Abraham Storr stoi na cmentarzu w Kliwiczu jesienią 2020 roku. Nie był tam, żeby opłakiwać, ale żeby malować – stacjonował na wysadzanej drzewami alei ze sztalugami, płótnem i paletą. Jego obiektem był łuk, za którym świeciło słońce, a na ziemi gromadziły się ogniste liście.
Krzywa to motyw na obrazach Storera: może wyglądać jawnie lub subtelnie. wierzba płacząca, Delikatne gałęzie drzewa opadają symetrycznie w dół. Zawsze jednak kadruje obraz od wewnątrz, kierując wzrok widza najpierw w stronę środka obrazu, a następnie wznosząc się ku jego krawędziom. Kiedy nasze oczy przybliżają się, zauważamy, jak jeden element kompozycji odnosi się do drugiego. W ten sposób obrazy Storera – w większości pejzaże – zachęcają do dostrzeżenia skomplikowanych sposobów, w jakie układa się przed nami świat.
Storr twierdzi, że gdy malował na cmentarzu, podeszła do niego kobieta — większość nagrobków na pochówkach żołnierzy radzieckich nie ma imion i dominuje stalowy charakter architektury socrealizmu. „Powiedziała coś o tym, jak malowałem w tej przestrzeni pamięci o śmierci, ale patrzyłem na światło” – mówi Storr. „Powiedziała, że malarstwo jest jak podróż przez życie”.
Obraz nosi tytuł krzywa, Surowość sceny, którą przedstawia, łagodzą pomarańcze i zielenie Storer użyte w soczystych, żywych i zwiewnych kolorach. Lekki dotyk Storera ma silny efekt. krzywa Prezentowany w tym miesiącu w ramach indywidualnej wystawy artysty „Polish Paintings” w Wellfleet Adult Community Centre (715 Old Kings Hwy.). Obrazy na wystawie, której kuratorem jest Robert Rindler, są mniej więcej ułożone według pory roku, w której zostały namalowane, od wiosny do zimy, i komplikują nasze powiązanie z niektórymi porami życia, a innymi ze śmiercią.
W Brązowe pole Widzi rozległą łąkę, całą płonącą słońcem i upałem. Zaprasza Cię do położenia się i poddania się letargowi mokrego dnia. Patrząc na nie, można poczuć urok lata, które cenione jest za swoje utrzymanie. Wisi blisko zima, Wszystko jest białe i różowe, kolory tak ostre i żywe jak rześki styczniowy wiatr. Zima Namalowany na tym samym grobie krzywa, A przedstawiony na nim biały grobowiec pomaga nie tylko określić, gdzie leżą zmarli, ale także uchwycić ciepłe kolory zachodu słońca. Ziemia i niebo, światło i cień, życie i śmierć spotykają się. Trudno powiedzieć, gdzie zaczyna się jedno, a kończy drugie.
Wszystkie obrazy prezentowane na bieżącej wystawie powstały w latach 2019–2021. niezależny, Mieszkał w Polsce z żoną Agatą i dwójką dzieci. Kiedy tam byli, świat ogarnęła zaraza.
„To był czas wysiedlenia i rozpaczy, oczekiwania i straty” – mówi Storr. „Niewiele jest miejsc, które tak szybko dotykają człowieka. Ale Polska nie jest dla mnie jednym z takich miejsc. Dopóki nie poznałam Agaty, która pochodzi z Polski, nie miałam żadnego związku z tym krajem, więc czułam się jak czysta karta. Odnalezienie się w krajobrazach Polski było wyzwaniem.
Dostrojenie Storera do krajobrazów — jego umiejętność dostrzegania w nich drobnych szczegółów, które inni mogliby przeoczyć — wynika z jego wychowania na Cape Cod. Urodził się w Wellfleet i tam spędził dzieciństwo, grając w tenisa, zawsze obserwując otoczenie.
