W miarę nasilania się wojny rosyjsko-ukraińskiej ponad 2 miliony ludzi zostało zmuszonych do ucieczki z rozdartego wojną byłego Związku Radzieckiego do sąsiednich krajów europejskich. W piątek Ukraińska Straż Graniczna poinformowała, że stolica Polski, Warszawa i Kraków nie mogą już przyjmować azylantów z Ukrainy, podała ANI.
Ponieważ rosyjska ofensywa nasiliła się po wkroczeniu w weekend 100 tys. Ukraińców do Krakowa i prawie 200 tys. w Warszawie, liczby te nie wykazywały oznak spadku. Liczby wskazują na przybycie największych uchodźców, których kraj widział od II wojny światowej. Według Politico pojawiają się oznaki, że fala uchodźców wywarła duży nacisk na pomoc i gościnność, co może być wyczerpujące. Z powodu braku wolnych pokoi w największym polskim mieście dworce i stadiony w Warszawie są przepełnione obozami.
Tymczasem exodus Ukraińców nasilił się także w Rumunii. W sumie do kraju wjechało 3 43515 osób. Jednak 2 58.844 z nich uciekło do innych krajów, a 84 tys. przebywa w Rumunii, podał w czwartek CNN.
Prawie 2 miliony ludzi zostało zmuszonych do ucieczki z Ukrainy
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) oszacował w czwartek, że ponad 2 miliony ludzi uciekło z byłego Związku Radzieckiego podczas wojny rosyjsko-ukraińskiej. Polska jest popularnym kierunkiem ze względu na bliskość Ukrainy oraz podobieństwo kulturowe i językowe. Ponadto w kraju mieszka już ponad milion Ukraińców. Odnosząc się do masowego wycofania się z Ukrainy, polskie MSW zmobilizowało straż graniczną, wojsko i policję do zapewnienia bezpieczeństwa i szybkości. W każdym regionie Polski władze lokalne utworzyły tymczasowe centra informacyjne. Polska pozwala obecnie ukraińskim uchodźcom przebywać do 18 miesięcy.
Wojna rosyjsko-ukraińska
Posunięcie to następuje po rosyjskiej ofensywie wojskowej na Ukrainę 24 lutego, zarządzonej przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Wojna trwała nieprzerwanie przez kilka miesięcy w opanowanym przez rebeliantów regionie Donbasu. Podczas 17-dniowej wojny siły rosyjskie zdobyły miasta Gerszon i elektrownię atomową w Czarnobylu. Tymczasem na przedmieściach Mariupola, Irfinu i Kijowa trwały zaciekłe walki. Po kilku dniach stagnacji, w piątek urzędnicy ds. bezpieczeństwa USA powiedzieli, że rosyjscy najeźdźcy przesunęli się teraz około 5 mil od centrum Kijowa na Ukrainie. Jednak silny sprzeciw ukraińskich sił zbrojnych odepchnął wojska rosyjskie poza główne miasta. Tymczasem rozmowy pokojowe między delegacją ukraińską i rosyjską w Turcji po spotkaniu w czwartek nie przyniosły większych postępów.
(Zdjęcie: AP)
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com