Bestsellerowa autorka Elizabeth Gilbert powiedziała w poniedziałek, że opóźnia publikację swojej następnej książki na czas nieokreślony po tym, jak została skrytykowana w Internecie za napisanie powieści, której akcja toczy się w Rosji.
Posunięcie to ma miejsce, gdy wydawcy i instytucje zmagają się z tym, jak radzić sobie z rosyjską sztuką i literaturą, gdy na Ukrainie szaleje wojna. Wrzawa, która doprowadziła do decyzji Gilbert o wycofaniu jej powieści, której akcja toczy się na XX-wiecznej Syberii, sugeruje, że debata rozszerzyła się o kwestię reprezentacji kraju w fikcji.
„Miałem przytłaczający, masowy potok opinii i opinii od ukraińskich czytelników” – powiedział Gilbert w filmie opublikowanym na Instagramie, wyrażając złość, smutek, rozczarowanie i ból z powodu faktu, że zdecydowałbym się wydać książkę światu teraz — każda książka, nieważne, o czym jest — to jest w Rosji.
Kontynuowała: „To nie jest czas na publikację tej książki. Nie chcę też wyrządzać żadnej krzywdy grupie ludzi, którzy już cierpieli i nadal cierpią masowe i poważne krzywdy”.
Publikacja „Śnieżnego lasu” została ogłoszona w zeszłym tygodniu i miała ukazać się 13 lutego 2024 r., na krótko przed drugą rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Powieść podąża za rosyjską rodziną, która dystansuje się od społeczeństwa w latach trzydziestych XX wieku, próbując stawić opór sowieckiemu rządowi.
Do poniedziałku książka zgromadziła na stronie setki jednogwiazdkowych recenzji Dobre czytanie, a komentatorzy na tej stronie i na Instagramie przypisywali rosyjską scenerię i postacie książki. Ale kiedy Gilbert ogłosiła swoją decyzję o wycofaniu książki, wielu w świecie literackim zareagowało zdumieniem i zaniepokojeniem tym, co postrzegali jako autocenzurę.
Autorka Rebecca MacKay napisała na Twitterze: „Wygląda na to, że gdziekolwiek osadzisz swoją powieść, lepiej mieć nadzieję, że w piekle przed datą publikacji (zwykle około rok po jej dostarczeniu) to miejsce nie jest złe ani że jesteś osobiście współwinny w tym.”
Gilbert jest autorem bestsellerów, którego wspomnienia Jedz, módl się, kochaj sprzedały się w milionach egzemplarzy na całym świecie i zostały nakręcone na podstawie filmu z Julią Roberts i Javierem Bardemem. Przedstawiciel wydawcy Gilberta, Riverhead Books, powiedział, że Gilbert nie ma dalszych komentarzy. Potwierdziła również, że powieść jest opóźniana w nieskończoność i że nie została podjęta decyzja, czy zostanie zrecenzowana.
Od początku wojny na Ukrainie instytucje artystyczne starały się zdystansować od rosyjskich artystów i pisarzy – w niektórych przypadkach nawet od dysydentów. W maju, podczas Global Voices Festival PEN America, uczestniczący ukraińscy pisarze sprzeciwili się panelowi z rosyjskimi pisarzami, co doprowadziło do sporu co do dalszego postępowania i odwołania panelu. (Obaj rosyjscy pisarze na odwołanej tablicy, dziennikarz Ilja Wieniawkin i powieściopisarz Anny Nemzeropuścił Rosję wkrótce po inwazji na Ukrainę).
W zeszłym roku nowojorska Metropolitan Opera zerwała kontakty z rosyjską sopranistką Anną Netrebko, która wcześniej wyrażała poparcie dla prezydenta Rosji Władimira Putina. Rosyjski pianista Aleksander Małofiejew, który potępił inwazję, w zeszłym roku odwołał swoją trasę koncertową po Kanadzie. Balet Bolszoj stracił zaangażowanie na trasach koncertowych w Madrycie i Londynie.
