reprezentowania kraju nie jest nowa: Zbigniew Boniek, były szef PZPN, prowadził politykę niesłuchania polskich imigrantów. Kiedy Cash skontaktował się z nim po raz pierwszy, odmówiono mu. Zmieniło się to, gdy w sierpniu Cezary Kulesza objął stanowisko szefa PZPN.
„Ostatni prezydencie, naprawdę mam nadzieję, że nie chcesz słyszeć tego, co mam do powiedzenia” – powiedział Cash. „Nie w niegrzeczny sposób, nie jest w nastroju, że przychodzę grać dla Polski. Ale przyszedł nowy lider, był bardzo pomocny i chciał to zrobić tak szybko, jak menedżer [Paulo Sousa]. Wszystko to pomogło to popchnąć. ”
W październiku zatwierdzono jego wniosek o polski paszport. „Kilka dni temu pojechałem do polskiej ambasady, aby go odebrać, a kierownik zadzwonił do mnie i powiedział, że bardzo miło jest usiąść”, mówi Cash.
Tak więc zrobiliśmy, to było bardzo pozytywne, świetna rozmowa. Powiedział wiele rzeczy o tym, jak będziemy grać, o taktyce, wzorcach, treningu.
„Zdecydowanie czuję, że mogę się w nim zmieścić w 100%. Już oglądając ich mecze wiedziałem, jak bardzo są namiętni i agresywni, więc mam nadzieję, że mogę to również wdrożyć.
„Rozmawialiśmy o tym, jak ważne jest dodanie mnie do miksu teraz. Nadchodzące mecze są bardzo ważne i przygotowałem się na to. Będzie genialnie. Fakt, że mecz z Węgrami będzie moim pierwszym meczem w Polsce, sprawia, lepiej Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc drużynie wygrać Puchar Świata.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com