16 listopada, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Niemiecka policja zatrzymuje uzbrojonych skrajnie prawicowych obserwatorów na polskiej granicy  Niemcy

Niemiecka policja zatrzymuje uzbrojonych skrajnie prawicowych obserwatorów na polskiej granicy Niemcy

Niemiecka policja twierdzi, że ponad 50 skrajnie prawicowych obserwatorów patrolujących polską granicę było uzbrojonych w gaz pieprzowy, bagnet, nóż i pałki, gdy próbują uniemożliwić imigrantom wjazd do kraju.

Alerty podążały za skrajnie prawicową partią z podejrzanymi powiązaniami z grupami neonazistowskimi, wzywającymi jej członków do zaprzestania nielegalnych przejść w pobliżu miasta Cuben.

Policja skonfiskowała broń i pozwoliła podejrzanym opuścić teren późną sobotą i wczesnym niedzielnym rankiem, powiedział rzecznik. Przejechali przez granicę Polski Niemcy.

Dziesiątki ludzi zorganizowało w sobotę w Kபெben wiec informacyjny, aby pokazać swój sprzeciw wobec planowanych patroli skrajnej prawicy.

Niemcy wysłały dodatkowych 800 funkcjonariuszy policji wzdłuż polskiej granicy, aby ograniczyć napływ migrantów starających się o wjazd do Unii Europejskiej. BiałoruśCytowano słowa ministra spraw wewnętrznych w niedzielę.

– Setki funkcjonariuszy pełni tam obecnie dyżur dzień i noc. W razie potrzeby jestem gotów je dodatkowo wzmocnić ”- powiedział Horst Seahofer dla Built-on Sondak.

Seahofer powiedział, że było już 6162 nieautoryzowanych wejść z Białorusi i Niemiec. Polska W tym roku.

Powiedział w zeszłym tygodniu, że Niemcy nie chcą zamykać granicy z Polską, ale w niedzielę powiedział, że kraj powinien rozważyć ponowne wprowadzenie sankcji.

– Jeśli sytuacja na granicy niemiecko-polskiej nie ulegnie poprawie, musimy też zastanowić się, czy to działanie powinno być podejmowane wspólnie z państwem Polska i Brandenburgia. Ta decyzja zapadnie następnemu rządowi – powiedział.

Trzy niemieckie partie twierdzą, że zamierzają zakończyć rozmowy do końca listopada w celu utworzenia rządu koalicyjnego i wyboru Olafa Scholesa z socjaldemokratów na prezydenta w grudniu.

Kilka krajów UE oskarżyło Mińsk o wysyłanie nielegalnych imigrantów przez granicę do UE w celu wywarcia presji na obóz, który nałożył sankcje na Białoruś po kontrowersyjnym reelekcji prezydenta Aleksandra Łukaszenki w sierpniu 2020 roku.

Łukaszenka temu zaprzeczył i oskarżył Zachód o katastrofę humanitarną tej zimy, po tym, jak migranci utknęli na granicy białorusko-polskiej.

READ  Polska oferuje program pożyczkowy o wartości prawie 5 miliardów euro na finansowanie morskiej energetyki wiatrowej