Jednak nawet przy nieustającej presji opinii publicznej wywieranej przez instytucje, by odwracały się od rosyjskich artystów i dzieł sztuki, niezwykłe jest to, że amerykański autor spotyka się z taką reakcją na osadzenie powieści w historycznej Rosji.
Wydaje się, że inne niedawne i nadchodzące powieści osadzone w Rosji lub przedstawiające rosyjskie postacie uniknęły podobnej analizy lub wezwań do anulowania. Nowa powieść Paula Goldberga Dysydent, która koncentruje się na grupie sowieckich dysydentów w Moskwie lat 70., zyskała uznanie krytyków. recenzja W tym miesiącu w The Washington Post, który „pochwalił zapał powieści, czarny humor i zaraźliwy entuzjazm dla rosyjskiej kultury”. W październiku nakładem Other Press ukaże się The Wizard of the Kreml, przetłumaczona powieść włoskiego i szwajcarskiego autora Giuliano da Empoli, w której występuje fikcyjny prezydent Putin.
Rosja od dawna jest popularnym tłem dla thrillerów i powieści szpiegowskich, chociaż w tych gatunkach Rosjanie są często postrzegani jako złoczyńcy. Jeszcze w tym roku wydawnictwo Simon & Schuster planuje opublikować powieść Anny Petuniak The Helsinki Affair, thriller o oficerze CIA, który otrzymuje informacje od rosyjskiego dezertera o planowanym zamachu i odkrywa spisek.
Reakcje na decyzję Gilberta były początkowo mieszane, niektórzy chwalili jego wrażliwość na trwający międzynarodowy kryzys, a inni wyrażali zaniepokojenie konsekwencjami wywierania presji na powieściopisarzy, aby unikali pewnych tematów i miejsc.
Do wczesnego poniedziałkowego popołudnia reakcja nasiliła się do odwrotnego ukośnika w mediach społecznościowych, a wielu krytyków zaatakowało Gilberta, a inni krytykowali samą Gilbert za poddanie się presji.
Odcinek wywołał również ponowną krytykę Goodreads, która pozwala użytkownikom zostawiać recenzje książek z dużym wyprzedzeniem przed datą ich publikacji, bez uprzedniego przeczytania książki, i czasami służyła jako punkt wyjścia do internetowych kampanii przeciwko autorom.
Niektóre organizacje zajmujące się literaturą i wolnością słowa uznały kontrowersje związane z powieścią – najnowszy przykład tego, jak zaległości w mediach społecznościowych mogą utrudniać publikację książki – jako przestrogę.
Dyrektor generalna Society of Authors, Marie Rasenberger, powiedziała, że organizacja popiera prawo Gilbert do podejmowania decyzji o tym, kiedy jej książka powinna zostać opublikowana, ale wyraziła również zaniepokojenie, że autorzy czują się coraz bardziej narażeni na kampanie nacisków online.
„Uważamy, że nie należy wywierać presji na autorów, aby nie publikowali swoich książek” – powiedział Rasenberger. „Najbardziej skomplikowanym problemem tej epoki jest to, że autorom mówi się, że nie mogą pisać na pewne tematy”.
Inne organizacje ostrzegały, że krytyka powieści i odpowiedź Gilberta stanowią alarmujący precedens i wezwały je do wydania powieści zgodnie z pierwotnym planem.
„Publikowanie powieści, której akcja toczy się w Rosji, nie powinno być postrzegane jako akt zaostrzający opresję” – powiedziała w oświadczeniu Susan Nossel, dyrektor generalny PEN America. „Wybór przeczytania książki Gilberta należy do samych czytelników, a ci, którzy mają problem z przeczytaniem książki Gilberta, powinni mieć swobodę wyrażania swoich opinii”.
„Dumny organizator. Alkoholowy ninja. Kujon kulinarny. Typowy entuzjasta telewizji. Zapalony czytelnik. Fanatyk niezależnej muzyki”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy