- Napisane przez Toma Geoghegana, Harrisona Jonesa, Toma Espinera i Jessicę Murphy
- wiadomości BBC
Wielka Brytania i Kanada zamieniły się winą po kłótni dotyczącej wołowiny i sera, która doprowadziła do zerwania rozmów handlowych.
Negocjacje w sprawie nowego porozumienia, które zastąpi to, które oba kraje zawarły, gdy Wielka Brytania była jeszcze w Unii Europejskiej, trwają od prawie dwóch lat.
Może to oznaczać trudniejsze warunki handlowe dla Wielkiej Brytanii z partnerem, który odpowiada za 1,4% jej całkowitego handlu w okresie 12 miesięcy do czerwca 2023 r.
Według rządu Wielkiej Brytanii wartość handlu towarami między obydwoma krajami w 2020 r. wyniosła 19,2 miliarda funtów, przy czym import Wielkiej Brytanii z Kanady wart był 7,3 miliarda funtów, a eksport Wielkiej Brytanii do Kanady wart był 11,8 miliarda funtów.
Konsumenci i rolnicy w obu krajach mogą odczuć konsekwencje fiaska rozmów. Dotknie to również inny ważny sektor, jakim jest sektor motoryzacyjny.
Oto w skrócie potencjalny wpływ na te trzy obszary.
mięso
- Brytyjscy hodowcy bydła mięsnego prawdopodobnie uznają zerwanie rozmów za główną wygraną
- Kanadyjski przemysł rolniczy wyraził już wcześniej swoją frustrację Wielkiej Brytanii, twierdząc, że jego mięso jest zakazane na mocy umowy przejściowej
- Rząd Kanady naciska na Wielką Brytanię, aby złagodziła zakaz sprzedaży wołowiny zawierającej substancje hormonalne
Brytyjscy rolnicy uznają upadek rozmów za główną wygraną. Organ reprezentujący rolników w Wielkiej Brytanii, Krajowy Związek Rolników (NFU), lobbuje w rządzie, aby chronił swoich członków.
Brytyjscy hodowcy bydła wołowego borykają się już z konkurencją ze strony rolników z Nowej Zelandii i Australii, których eksport korzysta z umów o wolnym handlu z Wielką Brytanią, co oznacza zniesienie ceł.
Minnette Butters, prezes Krajowego Związku Rolników Anglii i Walii, powiedziała, że wycofanie się z umowy handlowej z Kanadą byłoby trudne, „ale to słuszna decyzja”.
Rząd Kanady naciska na Wielką Brytanię, aby złagodziła zakaz dotyczący wołowiny poddanej działaniu hormonów, co według producentów skutecznie uniemożliwia jej wejście na rynek brytyjski.
Kanadyjskie Stowarzyszenie Cattlemen's Association stwierdziło, że Wielka Brytania „nic nie wykazała, że jest gotowa w pełni zaakceptować kanadyjski system bezpieczeństwa żywności, który jest powszechnie uznawany za jeden z najlepszych na świecie”.
To nie pierwszy raz, kiedy wołowina stanowi punkt sporny w stosunkach handlowych między obydwoma krajami. Kanadyjski przemysł rolniczy wyraził już wcześniej swoją frustrację rządowi, twierdząc, że jego mięso zostało „poważnie uszkodzone” na mocy tymczasowego porozumienia po brexicie z Wielką Brytanią i zasadniczo zostało zakazane na tym rynku.
W zeszłym roku koalicja kanadyjskich grup rolniczych protestowała przeciwko przystąpieniu Wielkiej Brytanii do Kompleksowej i postępowej umowy dotyczącej umowy handlowej o partnerstwie transpacyficznym w związku z obawami dotyczącymi takiego wzajemnego dostępu. Zażądali, aby Wielka Brytania zaakceptowała kanadyjski system bezpieczeństwa żywności lub zapłaciła odszkodowanie za poniesione straty.
- Wielka Brytania jest piątym co do wielkości dostawcą sera do Kanady – ale zerwanie rozmów „nie wygląda różowo”
- Od początku 2024 r. na brytyjskich eksporterów sera nałożono cło w wysokości 245%, co ma wpływ na ceny.
- Eksport kanadyjskiego sera odbywa się głównie do krajów innych niż Wielka Brytania
- Istnieją jednak obawy, że zakończenie umowy może „okaleczyć” kanadyjskich importerów sera i małe sklepy z serami
Według Federacji ds. Żywności i Napojów (FDF) wartość brytyjskiego eksportu serów do Kanady wyniosła 18,7 mln funtów, co stanowi 2,4% całkowitego eksportu serów w 2022 r.
Oznacza to, że Kanada importuje nieco ponad dwa miliony kilogramów sera z Wielkiej Brytanii (jej piątego co do wielkości dostawcy), jak wynika z danych dotyczących handlu międzynarodowego.
Brytyjska firma Coombe Castle International jest największym brytyjskim eksporterem serów do Kanady, a około jedna trzecia eksportowanego przez nią sera trafia do Kanady.
Ben Hutchins, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu, powiedział BBC, że firmę „bardzo zdenerwowało” zawieszenie rozmów, dodając, że eksportuje do Kanady od 1980 roku.
Powiedział, że zawieszenie rozmów „nie wygląda różowo” w sprawie eksportu serów.
Hutchins stwierdziła, że jedna trzecia działalności firmy znajduje się w Kanadzie po 40 latach. Dlatego nie będzie łatwo szybko znaleźć nowe rynki.
Brytyjska grupa przemysłu mleczarskiego stwierdziła, że zawieszenie rozmów jest „godne ubolewania, ale nic nie wskazuje na to, że Kanada jest naprawdę przygotowana na poprawę dostępu do kanadyjskiego rynku serów”.
Od początku roku na brytyjskich serów eksportowanych do Kanady nałożono cło w wysokości 245% na brytyjskich serów eksportowanych do Kanady, co miało wpływ na ceny.
Rzecznik Dairy UK powiedział: „Postawiło to brytyjskich eksporterów produktów mlecznych w niekorzystnej sytuacji i zakłóciło handel”.
„Jednak eksport do Kanady stanowi stosunkowo niewielką część brytyjskiej produkcji i chociaż niektóre brytyjskie firmy mleczarskie staną przed poważnym wyzwaniem handlowym, zdajemy sobie sprawę, że nie będzie trudno go pokonać” – dodała grupa.
Tymczasem eksport kanadyjskich serów, w tym cheddaru, kieruje się głównie do innych krajów. Wielka Brytania nie znajduje się w pierwszej dziesiątce rynków.
Kanadyjska Rada ds. Serów, która reprezentuje małych i średnich importerów sera oraz ich dostawców, stwierdziła, że jej członkowie spędzili dziesięciolecia na budowaniu relacji z brytyjskimi producentami serów.
Powiedziała, że wygaśnięcie w grudniu ograniczonego w czasie porozumienia, które umożliwiło Wielkiej Brytanii dalszą sprzedaż sera bez wysokich ceł, spowodowało już „znaczące” zakłócenia w branży i „importerach sera z Seszeli, a także małych sklepach z serami w całej Kanadzie”.
Przewodniczący rady Joe Dal Ferro powiedział BBC, że w połączeniu z wstrzymaniem rozmów handlowych „zagraża to” wysiłkom na rzecz budowania dwustronnych stosunków.
„Mamy poczucie, że oba rządy nas opuściły” – powiedział.
Samochody
- Obecnie istnieją wątpliwości, czy Wielka Brytania będzie w stanie nadal sprzedawać samochody bez wysokich podatków importowych
- Jeśli ponownie zostaną wprowadzone cła na samochody w Wielkiej Brytanii, będzie to niekorzystne dla kanadyjskich konsumentów, twierdzi jedna z grup handlowych.
- Import samochodów wyprodukowanych w Kanadzie do Wielkiej Brytanii nie jest znaczący
Według Departamentu Biznesu i Handlu, największym eksportem towarów z Wielkiej Brytanii do Kanady są samochody.
W ciągu 12 miesięcy do końca drugiego kwartału 2023 r. wartość eksportu wyniosła 745,8 mln funtów.
Ograniczone w czasie porozumienie umożliwiło Wielkiej Brytanii dalszą sprzedaż samochodów bez wysokich podatków importowych, ale obecnie budzi to wątpliwości.
Chociaż eksport z Wielkiej Brytanii do Kanady jest znacznie mniejszy niż do UE, Kanada jest nadal „ważnym rynkiem” – twierdzi Mike Hawes z grupy handlowej Society of Motor Producers and Traders (SMMT).
„Biorąc pod uwagę bliskie stosunki między naszymi dwoma krajami, zawieszenie rozmów handlowych jest szczególnie rozczarowujące i stanowi sygnał, że światowej klasy brytyjskie produkty motoryzacyjne nie są mile widziane w Kanadzie” – powiedział.
Powiedział, że ponowne nałożenie ceł na brytyjskie samochody „nie przyniesie korzyści nikomu, zwłaszcza kanadyjskim konsumentom”, dodał: „Wzywamy wszystkie strony do powrotu do stołu negocjacyjnego”.
BBC dowiedziało się, że import samochodów wyprodukowanych w Kanadzie do Wielkiej Brytanii nie jest znaczący.
Na tę wiadomość zareagował stonowany kanadyjski przemysł samochodowy.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy