10 grudnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Papież daje głos kobietom na spotkaniu wpływowych biskupów

Papież daje głos kobietom na spotkaniu wpływowych biskupów

RZYM — Kiedy dziesięć lat temu Franciszek został papieżem, jego inkluzywny ton i otwartość na zmiany podsyciły wśród wielu katolików oczekiwania dotyczące większej roli dla nich w Kościele rzymskokatolickim.

Powiedział na konferencji prasowej w 2013 roku na płaszczyźnie papieskiej, że wkład kobiet nie powinien ograniczać się do „ministrantów czy prezesa organizacji charytatywnej”. — Musi być więcej.

Franciszek pozostaje nieugięty w swoim sprzeciwie wobec wyświęcania kobiet na kapłanów i jest ostrożny w kwestii mianowania kobiet diakonami. Ale w środę zrobił swój najbardziej znaczący krok, aby dać kobietom większy głos w kościele. Zatwierdził zmiany, które po raz pierwszy umożliwiłyby kobietom i świeckim głosowanie na wielkim spotkaniu biskupów.Papież wielokrotnie dawał do zrozumienia, że ​​będzie centralnym organem obrad, który pomoże mu określić przyszłość Kościoła.

To spotkanie, które ma się rozpocząć w październiku przyszłego roku, będzie koncentrować się na lepszym angażowaniu wierzących w miarę postępów kościoła i ma zająć się kluczowymi kwestiami, takimi jak rola kobiet w kościele i relacje LGBTQ. Będzie teraz obejmował dodatkowych 70 członków z prawem głosu niebędących biskupami, z których połowę papież chce stanowić kobiety.

„To ważna zmiana” – powiedział kardynał Jean-Claude Hollerich, jeden z głównych organizatorów spotkania biskupów, który zwołał synod. „To nie jest rewolucja”.

Zmiany reguł, choć pozornie proceduralne, oznaczają namacalny zwrot w kierunku demokratyzacji kościoła, centralnej zasady pontyfikatu franciszkańskiego, który postrzega nadużycia władzy w hierarchiach klauzurowych jako przyczynę wielu problemów Kościoła. Konserwatyści ostrzegali dziesięć lat temu, że wysiłki Franciszka zmierzające do otwarcia kościoła osłabią jego tradycje i narażą go na wpływ świeckiej ideologii.

Konserwatyści postrzegali wprowadzone w środę zasady jako kolejny dowód tej erozji. Ale ci, którzy popierają rozszerzone role kobiet, powiedzieli, że Franciszek w końcu przyniósł prawdziwą zmianę po latach nalegań.

READ  Osoby, które przeżyły traumę po huraganie Freddy, zabiły 400 osób w Malawi w Mozambiku

„To niesamowity rozwój w historii kościoła i coś, co świętujemy jako ogromne pęknięcie w witrażowym suficie”, powiedziała Kate McCloy, dyrektor wykonawcza Konferencji ds. Święceń Kobiet, która powiedziała, że ​​bardzo zachęcające jest obserwowanie „rosnącej tendencji do płci” parytet na sali synodalnej”.

Jednak ta zmiana nie oznaczała, że ​​sam Franciszek zajął się bardziej merytorycznymi kwestiami, które wciąż są ważne dla orędowników kobiet w Kościele.

Czasami wypowiadał się w popularnych terminach o wkładzie kobiet – kiedyś nazwał grupę teologów „truskawkami na torcie” – w sposób, który niektórzy uznali za pomniejszający lub obraźliwy.

Ale również ewoluował, dając kobietom większy głos zarówno w lokalnych parafiach, jak iw watykańskiej biurokracji, która rządzi Kościołem.

W 2022 roku dodaje kobiety do komitetu, który doradza mu wybór biskupów świata. W 2021 roku Franciszek zmienił statuty kościoła, aby kobiety mogły czytać Biblię podczas Mszy św., służyć przy ołtarzu i rozdawać Komunię – praktyki już powszechne w wielu krajach.

Ale od lat niektórzy zwykli katolicy chcieli więcej – zwłaszcza włączenia większej liczby kobiet na spotkania synodalne, co jest niezbędne pod rządami Franciszka, który wierzy w kolegialny proces przed dokonaniem wielkich zmian.

Niektórzy analitycy kościelni postrzegają zbliżające się spotkanie biskupów w dniach 4-29 października, znane jako Synod Synodalny, jako ważne wydarzenie, porównywalne z okrojoną wersją Soboru Watykańskiego II, Drogi Franciszku, który zmodernizował kościół w latach 60.

W ciągu dwóch lat Kościół przeprowadzał wśród świeckich na całym świecie ankiety na temat zmian, które chcieliby zobaczyć w Kościele, aby lepiej odpowiadały ich potrzebom. Liberalni zwolennicy papieża mają nadzieję, że wykorzysta on spotkania i głosy wszystkich uczestników w kluczowych kwestiach, aby wpłynąć na decyzje mające na celu dokonanie rzeczywistych zmian w kwestiach, począwszy od pozwolenia niektórym żonatym mężczyznom z odległych regionów na zostanie kapłanami, po zezwolenie na rozwód i ponowne małżeństwo dla katolików. przyjąć komunię.

READ  Rosyjski region przygraniczny zamyka centra handlowe i szkoły w związku z eskalacją ukraińskich ataków

Ale skład ciała głosującego od dawna jest źródłem sporów.

W 2018 r. petycja wzywająca do włączenia zakonnic jako głosujących członków Synodu poświęconego młodzieży w Kościele zebrała prawie 10 000 podpisów. Część liberalnych działaczy katolickich zorganizowała w Watykanie protesty, domagając się przyznania uczestnikom tego spotkania prawa do głosowania „na równi z braćmi w Chrystusie”.

W Specjalnym Synodzie dla Krajów Amazonii w 2019 r., który poruszył kwestię zezwolenia żonatym mężczyznom na kapłaństwo, kobiety uczestniczyły jako obserwatorki, ale nie mogły głosować.

Nowe kryteria wprowadzone przez Watykan w środę przewidywały, że 10 przedstawicieli różnych wyznań katolickich w synodzie zostanie zastąpionych przez pięciu duchownych i pięć zakonnic z prawem głosu. Jedna z agentek Synodu, Nathalie Picquart, zakonnica, może teraz głosować.

„Wszyscy, którzy wezmą udział w Synodzie, będą głosować” – powiedział Franciszek argentyńskiej gazecie La Nacion w wywiadzie udzielonym w zeszłym miesiącu. „Czy to mężczyzna, czy kobieta. Wszyscy, wszyscy. To słowo jest dla mnie kluczowe.”

Papież może też dodać innych uczestników, zgodnie z nowymi zasadami.

Kluczem do zmian zatwierdzonych przez Franciszka jest rozszerzenie liczby uczestników o osoby świeckie jako członków z prawem głosu, co odzwierciedla wizję Franciszka dotyczącą większej roli świeckich wierzących w ich kościołach, zamiast pozostawiania całego procesu decyzyjnego w rękach księży, biskupów i kardynałowie.

„Na Synodzie świeccy mężczyźni i kobiety również będą mieli prawo głosu” – czytamy w nagłówku w Vatican News, oficjalnym kanale Kościoła.

„To kościół się zmienia. To kościół się zmienia. To kościół się zmienia” — powiedziała Deborah Rose, współdyrektorka Future Church, organizacji, która dąży do większego uczestnictwa zwykłych ludzi.

„Będą chwile, kiedy będziemy rozczarowani, że nie wykona polecenia, które wydał” – dodała. „Jednak to, co zrobił, to otworzył tamę i otworzył drzwi, i myślę, że nie ma odwrotu”.

READ  Kurs funta brytyjskiego spada, gdy rynki reagują na obniżki podatków przez rząd brytyjski

Konserwatywni krytycy Franciszka, z których niektórzy gardzili Synodem jako biurokratycznym cyrkiem podważającym wielkość Kościoła, potępiali Nowe Reguły jako konia trojańskiego liberalnej ideologicznej inwazji na Kościół.

Przeczytał post na stronie internetowej konserwatywnego katolickiego Celer non-possum. „Nie znajdują już wielu biskupów gotowych podeptać nauki Chrystusa, ale teraz zwracają się do ambitnych świeckich”.

Ale nawet generalnie liberalni kardynałowie, którzy w środę mówili o nowych zasadach, podkreślali, że przytłaczający wpływ synodu pozostaje w rękach biskupów znanych jako „ojcowie synodalni”.

„70 nowych członków stanowi 21 procent zgromadzenia, które nadal gromadzi biskupów” – powiedział dziennikarzom kardynał Hollerich, arcybiskup Luksemburga, odmawiając wypowiadania się w imieniu kobiet, gdy zapytano je, jak by się określiły.

Kardynał Mario Grech, inny urzędnik Synodu, podwoił się.

„Synod pozostanie Synodem Biskupów” – powiedział, choć wzbogacił się o udział świeckich.

Ale pani McElwee, wciąż mając nadzieję, że pewnego dnia kobiety zostaną wyświęcone na księży, wierzyła, że ​​„zaangażowanie kobiet w tak ważny sposób przekształci kościół, stworzy nowe rozmowy i nowe sposoby podejmowania decyzji w kościele”.