Chicago – Posiniaczona stopa? Co za siniaki na stopach.
Jalen Bronson z pewnością nie wygląda na kogoś, kto został przywiązany z powodu kontuzji w środę wieczorem. Decydując się na czas na zabawę, Bronson nie przegapiłby zabaw przed rodziną i przyjaciółmi w pobliżu miejsca, w którym spędził dużą część swojego dzieciństwa.
Po ucieczce się do piłki izolacyjnej z Juliusem Randle’em, aby zamknąć regulamin, Knicks położyli piłkę w ręce Bronsona w dodatkowej sesji, a on nie zawiódł. Zdobył siedem ze swoich 30 punktów w ostatnich pięciu minutach, gdy Knicks pokonali Bulls 128-120 w United Center po objęciu pięciopunktowej przewagi w regulaminowym czasie 2:07. Zwycięstwo, szósta wygrana wyjazdowa Knicks w ośmiu próbach, zapewniło im serię pięciu zwycięstw z rzędu i przesunęło ich do dwóch gier powyżej 500 przy stanie 15-13 po raz pierwszy od końca października.
Quentin Grimes wykonał prawdopodobnie największy strzał w meczu, trójkę, która odbiła się od przedniej krawędzi obręczy i spadła, dając Knicksom sześciopunktową przewagę na 1:04 przed końcem. Następnie Bronson trafił kolejną trójkę po tym, jak zostawił Alexa Caruso na parkiecie z crossoverem. Okazując rzadkie uczucie, uczcił wielki strzał, krzycząc na swojego trenera z liceum, Pata Ambrose’a i dwóch jego najlepszych przyjaciół, którzy kucali pod koszem.
Bronson opisał wieczór jako „bardzo wyjątkowy”.
Ostatnio, w poniedziałek, Bronson był w butach do chodzenia po tym, jak Davion Mitchell niezgrabnie wylądował prawą stopą w niedzielnym zwycięstwie Knicks nad Kings. Nie dokończył tego meczu i nie był w stanie trenować we wtorek. Ale przeciwko Bulls zdobył 39 minut i był najlepszy w dogrywce.
Z perspektywy czasu wydawało się to tak absurdalne, że pojawiło się nawet pytanie o jego status.
„Nie chcę nikogo przekonywać, że jestem zdrowy, ale nie chciałem dziś przestawać” – powiedział Bronson, który również miał siedem asyst. „Ja jako kapitan, jeśli mogę chodzić i grać, muszę go sprowadzić”.
Jako grupa Knicks weszli do dogrywki, zwłaszcza po stronie defensywnej. Utrzymali Bulls zaledwie 3 punkty w strzelaniu 1 z 7 po tym, jak pozwolili na 58 procent strzelania w pierwszych czterech kwartach. Było to podobne do ich poprzednich czterech zwycięstw, kiedy Knicks zmierzyli się z trzema przeciwnikami poniżej 100 punktów.
– Wspaniale było to zobaczyć – powiedział trener Tom Thibodeau. – Wolałbym zobaczyć ją wcześniej.
Randle zdobył najwięcej w drużynie 31 punktów – jego trzecia próba 30-punktowa w czterech meczach – dokładając do tego 13 zbiórek i siedem asyst, a RJ Barrett miał 22 punkty, zanim przegrał w końcówce meczu. Grimes miał 14 punktów, pięć zbiórek i najlepszy wynik drużyny plus 14. DeMar DeRozan zdobył 32 punkty dla Bulls (11-16), którzy przerwali serię trzech zwycięstw u siebie.
W pierwszej połowie Knicks prowadzili aż 14 punktami, aw ostatnich dwóch minutach prowadzili pięcioma punktami. Ale nie byli w stanie ukończyć bullpen w regulaminowym czasie, gdy Randle przełamał linię bazową, pozostawiając Chicago z 0,7 sekundy do wygrania. Mimo to Randle dobrze przeczytał sztukę i znalazł się między Patrickiem Williamsem a Edge’em, wymuszając dogrywkę.
„Czasami trzeba wygrywać mecze na różne sposoby, a rezultatem końcowym jest znalezienie sposobu na wygraną” – powiedział Thibodeau.
Od tamtej pory Knicks nie pozostawiają złudzeń. Bronson zadbał o to, kiepską prawą stopę iw ogóle, kiedy rozegrał swój czwarty 30-punktowy mecz w tym sezonie.
„To wiele o nim mówi” – powiedział Thibodeau. „Przychodząc tutaj, [getting] Kilka zabiegów każdego dnia. To staje się jego grą, jego praktyką. Przeszedł przez wiele różnych rzeczy. Ma strategię na wszystko. Po prostu wychodzi i robi to”.
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Joel Embiid, który cierpi na porażenie Bella, stworzył arcydzieło warte 50 punktów
Szybkie wyniki z pierwszego dnia dla wszystkich 32 drużyn
Giants wybierają Alabamę na rywala z J.C. Lathamem w pierwszej rundzie draftu do NFL