CNN
—
Noaha Lylesanajszybszy obecnie człowiek na świecie, wywołał zamieszanie i zdawał się niektórych wkurzać NBA Największe gwiazdy pytają, dlaczego koszykarze po zwycięstwie w finałach NBA nazywają siebie mistrzami świata.
Amerykański sprinter zdobył w zeszłym tygodniu tytuły mistrza świata na 100 m i 200 m na mistrzostwach świata, stając się pierwszym człowiekiem, który wygrał podwójny sprint od czasów Usaina Bolta w 2015 roku.
W rozmowie z reporterami Mistrzostw Świata w Budapeszcie na Węgrzech Lyles powiedział: „Mistrz świata w czym? Zjednoczone państwo? Nie zrozumcie mnie źle, czasami kocham Stany Zjednoczone, ale to nie jest ten świat.
„Jesteśmy światem” – dodał, odnosząc się do zawodników biorących udział w Mistrzostwach Świata w lekkoatletyce.
„Mamy tu prawie każdy kraj, który walczy, prosperuje i wywiesza swoją flagę, aby pokazać, że jest reprezentowany. W NBA nie ma flag.
Lyles, który nigdy nie jest nieśmiały przed kamerą, zdawał się wypowiadać te uwagi z przymrużeniem oka, śmiejąc się i uśmiechając do reporterów przez całą swoją odpowiedź. Wywołało to jednak reakcję niektórych gwiazd NBA.
Na czele szturmu stanął Kevin Durant, który dwukrotnie w swojej znakomitej karierze został uznany za najbardziej wartościowego gracza finałów NBA.
„Niech ktoś pomoże temu bratu” – napisał na Instagramie w odpowiedzi na post w ESPN.
Czterokrotny mistrz NBA Draymond Green również wziął udział w tej akcji i napisał na Instagramie: „Kiedy coś pójdzie nie tak, gdy jesteś mądry”, za pomocą emoji z twarzą dłoni.
Jednak gwiazda Denver Nuggets, Aaron Gordon, zdawał się widzieć zabawną stronę sytuacji, pisząc na Instagramie: „Nieważne… palę, kolego, na 200 m”.
O ile NBA składa się wyłącznie z drużyn ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, o tyle w lidze gra większość najlepszych zawodników świata.
Wiele z jego wielkich gwiazd to osoby z zewnątrz, jak dwukrotny MVP NBA Nikola Jokic z Serbii i supergwiazda Giannis Antetokounmpo z Grecji.
Amerykańska sprinterka i mistrzyni kobiet na 100 m Chakari Richardson skomentowała debatę i stanęła w obronie Lylesa.
Napisała: „Popieram w tej sprawie Noaha”. Media społecznościowe.
„organizacja [NBA] Masz graczy z różnych krajów, ale rywalizujesz z różnymi krajami. Aby zostać mistrzem świata, musisz stawić czoła całemu światu.”
Być może w najbliższym czasie nie zobaczymy Lylesa ani Richardsona na boisku podczas meczu NBA.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia