29 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Jesteśmy o krok od zresetowania oczekiwań w sektorze naftowym

Jesteśmy o krok od zresetowania oczekiwań w sektorze naftowym

Pomimo późnego rajdu Świętego Mikołaja w strefie naftowej w tym tygodniu, być może nadszedł czas, aby zdać sobie sprawę, że wkrótce zresetujemy perspektywy dla sektora naftowego w potencjalnie rozwijającym się środowisku cenowym WTI i Brent w 2024 roku. Jedna akcja dzieli nas od powrotu do poziomów WTI za 60 dolarów i niskich poziomów ropy Brent za 70 dolarów. Czy zostaniemy tam długo? Wątpię w to i omówię dlaczego w tym artykule, ale może się zdarzyć. W tym artykule omówię, co uważam za najbardziej prawdopodobny scenariusz na rok 2024.

Wpływ spadających cen na działalność

Najbardziej prawdopodobny scenariusz w mojej książce zakłada, że ​​niższe ceny doprowadzą do gwałtownego ograniczenia wierceń i umiarkowanego spadku działalności wydobywczej w zakresie wydobycia łupków. Większość przedsiębiorstw wiertniczych w łupkach dysponuje dużą bazą miejsc wierceń, których nakłady inwestycyjne są finansowane ze środków WTI o wartości 40 dolarów. Jest to jednak scenariusz czarnego dnia… lub „deszczowego roku” i nie oznacza to, że dyrektorzy generalni tych firm nie wycofają swoich pieniędzy, jeśli obecna słabość będzie się utrzymywać. Moim zdaniem, jeśli kiedykolwiek nastąpi znaczący moment w cenie 60 dolarów WTI, budżety inwestycyjne zaczną się zmniejszać. Poniżej sześćdziesięciu zostaną odcięte. Tego będą domagać się inwestorzy, którzy przyzwyczaili się do ogromnych dywidend, ogromnego zadłużenia i redukcji liczby akcji w ciągu ostatnich kilku lat. Stare powiedzenie „lekarstwo na niskie ceny to niskie ceny” wciąż jest aktualne.

Omówiłem niektóre wyzwania stojące przed amerykańskim przemysłem łupkowym w artykule OilPrice opublikowanym w połowie roku. Jak dotąd poprawa technologii i wydajności zapobiegła temu zjawisku, ale inwestorzy powinni postrzegać to przedłużenie jako spóźnione, a nie anulowane. Źródła branżowe mówią mi, że wkrótce zrównoważymy dawne spadki zasobów łupków, odwiertami na tyle, aby stopniowo zwiększać wydobycie. Widzieliśmy to w ciągu ostatnich kilku miesięcy, kiedy Basen Permski i Bakken dodawały baryłki netto jedynie stopniowo.

Na przykład powyższy wykres pochodzi z najnowszej wersji Ocena Oddziaływania na Środowisko-DPR, pokazuje permski przydział netto wynoszący 760 000 boe w 2023 r. To dobrze, prawda? Bliższa analiza pokazuje, że większość z nich miała miejsce w pierwszym kwartale roku, kiedy liczba platform wiertniczych była o 20% większa niż obecnie. Od lipca liczba ta była o 100 platform niższa od tej liczby, a od sierpnia średnio o około 150 platform mniej niż 779 platform, z którymi rozpoczęliśmy rok. Na potwierdzenie tej tezy można przytoczyć wzrost permu w grudniu 2023 r. o 5 tys. baryłek dziennie. To daje mi pewność moich źródeł. POWIĄZANE: Ceny ropy naftowej po raz pierwszy od 2020 r. spadają w ujęciu rocznym

READ  Giełdy w USA wzrosły w odpowiedzi na odnowione nadzieje na obniżki stóp procentowych ze strony Rezerwy Federalnej

Dziękuję jednak niebiosom za te ostatnie kilka lat. Bilanse zostały naprawione, drabiny zapadalności zadłużenia są lepsze, a firmy w większości mają gotówkę w księgach. Co ważniejsze, przekształciły się, aby przetrwać scenariusz cen ropy poniżej 60 dolarów. Jeśli tak się stanie, przeżyją kolejny dzień.

