24 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Bez poloksydu: lider partii rządzącej w Polsce

W obliczu narastających napięć z Unią Europejską lider konserwatywnej partii rządzącej w Polsce zapowiedział, że 15 września pozostanie w swoim obozie na wsi. Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego sugerują, że wysocy rangą członkowie jego partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) mogą opuścić UE w trakcie niedawnego rozłamu między reformami wymiaru sprawiedliwości.

Pomimo wysokiego poparcia członków UE wśród wojsk, rozłam między Warszawą a Brukselą wywołał obawy, że Polska może być na dobrej drodze do wyjścia z 27-członkowego bloku.

Co powiedział Kaczyński?

Kachinsky powiedział państwowej agencji prasowej BAP Polska nie idzie za przykładem Wielkiej Brytanii. – Polexitu nie będzie. To chwyt propagandowy, który był wielokrotnie używany przeciwko nam – powiedział Kaczyński, który jest także wicepremierem. „Widzimy… przyszłość Polski w Unii Europejskiej.”

Kaczyński zaatakował jednak „ingerencję” UE w długotrwały spór wokół reformy polskiego sądownictwa. Komisja Europejska zwróciła się niedawno do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o nakładanie na Polskę dziennych kar pieniężnych do czasu wstrzymania kontrowersyjnych reform.

„Sprawy sprawiedliwości są wyłączną prerogatywą państw członkowskich i nie mogą podlegać ingerencji, która ma obecnie miejsce” – powiedział. „Chcemy być w UE, a jednocześnie chcemy być suwerennym krajem” – powiedział, dodając, że traktaty UE są „w dużej mierze nieważne lub używane jako wymówka”.

„Polityka równości państw jest poważnie naruszana” – kontynuował, oskarżając silne państwa członkowskie, takie jak Niemcy, o „instrumentalizację UE”.

PiS wskazuje na „twarde rozwiązania” rozłamu w UE

Wiceprezes PiS Razard Terlecki powiedział w zeszłym tygodniu, że jeśli sprawy nie potoczą się tak, jak chciała Polska, „musimy szukać twardych rozwiązań”. „Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji ich nie dotyczy i wrócili” – powiedział.

Inny czołowy członek PiS, Marek Suzuki, wezwał Polskę do „walki z najeźdźcami brukselskimi” w walce z nazistowskimi i sowieckimi okupantami. „Bruksela przysyła nam przełożonych, którzy będą regulować Polskę i rzucać nas na kolana, więc musimy być państwem niemieckim, a nie dumnym państwem biegunów wolności” – dodał Suzuki.

READ  Niemiecka policja zatrzymuje skrajnie prawicowych obserwatorów próbujących patrolować polską granicę

fb/wmr (AFP, AP)