„Wcześnie zidentyfikowałem się ze społecznością twórczą Wellfleet” – mówi. Zaczął malować i rysować w Dennis-Yarmouth Regional High School na zajęciach z Amy Kandal, która obecnie uczy w Nauset High. Storer studiował później na Brandeis University i uzyskał tytuł magistra na Uniwersytecie Bostońskim w 2008 roku. Od tego czasu często się przemieszczał i twierdzi, że jest to nawyk koczowniczy, którego ciężko mu zerwać.
Po uzyskaniu tytułu magistra przez rok uczył w Indianie. W 2011 roku na stypendium Fulbrighta wyjechał do Izraela, gdzie poznał Agadę. Przez następną dekadę para krążyła między Izraelem, Nowym Jorkiem i Polską, aż do lata 2021 roku, kiedy wrócili do domu ojca Storera w Wellfleet.
Obrazy na wystawie, choć zróżnicowane pod względem kolorystycznym i kompozycyjnym, przedstawiają niektóre z tych samych miejsc, które połączyły pory roku Storera w Polsce: cmentarz, pole w pobliżu jego domu, pobliski staw, widok na krzaki przez kuchenne okno. . „Te miejsca są moim azylem w Polsce” – mówi. „Malowanie ich to sposób na zakotwiczenie mnie i odnalezienie czegoś osobistego”. Wszystkie obrazy są zabarwione dziwną kombinacją tęsknoty i samotności, którą często odczuwają obcokrajowcy. Można w nich zobaczyć proces odnajdywania przez Storera przebłysków rozpoznania u nieznajomych.
Dwa obrazy tego samego miejsca – cmentarza jesienią lub zimą, pola w oddali czy rosnącego na nim drzewa – bardziej różnią się niż łączą, ujawniając, że nawet to samo nie jest statyczne.
„Te obrazy opowiadają o nietrwałości” – mówi Storr. „Dlatego mają tak dużo drzew. Każdy obraz przedstawia drzewo w innej pozycji. Maluję drzewa tak, jak malują inni artyści. Są jak postacie ludzkie, zawsze się zmieniają, poruszają i mają różne osobowości. Krajobrazy są takie same.
Od kilku lat Storer maluje pejzaże w Wellfleet. „Moje obrazy są próbą zestawienia wspomnień z dzieciństwa związanych z tym miejscem z rzeczywistością, której tu teraz doświadczam” – mówi. „W Przylądku Zewnętrznym jest dużo piękna, ale wiele jest przyziemnych. Fascynuje mnie ten kontrast: piękno tego, co zwyczajne. Staram się uchwycić ten kontrast w mojej twórczości, zestawiając sacrum z profanum. Tutaj, na Przylądku Zewnętrznym nasze wrażenie, że ten krajobraz jest całkowicie naturalny, wynika w dużej mierze z Narodowego Wybrzeża. Zbudowany i upiększony. Chcę pokazać tę podwójną rzeczywistość. To bardzo piękne miejsce i to uprawiane.
Na wystawie obok siebie wiszą trzy obrazy. Każdy z nich przedstawia krajobraz widziany przez okno – podobnie jak łuk, szyby okienne obramowują fotografię od wewnątrz. Podobnie jak życie i śmierć na cmentarzu, granica między wnętrzem a zewnętrzem w tych domowych systemach jest nierówna.
Zza szafki wyłaniają się gałęzie krzaczastej wierzby, ale łączą się one z krzakami i delikatnym wiosennym słońcem. Kwiat amarylisa komponuje się z parapetem i może balansować na parapecie wewnątrz lub wyłaniać się z ziemi. Tak czy inaczej, działa jak dźwignia z jednego miejsca do drugiego.
„Podobnie jak okna i łuki” – mówi Storr – „dobry obraz jest bramą do innej rzeczywistości”.
Imigrant
Wydarzenie: Wystawa indywidualna Abrahama Storera „Malarstwo Polskie”
Czas: Do 29 lutego; Uroczyste otwarcie niedziela, luty, godz. 11, od 15:00 do 17:00
Lokalizacja: Centrum społeczności dla dorosłych Wellfleet, 715 Old Kings Hwy.
koszt: Bezpłatny
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com