Pierwszym miejscem, w którym nastąpi ograniczenie nakładów inwestycyjnych, będą wiercenia. Na początku tego roku niektórzy przewidywali wzrost liczby około 50 platform w 2024 r. do poziomu gdzieś w przedziale 680. Myślę, że w perspektywie krótkoterminowej nie ma to sensu, ponieważ możemy zmierzać w stronę scenariusza poniżej 600 platform. Będzie to miało również wpływ na firmy zajmujące się szczelinowaniem, ale nie tak ekstremalne, przynajmniej w najbliższej perspektywie, ponieważ konieczne będą niekompletne wiercenia. Nie będzie to taka sama trajektoria jak w sezonie 2020/22, ponieważ liczba DUC pozostaje niska, a branża dodawała tylko przez kilka miesięcy, po czym powróciła do wycofywania. Od końca 2020 r. do połowy 2022 r. liczba DUC spadła z połowy 8 000 do połowy 4 000 – czyli mniej więcej na tym samym poziomie, co obecnie.

Jest mało prawdopodobne, że niekompletne wykopaliska będą całkowitym panaceum, jakim były w latach 2021–202. Pamiętaj, że zaczynamy od połowy zapasów DUC na rok 2021. Istnieje również kwestia „jakości”, z którą należy się uporać. Dzisiejsze DUC nie są prawdopodobnie tak płodne, jak te przekonwertowane na linię TIL w latach 21-22. Rozmawiałem z inżynierami produkcji, którzy odnosili się z pewną pogardą do pozostałych zapasów DUC. Może zobaczymy!

Na powyższym wykresie widać wzrost liczby wycofań DUC począwszy od początku 2023 r., gdy liczba platform wiertniczych zaczęła spadać.

Twoje dania na wynos

Jak wspomniałem powyżej, moim zdaniem wiercenia odniosą ogromny sukces, ponieważ operatorzy będą mieli trudności z utrzymaniem produkcji i przepływów pieniężnych na poziomie cen ropy poniżej 60,00 dolarów. Zgodnie z tym przekonaniem uważam, że główne spółki zajmujące się odwiertami lądowymi, Helmerich & Payne (NYSE:HP) i Patterson UTI (NYSE:PTEN), dostrzegły, że słabość, którą dostrzegły w czwartym kwartale 2023 r., będzie kontynuowana w pierwszym kwartale 2024 r. Akcje spółek te dwie spółki spadły w tym okresie o około 30% i, jak powiedziałem, mogą być narażone na dalsze osłabienie i w pewnym stopniu zależeć od cen ropy, o których mówiliśmy. Moje cele zakupowe dla PTEN i HP to odpowiednio poniżej 10 USD i poniżej 30 USD.

READ  Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH) rośnie wraz z akcjami, dolar słaby

Więc jestem obecnie ostrożny, jeśli chodzi o spółki wiertnicze, szukając krótkoterminowego wzrostu? Na pierwszym miejscu znajdują się frackery z USA, gdzie na obecnym poziomie najpopularniejszym wyborem jest Liberty Energy (NYSE:LBRT). Liberty jest liderem i innowatorem w branży i według źródeł branżowych posiada około 20% udziału w rynku.

Liberty miażdży ją wiodącym w branży zwrotem z zaangażowanego kapitału, odnotowanym na poziomie 44%. S-3, 2023 Depozyt. Inne wskaźniki zysku omówiono na slajdzie poniżej. Jedna z kluczowych statystyk wskazuje, że zyski przed odsetkami, podatkami, amortyzacją i amortyzacją (EBITDA) rosły z biegiem czasu w miarę konsolidacji w kierunku przedsiębiorstwa oferującego wiele usług.

Firma ma wiele potencjalnych katalizatorów na rok 2024. Jednym z nich, na który szczególnie zwrócę uwagę, jest fakt, że Liberty właśnie otworzyło nowy segment, który moim zdaniem może zwiększyć przychody i marże w nowym roku.

