Jordania zwiększyła koordynację z partnerami międzynarodowymi, aby w tym tygodniu zrzucać drogą powietrzną żywność i inne dostawy dla mieszkańców Gazy, co było trudnym przedsięwzięciem, które uwydatniło pilne potrzeby w Gazie po tym, jak grupy pomocowe ostrzegały przed rosnącymi ograniczeniami w ich możliwościach dystrybucji dostaw.
Jordańska armia podała w oświadczeniu, że samoloty ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Egiptu i Francji dołączyły we wtorek do jordańskiego zrzutu wzdłuż wybrzeża Gazy. Był to pierwszy przypadek, kiedy Egipt zrzucił pomoc powietrzną dla Gazy od początku wojny i wydaje się, że po raz pierwszy także dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Armia jordańska poinformowała, że w poniedziałek samoloty jordańskie i francuskie zrzuciły pomoc, wysyłając gotowe posiłki i inne zapasy do kilku lokalizacji w Gazie.
Grupy pomocy zwykle zrzucają zaopatrzenie drogą powietrzną Tylko w ostatecznościbiorąc pod uwagę nieefektywność tej metody i jej względny koszt w porównaniu z dostawami naziemnymi, a także niebezpieczeństwa związane z poruszaniem się w przestrzeni powietrznej nad strefą konfliktu oraz ryzyko potencjalnego uderzenia ludzi w przypadku spadnięcia zaopatrzenia na ziemię, jeżeli nie można zapewnić bezpiecznej strefy zrzutu przyjęty.
Część pomocy dostarczonej w poniedziałek została zrzucona na spadochronach nad morze, ale jordańskie wojsko stwierdziło, że we wtorek część pomocy zrzucono bez niej, co zmusiło samoloty do lotu na niższej wysokości.
Pomimo ograniczeń nałożonych na zrzuty powietrzne Francja oświadczyła, że intensyfikuje współpracę z Jordanią, ponieważ według Reutersa „sytuacja humanitarna w Gazie jest bardzo pilna”. Oświadczenie francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
W oświadczeniu napisano: „Wraz ze wzrostem liczby cywilów w Gazie umierających z głodu i chorób, potrzebnych jest więcej sposobów dostarczania pomocy, w tym port Aszdod w Izraelu, na północ od Gazy”.
Na nagraniu wideo nakręconym w poniedziałek widać grupę spadochronów spadających do morza w pobliżu miasta Deir al-Balah w środkowej Strefie Gazy. Mężczyźni na małych łódkach wypłynęli po wzburzonych wodach, aby wezwać pomoc, pod okiem setnego tłumu, który rzucił się po paczki, gdy tylko dotarli do brzegu.
Alaa Fayyad, studentka weterynarii, która nakręciła scenę na plaży i umieściła ją w Internecie, stwierdziła, że pomoc nie dotarła zbyt wiele. Powiedział: „Przykro mi było widzieć ludzi, których dobrze znam, biegających i tłoczących się, aby uzyskać pomoc, ale to nie wystarczy”.
Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że w poniedziałek w zrzucie brał udział samolot francuskich sił powietrznych wraz z trzema samolotami swojego jordańskiego odpowiednika, które zrzuciły ponad dwie tony artykułów spożywczych i higienicznych.
Ilość ta jest o wiele mniejsza, niż jedna ciężarówka może przewieźć zaopatrzenie, a w sumie stanowi jedynie ułamek tego, co zdaniem Organizacji Narodów Zjednoczonych jest potrzebne ponaddwumilionowej populacji Gazy.
Jordania rozpoczęła zrzuty w listopadzie i od tego czasu wykonała kilkanaście misji, których głównym celem było zaopatrzenie szpitali polowych w Gazie. W styczniu wspólnie z Francją przeprowadzono co najmniej jedną misję zrzutów, w tym jedną z Francją Holandia W lutym i jeden z pomocą udzieloną przez Brytania zeszły tydzień.
Podczas poprzednich zrzutów Jordania oświadczyła, że koordynuje swoje wysiłki z władzami izraelskimi, które nalegały na kontrolowanie całej pomocy docierającej do Gazy. W poniedziałek armia izraelska potwierdziła, że wyraziła zgodę na zrzut.
Wzmogły się wezwania do koordynowanych na szczeblu międzynarodowym zrzutów, a organizacje humanitarne ostrzegały jednocześnie, że kryzys głodowy w Gazie osiągnął punkt, z którego nie ma odwrotu i że niektóre przeszkody w dystrybucji tradycyjnej pomocy stały się nie do pokonania.
W zeszłym tygodniu Światowy Program Żywnościowy wstrzymał dostawy żywności do północnej Strefy Gazy, twierdząc, że pomimo panujących tam ogromnych potrzeb nie może bezpiecznie działać ze względu na ostrzał i „załamanie porządku obywatelskiego” w ostatnich dniach. Światowy Program Żywnościowy i inne agencje humanitarne ONZ wielokrotnie ostrzegały, że władze izraelskie systematycznie utrudniają im dostęp do północnej Strefy Gazy, wzywając rząd do złagodzenia nałożonych na nie ograniczeń. Izrael zaprzeczył, jakoby uniemożliwiał przybycie pomocy.
Według Ahmeda Fouada Al-Khatiba, analityka polityki bliskowschodniej, zawieszenie dostaw Światowego Programu Żywnościowego na tak bardzo potrzebnym obszarze sugeruje, że pomimo licznych ograniczeń zrzuty z powietrza mogą być jedną z niewielu pozostałych opcji szybkiego dostarczenia żywności do północnej Strefy Gazy. Kto dorastał w kieszeni. Powiedział, że zrzuty Jordana stanowią „decydujący precedens” dla wykonalności takiego podejścia.
Pan Fouad Al-Khatib powiedział: „Samo pragnienie zawieszenia broni lub po prostu chęć lepszej izraelskiej współpracy” nie wystarczy. „Musimy działać teraz”.
Mateusz Mbok Duży I Nadera Ibrahima Przyczynił się do raportów.
„Dumny organizator. Alkoholowy ninja. Kujon kulinarny. Typowy entuzjasta telewizji. Zapalony czytelnik. Fanatyk niezależnej muzyki”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy