20 kwietnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Polacy wysyłają zupę głodnym imigrantom na granicy białoruskiej

WARSZAWA, 18 listopada (Reuters) – Beta Zalewska-Stefaniak nie czuje się komfortowo siedząc w domu w Warszawie, głodując, gdy migranci głodują około 200 km (140 mil) na wschód od polskiej granicy. Białoruś.

Postanowił więc uruchomić akcję „Zupy dla granicy”, która żartobliwie nawiązuje do „leśnego żywienia” dla imigrantów, robiąc domową zupę w tysiącach słoików.

„To oddolna inicjatywa ludzi takich jak ja i nie mogą nic zrobić, aby pomóc im siedzieć w ich ciepłych domach” – powiedziała Reuterowi 57-letnia Jalewska-Stephaniek.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do reuters.com

Tysiące migrantów, głównie Irakijczyków, od tygodni próbują przekroczyć granicę z Unią Europejską, ale zostali odepchnięci przez polskie siły bezpieczeństwa. Uważa się, że zmarło około 10 migrantów.

Polska i Unia Europejska oskarżają Białoruś o zachęcanie migrantów do przekraczania granicy w odwecie za sankcje UE wobec Mińska za łamanie praw człowieka. Mińsk zaprzecza zarzutom. Czytaj więcej

Pierwsze 600 słoików zupy zostało przygotowanych i wysłanych z Warszawy do regionu Botswany w pobliżu granicy pod koniec października.

Wolontariusze rozdali już około 4000 litrów zupy imigrantom i organizacjom pozarządowym, które starają się im pomóc.

„Przesłanie ludzkości”

Zupy z buraków, soczewicy, cukinii i innych składników przygotowują rodziny, harcerze i nie tylko.

Zespół Facebooka, który pomaga usprawnić inicjatywę, rozrósł się do ponad 1800 osób, zwiększając różnorodność dostępnej żywności.

Początkowo wszystkie zupy były wegetariańskie, aby były łatwiejsze do strawienia, ale nadal sycące. Wolontariusze przygotowują teraz świeżo upieczony chleb, dania mięsne i specjalne obiady dla maluchów.

Często starają się uszanować potrzeby żywnościowe imigrantów muzułmańskich, np. pomijając w menu wieprzowinę – mówi Jalewska-Stefaniak, która pracuje jako tłumacz języka angielskiego i trener pamięci.

Powiedział, że chciał pokazać, że zwykli Polacy chętnie pomagają, pomimo dużych różnic kulturowych z imigrantami.

READ  Ethan Hayter wygrywa w klasyfikacji generalnej Tour of Poland

„To jest poza polityką, poza wszelkimi sektami. Nakarmienie głodnych jest (nie tylko) podstawowym przesłaniem chrześcijaństwa, ale także podstawowym przesłaniem ludzkości” – powiedziała Jalewska-Stefaniak.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do reuters.com

Raport Anity Gopilińskiej, Anny Kober i Kuby Stesikki, Wpisany przez Anitę Gopilińską, red. Jonah Blushinska i Gareth Jones

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.