Kiedy FBI zaatakowało Mar-a-Lago, dom i klub byłego prezydenta Donalda J. Trumpa na Florydzie, 8 sierpnia i zabrało kilka pudeł z wrażliwymi dokumentami, stało się to dopiero po tym, jak urzędnicy państwowi spędzili ponad rok na różnych — i mniej inwazyjne — oznacza wypróbowanie Zabezpieczanie lub odzyskiwanie materiałów.
Zmienione oświadczenie wydane pod przysięgą w piątek i poprzednie ujawnienia dotyczące trajektorii wysiłków zmierzających do zlokalizowania i odzyskania wszelkich oficjalnych materiałów niewłaściwie zatrzymanych przez pana Trumpa po opuszczeniu Białego Domu wyjaśniają, że Archiwa Narodowe i Departament Sprawiedliwości pracowały nad rozwiązaniem tej sprawy bez uciekania się do konfrontacyjnych posunięć, takich jak ściganie nakazu, przeszukanie i egzekucja nakazane przez sąd.
Archiwum zawierało wykazy brakujących przedmiotów. Wymieniono listy, a prawnicy prowadzili negocjacje. Delegacja urzędników Departamentu Sprawiedliwości udała się w czerwcu do Mar-a-Lago, gdzie zostali na krótko przyjęci przez pana Trumpa. Dopiero po tym, jak urzędnicy uwierzyli, że Trump i jego zespół nie są do końca gotowi, Departament Sprawiedliwości zdecydował się tego lata podjąć działania.
Już w maju 2021 r. Archiwum Narodowe wysłało e-mail do grupy prawników współpracujących z panem Trumpem, prosząc ich o „natychmiastowa pomoc” W odzyskaniu ponad dwudziestu pudeł z aktami byłego prezydenta, w tym części jego korespondencji z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem oraz listu, który prezydent Barack Obama zostawił Trumpowi pierwszego dnia urzędowania.
W e-mailu główny adwokat archiwum, Gary M. Stern powiedział, że jego agencja nigdy nie otrzymała materiałów, mimo że główny prawnik Trumpa w Białym Domu uznał, że powinny one zostać przekazane.
Zgodnie z oświadczeniem Archiwum „nadal składało wnioski” do pana Trumpa i jego zespołu prawnego o zwrot dokumentów do końca grudnia 2021 r. Kilka tygodni później, 18 stycznia, stwierdzono w oświadczeniu, że Archiwum ostatecznie otrzymało 15 pudeł z materiał z Mar-a-Lago.
Kiedy Archiwum przeprowadziło wstępny przegląd materiałów, urzędnicy odkryli, że wśród gazet, czasopism i korespondencji prezydenckiej „wiele tajnych zapisów”, z których niektóre zostały oznaczone takimi etykietami, jak wysoce tajne lub poufne informacje, czytamy w oświadczeniu.
W tym momencie archiwa powiadomiły Departament Sprawiedliwości o swoim odkryciu, co skłoniło tamtejszych urzędników do zwrócenia się o pozwolenie do Białego Domu na zezwolenie FBI na przejrzenie materiału, aby agenci federalni i społeczność wywiadowcza mogli go zbadać, zgodnie z List z archiwum wysłałem do M. Evan Corcoranjeden z prawników Trumpa, w maju.
W liście archiwiści powtórzyli obawy, po raz pierwszy wyemitowane przez Departament Sprawiedliwości, że „ważne interesy bezpieczeństwa narodowego w FBI i inne osoby ze społeczności wywiadowczej mogą mieć dostęp do tych materiałów”.
Ale w liście stwierdzono, że ocena bezpieczeństwa została opóźniona, ponieważ Corcoran i inni prawnicy pana Trumpa negocjowali od jakiegoś czasu, aby upewnić się, czy którykolwiek z dokumentów jest chroniony przywilejem wykonawczym. FBI w końcu mogło zobaczyć dokumenty i przeprowadzić własny przegląd, od 16 maja do 18 maja, po tym, jak Departament Sprawiedliwości i Biały Dom zgodziły się, że Trump nie może domagać się przywileju wykonawczego nad materiałami.
Mniej więcej w tym samym czasie – 11 maja – biuro pana Trumpa otrzymało wezwanie do ławy przysięgłych z żądaniem zwrotu wszelkich „dokumentów z hashtagiem”, które nadal posiadały, zgodnie z pozwem wniesionym przez byłego prezydenta w celu wyznaczenia niezależnego arbitra do rewizji materiały. W pozwie stwierdzono, że Trump i jego prawnicy spotkali się 3 czerwca z prokuratorami federalnymi w Mar-a-Lago, odzyskali więcej dokumentów i przeszukali magazyn na terenie posiadłości, w której Trump trzymał materiały.
Pięć dni po wizycie w Mar-a-Lago Departament Sprawiedliwości wysłał list do jednego z prawników Trumpa, ostrzegając, że prywatny klub nie ma „bezpiecznej strony upoważnionej do przechowywania poufnych informacji” i że dokumenty nie zostały zweryfikowane. Odkąd Trump opuścił Biały Dom, sprawa została „załatwiona w odpowiedni sposób”. W liście proszono adwokata o zabezpieczenie magazynu i zapewnienie, że wszystkie pudła przeniesione z Białego Domu do Mar-a-Lago „pozostają w tym pomieszczeniu w obecnym stanie aż do odwołania”.
Nawet to nie był koniec rządowych prób zapewnienia bezpieczeństwa poufnych dokumentów. 22 czerwca prokuratorzy wezwali Organizację Trumpa w celu nagrania materiału z monitoringu Mar-a-Lago, który obejmował często uczęszczany pas na zewnątrz magazynu.
Wydaje się, że śledztwo trwa.
Nowo wydane oświadczenie pod przysięgą stwierdzało, że agenci federalni „nie zidentyfikowali jeszcze wszystkich potencjalnych konfederatów przestępczych i nie znaleźli wszystkich dowodów dotyczących ich śledztw”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy