Zaćmienie słońca nadeszło i minęło, a co za szansa zobaczenia rzadkich zjawisk naturalnych. Podobnie jak wszyscy na wąskiej ścieżce całkowitego zaćmienia, byłem podekscytowany możliwością sfotografowania zaćmienia słońca za pomocą smartfona. Po wystawieniu zeszłej jesieni kilku najlepszych telefonów przeciwko astrofotografii, pomyślałem, że zaćmienie słońca będzie idealnym momentem na przetestowanie nowszych telefonów.
Oznacza to zabranie ze sobą Apple iPhone 15 Pro, Samsung Galaxy S24 Ultra, Google Pixel 8 Pro i OnePlus 12 na odpowiednią sesję flagowego telefonu z okazji zaćmienia słońca, aby zobaczyć, które z nich będą najlepsze na tę okazję – a które wypadną najlepiej. zrobić najlepiej. Najlepsze wyniki. Porównałem kilka z nich, ale nigdy bezpośrednio nie porównałem, jak dobrze łapią słońce.
Mimo że nie byłem w stanie zobaczyć 100% całości, prognoza dla mnie nadal wynosiła skromne 88% do 90% — więcej niż wystarczająco, aby zaciemnić moje podwórko. Fotografując aparatem, dowiedziałem się kilku rzeczy na temat najlepszego sposobu uchwycenia zaćmienia słońca.
Najpierw użyłem odpowiedniego filtra słonecznego i ostrożnie umieściłem go przed ich aparatami. Po drugie, dowiedziałem się, że najlepsze wyniki można uzyskać, korzystając z odpowiednich trybów ręcznych, zamiast trzymać się trybu automatycznego. Każdy z nich ma pewne dziwactwa i niuanse, które wyjaśnię poniżej, na przykład konieczność ciągłego wyłączania ich w trybach makro i nocnym. Ogólnie jednak powiedziałbym, że prawie każdy z nich wykonał całkiem niezłą robotę, przedstawiając różne etapy zaćmienia słońca.
Apple iPhone 15 Pro
Pomimo krótszego obiektywu zmiennoogniskowego niż jego brat, iPhone 15 Pro jest pretendentem do naszego przewodnika po najlepszych telefonach z aparatem. Szczególnie jego główny aparat o rozdzielczości 48 MP dobrze radził sobie z uchwyceniem fragmentu światła słonecznego zaglądającego przez chmury, gdy według moich szacunków było ono ogółem na poziomie 80%, ale gdzie indziej bardzo go brakowało.
To, co sprawiło mi największą trudność w fotografowaniu zaćmień za pomocą iPhone'a 15 Pro, to brak trybu ręcznego, co prawie za każdym razem skutkuje dłuższymi czasami ekspozycji. Nawet gdy trzymałem go stabilnie za pomocą statywu i uchwytu na telefon, iPhone 15 Pro nie dał mi lepszych wyników. W rzeczywistości zdjęcia zaćmienia słońca wykonane aparatem o rozdzielczości 12 MP z 3-krotnym zoomem są zaszumione i pełne efektów artystycznych. Niemal każde ujęcie z zoomem iPhone 15 Pro wykonywał z czasem otwarcia migawki 1/15, co prześwietlało słońce bardziej, niż chciałem.
Samsunga Galaxy S24 Ultra
Co imponujące, Galaxy S24 Ultra dostarczył jedne z najdokładniejszych zdjęć zaćmienia słońca, jakie kiedykolwiek zrobiłem. Większości osób uważam, że tryb Auto jest wystarczający, ale lepsze rezultaty osiągałem po przejściu na tryb Pro. Pozwoliło mi to dostosować czas otwarcia migawki i poziom ISO według własnych upodobań, co dało zestaw ostrzejszych zdjęć słońca. Co ciekawe, tryb Pro ogranicza zoom teleobiektywu do 20x, co moim zdaniem dobrze radzi sobie z rzeczami, które fotografowałem automatycznie przy powiększeniu 100x.
Dzieje się tak, ponieważ nie mogę uwierzyć, że uchwycił szczegóły, których nie potrafią inne aparaty, jak na przykład pojedyncza plama słoneczna w pobliżu środka słońca. Trudno mi uwierzyć, że aparat i czujnik o rozdzielczości 50 MP z 5-krotnym zoomem optycznym mogą wydobyć takie szczegóły, więc myślę, że w tle jest niewielka pomoc. Przyznam też, że dość trudno jest ustabilizować się na słońcu przy powiększeniu 100x, dlatego sugeruję użycie statywu, aby utrzymać go stabilnie.
