Jak dowiedział się „The Post”, awaryjna zjeżdżalnia, która spadła z samolotu Delta odlatującego w piątek z JFK, została odnaleziona dwa dni później – wyrzucona przez morze przed domem prawnika, którego firma pozywa Boeinga z powodów bezpieczeństwa.
Jake Bissell Linske – nowojorski prawnik, którego firma pozwała Boeinga po tym, jak w styczniu eksplodowały drzwi linii Alaska Airlines – powiedział The Post, że w niedzielę około południa wyjrzał przez okno swojego domu nad oceanem w Belle Harbor. Królowe.
Powiedział „The Washington Post”, że właśnie tam – dziwnym zbiegiem okoliczności utknął na kamieniach na swoim podwórku przed domem – z Boeinga 767 spadła rampa awaryjna.
„Jesteśmy na plaży i widziałem, że siedział na falochronach” – Bissell Lenske powiedział The Post.
Gdy od piątkowego popołudnia urzędnicy poszukiwali zaginionej zjeżdżalni w Zatoce Jamajskiej, okazało się, że zjeżdżalnia znajdowała się dalej, niż się spodziewano – z domu Bissella Lenske zwróconego w stronę Oceanu Atlantyckiego.
Port Belle położony jest sześć mil na południowy wschód od międzynarodowego lotniska JFK. Zjeżdżalnia awaryjna została znaleziona tuż przy plaży 129y A plaża jest 130y Ulice na południowym brzegu półwyspu Rockaway.
Bissell-Lenske powiedział, że wyszedł na zewnątrz i podszedł blisko, aby zrobić zdjęcia skażonej żółtej zjeżdżalni, zauważając, że wydawała się nienaruszona, mimo że była zaplątana w skały i unosiła się na falach.
„Nie chciałem tego dotykać, ale podszedłem wystarczająco blisko, aby mu się dobrze przyjrzeć” – Bissell Lenske powiedział The Washington Post. „Naszym przypadkiem są kwestie bezpieczeństwa w Boeingu, a ta zjeżdżalnia znajduje się dosłownie tuż przed moim domem”.
Kilka godzin później, około 17:00, przybyła załoga pracowników Delta. Dodał, że wydobyli smar z wody i wrzucili go na tył pickupa.
„Mój sąsiad zadzwonił na infolinię FAA, która jest zamknięta w niedziele” – powiedział Bissell-Lenske. „Więc po prostu zadzwonił do Delty.”
„Widzę, jak podjeżdża ciężarówka Delta i wyciągają ją z wody” – powiedział Bissell-Lenske. „Zajęło im to około 10 minut”.
Piątkowy dziwaczny incydent uruchomił alarm alarmowy około godziny 8:30 na pokładzie lotu Delta 520, który godzinę wcześniej wystartował z lotniska Queens i leciał do Los Angeles.
„Delta Airlines, lot 520, powrócił bezpiecznie na międzynarodowe lotnisko im. Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku około godziny 8:35 czasu lokalnego w piątek 26 kwietnia, po tym, jak załoga zgłosiła, że się trzęsie” – poinformowała w poniedziałek gazeta Federal Aviation Administration.
„FAA prowadzi dochodzenie. Aby uzyskać więcej informacji, skontaktuj się z przewoźnikiem”.
„The Post” zwrócił się do Delty z prośbą o komentarz.
Bissell Lenske jest partnerem w kancelarii Labaton Keller Sucharo, Pozew przeciwko Boeingowi został złożony 30 stycznia w sądzie federalnym w Aleksandrii w Wirginii Po wybuchu drzwi Alaska Air firma rzekomo składała fałszywe i wprowadzające w błąd oświadczenia dotyczące bezpieczeństwa.
Incydent zrujnował reputację giganta lotniczego, którego dyrektor generalny zapowiedział odejście z firmy jeszcze w tym roku.
Labaton reprezentuje tych, którzy kupili akcje zwykłe Boeinga między 23 października 2019 r., kiedy Boeing oświadczył, że skupia się na bezpieczeństwie, a 24 stycznia 2024 r., ponad dwa tygodnie po 5 stycznia, kiedy wyleciały drzwi Boeinga 737 Max podczas lotu liniami Alaska Airlines.
Bissell-Lenske wyraził nadzieję, że władze lotnicze przeprowadzą dochodzenie w sprawie przyczyny upadku miniładowarki z samolotu.
„Uważam, że chip powinien zostać przekazany osobie badającej incydent”.
Sprawa Labatona została obecnie połączona z innymi podobnymi pozwami, a Labaton, główny prawnik biorący udział w skonsolidowanym pozwie, spodziewa się złożyć poprawioną skargę w ciągu dwóch miesięcy.
„Nie ustaliliśmy, czy ten slajd ma znaczenie w naszej sprawie” – powiedział Bissell-Link.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów