Ukraina postrzega Polskę jako jednego ze swoich najbliższych sojuszników UE w obliczu prawie dwuletniej okupacji rosyjskiej. Polska udzieliła Ukrainie pomocy humanitarnej i wojskowej oraz przyjęła miliony ukraińskich uchodźców.
Jednak stosunki zostały nadwyrężone z powodu blokady kilku przejść granicznych przez polskich kierowców ciężarówek, a w Kijowie obecny były polski rząd nacjonalistyczny nie ma inicjatywy, aby rozwiązać ten problem.
Polscy przemytnicy są oburzeni utratą interesów spowodowaną konkurencją ze strony ukraińskich kierowców ciężarówek, którzy od początku wojny korzystają z wolnego od zezwoleń wjazdu na terytorium UE.
Chcą przywrócenia zezwoleń dla ukraińskich truckerów, które według Kijowa i Komisji Europejskiej nie podlegają negocjacjom. Protesty spowodowały straty gospodarcze dla Ukrainy, a także wpłynęły na kluczowe dobrowolne dostawy pomocy wojskowej.
Na wspólnej konferencji prasowej Kuleba powiedział, że przybycie Sikorskiego, członka nowego polskiego centrowego gabinetu UE, pokazało, że między obydwoma krajami będzie prowadzony znaczący i oparty na wzajemnym szacunku dialog.
„Zaczęliśmy od konieczności rozwiązania problematycznych kwestii w stosunkach dwustronnych. Obie strony wykazują chęć rozwiązania tych problemów. „Musimy usiąść i szczegółowo porozmawiać, aby znaleźć wyważone, prawnie wiążące rozwiązania” – powiedział dziennikarzom Kuleba po rozmowach z Sikorskim.
Sikorsky powiedział, że kraje muszą przywrócić warunki uczciwej konkurencji, aby każdy mógł czerpać korzyści z handlu i transportu.
„Zawsze są pewne kwestie, które wymagają rozwiązania między sąsiednimi krajami, czy to związane z historią, czy ze sprawami bieżącymi. Dlatego zaprosiłem ministra transportu i ministra rolnictwa (tutaj)” – powiedział.
Ukraińskie ministerstwo rolnictwa poinformowało w piątek, że oba kraje przeprowadziły już rozmowy online.
Rzecznik polskiego MSZ powiedział, że Sikorski dostarczy kolejny pakiet pomocowy i podczas jego wizyty spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Podczas konferencji prasowej w stolicy Ukrainy, która w nocy była celem kolejnego zakrojonego na szeroką skalę rosyjskiego ataku dronów, zawyły syreny alarmowe.
„Ten alarm, który słyszysz, jest powodem, dla którego tu jestem. To jest niedopuszczalne… W tej gigantycznej walce Polska jest po waszej stronie” – powiedział Sikorski.
(Reportaż: Yulia Tyza i Dan Peleszczuk w Kijowie oraz Paweł Florkiewicz w Warszawie; redakcja: Toby Chopra, Nick McPhee, Tom Balmforth i Mark Heinrich)
Zastrzeżenie: Ten raport został wygenerowany automatycznie z serwisu informacyjnego Reuters. ThePrint nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ich treść.
Pokaż cały artykuł
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com