Google Pixel 8 Pro
Mój ulubiony telefon z aparatem, Pixel 8 Pro, spisał się w tym pojedynku zaskakująco dobrze – z pewnością lepiej niż iPhone 15 Pro, ale nie na tyle, aby pokonać Galaxy S24 Ultra. Z jednej strony ręczne sterowanie staje się przydatne do dostosowania czasu otwarcia migawki na tyle, aby utrzymać stosunkowo niską czułość ISO. W ten sposób nie cierpiał z powodu tak ciężkiej obsługi, jaka nękała iPhone'a 15 Pro.
Jedyną dziwną rzeczą w ręcznym sterowaniu Pixelem 8 Pro jest to, że czasami ekspozycja sceny na ekranie wydawała się jaśniejsza, niż w rzeczywistości. Musiałem więc to zrekompensować, fotografując z krótszym czasem otwarcia migawki, ale stabilizacja przynajmniej utrzymywała wszystko na stałym poziomie. Jedno z moich ulubionych zdjęć zaćmienia słońca to moment, w którym chmury na chwilę zasłaniają słońce, a obok widać sylwetkę przelatującego samolotu.
OnePlusa 12
Wreszcie jest OnePlus 12. Przyznam, że byłem dość zaskoczony tym słabszym modelem, ponieważ jest to doskonały przykład tego, jak ręczne sterowanie może mieć ogromny wpływ na fotografowanie zaćmień słońca. Chcę też zaznaczyć, że podobnie jak iPhone 15 Pro, jego teleobiektyw ma 3-krotny zoom optyczny, ale dzięki ręcznemu sterowaniu daje dużo lepsze rezultaty.
W przypadku głównego aparatu 50 MP zaćmienie wygląda prawie jak mała dziura w ujęciu, ale przejście na teleobiektyw 64 MP z 6-krotnym zoomem ładnie wypełnia kadr. W przypadku niektórych zdjęć, na których słońce jest nieco prześwietlone, jest to wynikiem jego automatycznego uchwycenia. Natomiast spokojniejsze obrazy pochodzą z ręcznego sterowania. Podobnie jak w przypadku S24 Ultra, udało mi się wykonać bardzo zbliżone zdjęcia zaćmienia – z bardziej niewidoczną plamą słoneczną niż w przypadku flagowego telefonu Samsunga. Technicznie rzecz biorąc, mogłem automatycznie uzyskać powiększenie do 120x, ale dostanie się do środka zaćmienia bez statywu było prawie niemożliwe.
Samsunga Galaxy S23 Ultra
Zanim zakończę sesję zdjęciową zaćmienia słońca, chcę podzielić się dodatkowymi zdjęciami, które zrobiłem Galaxy S23 Ultra. Dlaczego warto uwzględnić zeszłoroczny flagowy telefon? Dzieje się tak ze względu na większy zasięg teleobiektywu – teleobiektyw 10 MP z 10-krotnym zoomem optycznym. Chociaż z pewnością ma znacznie większy zasięg niż wszystkie poprzednie telefony, nie mogę powiedzieć, że robi to dużą różnicę.
Ręczne sterowanie z pewnością pomaga, ale musiałem zwiększyć czułość ISO, gdy słońce przybrało kształt półksiężyca, co wprowadziło szum do zdjęcia. Da się to wykorzystać, ale mogę powiedzieć, że zdjęcia S24 Ultra były lepsze.
Wiodący telefon do konfrontacji z zaćmieniem słońca: werdykt
Po obejrzeniu wszystkich zdjęć i biorąc pod uwagę moje doświadczenia z używaniem ich specjalnie na tę okazję, jestem skłonny dać to zdjęcie Galaxy S24 Ultra. Wyraźnie lepiej radzi sobie z obrazami przy dłuższych zakresach zoomu, co pomaga zachować szczegóły bez wprowadzania tak dużych zniekształceń i szumów, jakie widzę w innych telefonach.
Więcej z przewodnika Toma
. „Telewizyjny pionier. Fan alkoholu. Namiętny komunikator. Oddany badacz kawy. Boczek ninja”.
More Stories
Z pewnością wygląda na to, że PS5 Pro zostanie zaprezentowane w ciągu najbliższych kilku tygodni
Wycieki ujawniają nazwę i projekt rzekomego urządzenia PS5 Pro
Apple wprowadza usuwanie obiektów AI na zdjęciach wraz z najnowszą aktualizacją iOS