Mam na myśli Innowacje w zakresie energii wolności Tutaj. To tylko pomysł, na który nadszedł czas. Biorąc pod uwagę emisję związaną ze szczelinowaniem, dostarczanie CNG na miejsce wierceń w celu zasilania pomp jest świetnym pomysłem i powinno opłacić się w najbliższej przyszłości. Warto zauważyć, że przekształcają się z wyrafinowanego produktu, który był kilkakrotnie transportowany, zanim dotarł na platformę, w materiał wytwarzany lokalnie, który wymaga stosunkowo niewielkiej obróbki przed skompresowaniem. Tylko w tym jest skuteczność.

Rozważ to Jedna flota frac może zużyć 6-7 milionów galonów oleju napędowego rocznie i zaczynasz mieć pojęcie, ile paliwa płynnego można zastąpić CNG. W podanym artykule zauważono, że 1 MMcf gazu zastępuje około 8 galonów oleju napędowego, co stanowi ogromne bezpośrednie oszczędności przy sprzedaży gazu za 2,5 MMcf i oleju napędowego po 5,00 dolarów za galon. To dopiero początek i nie mogę generować przychodów ani EBITDA w tej branży. Jest to jednak naturalny postęp, biorąc pod uwagę ogólny obraz redukcji emisji, i moim zdaniem wiąże się to z fosą. Nie sądzę, że inne firmy zajmujące się szczelinowaniem hydraulicznym mogą to łatwo powtórzyć. Chris Wright, dyrektor generalny, komentuje kurs, jaki widzi dla LPI:

READ  Mark Zuckerberg reaguje na memy metaverse z przeprojektowaniem

„Po pierwsze, aby zasilić nasze floty do szczelinowania hydraulicznego. Ale oczywiście będzie także zasilać platformy wiertnicze innych osób i inne operacje w tej przestrzeni. Są do tego inne zastosowania na polach naftowych. I ostatecznie, patrząc w przyszłość, w czym Liberty generuje specjalistyczną wiedzę. „Regenerujemy wiedzę specjalistyczną, uzyskujemy najwyższą wydajność cieplną na kołach, mobilne wytwarzanie energii, generujemy wiedzę specjalistyczną w zakresie transportu gazu ziemnego, przetwarzania gazu ziemnego na odległość lub na miejscu w celu dostarczenia gazu ziemnego, gdzie jest on potrzebny i w jaki sposób potrzebne.”

Biorąc pod uwagę marże, innowacje i nastawienie rynku na sektor usług Liberty, uważam, że akcje tej firmy są niedowartościowane na obecnym poziomie.

Liberty jest obecnie notowana po wielokrotności EV/EBITDA wynoszącej 2,5X w oparciu o wskaźnik rundy za trzeci kwartał. Analitycy oceniają spółkę jako Przeważoną, a cena docelowa waha się w granicach 20–27,00 USD za akcję. Spółka ma na swoim koncie historię przekraczania celów analityków w ciągu ostatniego roku i jedynie sezonowa słabość mogła zapobiec temu w czwartym kwartale. Prognoza EPS wynosi 0,60 USD na akcję w IV kwartale i wzrośnie do 0,71 USD w I kwartale 2024 r. Z łatwością przewyższa szacunki na IV kwartał 2022 r. i I kwartał 2023 r., zatem trend jest zachowany. Jeśli Liberty może pokonać Q-4, myślę, że mnożnik firmy powinien wzrosnąć. 3X z łatwością zapewni dolny zakres cen docelowych, a 3,5X sprawi, że będą one w zasięgu górnego zakresu.

Żaden z tych szacunków nie uwzględnia wzrostu przychodów lub marży, który firma konsekwentnie wykazywała na przestrzeni ostatnich kilku lat. Mając to na uwadze, wolność jest dla mnie najlepszym wyborem. Uważam, że inwestorzy o umiarkowanej tolerancji ryzyka powinni dokładnie rozważyć, czy spółka osiąga swoje cele.

Napisane przez Davida Misslera dla Oilprice.com

Więcej najlepszych lektur z Oilprice.com: