Firma Yellow Corp. zajmująca się transportem drobnicowym zwróciła się do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Kansas o wydanie tymczasowego zakazu zbliżania się i wstępnego nakazu zapobiegającego bankructwu związku kierowców kierowców.
Rozprawa zaplanowana jest na piątek w Kansas City na godzinę 13:30 czasu lokalnego.
Czwartkowe zarządzenie jest następstwem zawiadomienia o strajku wydanym przez Kierowców na początku tygodnia. Związek grozi strajkiem już w poniedziałek w odpowiedzi na brak wpłat składek do centralnych funduszy państwowych. Przewoźnik wcześniej zwrócił się do państw centralnych o odroczenie płatności przypadających na 15 lipca i 15 sierpnia, ale prośba została odrzucona.
„W przypadku braku nakazu, powodowie ponieśli natychmiastową, znaczną i nieodwracalną szkodę w wyniku bezprawnego zawieszenia broni przez pozwanych, w tym zostaliby zmuszeni do wszczęcia postępowania likwidacyjnego na podstawie rozdziału 7” – czytamy w pozwie.
Firma wzywa sąd do nakazania związkowi natychmiastowego zaangażowania się w procedury składania skarg określone w układzie zbiorowym pracy, ponieważ rozmowy między stronami dotyczące drugiej fazy restrukturyzacji przewoźnika o nazwie One Yellow zakończyły się fiaskiem.
Ta zmiana w operacjach ma na celu wprowadzenie podobnych zmian do pierwszej fazy wdrożonej w Yellow’s West (Nasdaq: Ups) Sieć w zeszłym roku. Plan zakłada standaryzację stacji, większą elastyczność w zakresie zasad biznesowych i większe wykorzystanie transportu stron trzecich, które zdaniem Yellow są niezbędne do przetrwania.
Ponieważ obie strony nie były w stanie dojść do porozumienia w ciągu ostatnich kilku miesięcy, sytuacja płynnościowa przewoźnika gwałtownie się pogorszyła.
Niedawne zgłoszenie w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd wykazało, że pod koniec czerwca firma miała ponad 100 milionów dolarów w gotówce. Jednak w ostatnich tygodniach spedytorzy przekierowywali ładunki z Yellow, a brokerzy i brokerzy usunęli przewoźnika jako opcję przepustowości ze swoich platform, a także podjęto kroki, aby zapobiec utknięciu przesyłek w sieci Yellow, gdyby przewoźnik został zamknięty.
Płatności na opiekę zdrowotną, opiekę społeczną i emerytury dla stanów centralnych na okres dwóch miesięcy wynoszą około 50 milionów dolarów, z czego Żółty zalega z płatnością połowy zakładanej kwoty. Bez płatności około 10 000 kierowców w YRC Freight i Holland objętych planem nie będzie miało ubezpieczenia zdrowotnego w niedzielę. Z tym dniem zakończy się również uczestnictwo spółki w programie emerytalnym.
Jednak opóźnienia w płatnościach prawdopodobnie wykraczają poza to.
Seria listów z 12-13 lipca między dyrektorem generalnym Yellow, Darrenem Hawkinsem, a dyrektorem generalnym Teamsters, Seanem O’Brienem, pokazuje, że firma nie będzie również otrzymywać płatności do swoich drugich i trzecich największych funduszy, co wpłynie na większą liczbę pracowników i potencjalnie zwiększy liczbę pracowników, którzy pójdą na strajk.
„W rzeczywistości pilna potrzeba jest tak poważna, że chociaż firma dokonała wymaganych wpłat na prawie wszystkie fundusze świadczeń należnych w tym tygodniu, nasza obecna sytuacja gotówkowa uniemożliwi firmie wpłacanie składek do trzech największych funduszy zdrowotnych, opiekuńczych i emerytalnych, w których uczestniczy Yellow – w stanach centralnych, zachodniej konferencji i środkowej Pensylwanii” — powiedział Hawkins O’Brienowi w liście z 13 lipca.
List wysłany w środę do szeregowych członków lokalnego związku Denver reprezentującego pracowników YRC Freight i Reddaway powiedział, że jeśli firma nie zapłaci, to po 31 lipca nie będzie objęta ubezpieczeniem, a także przygotuje się do strajku.
Pisemna wymiana zdań między Hawkinsem i O’Brienem wskazywała również na równowartość wzrostu płac i świadczeń o 11 dolarów za godzinę w ramach pięcioletniego kontraktu, pod warunkiem pełnego wdrożenia inicjatyw One Yellow.
„Jestem w pełni świadomy, że składanie tak ważnej propozycji gospodarczej, zanim usiądziemy przy stole negocjacyjnym, jest co najmniej niekonwencjonalne. Ostry kryzys płynności firmy i sama potrzeba poczynienia postępów przy stole negocjacyjnym wymaga od nas podejścia do tych negocjacji w zasadniczo inny sposób” – powiedział Hawkins w prezentacji.
O’Brien poprosił o dokładne warunki i powiedział, że Yellow będzie musiał zrezygnować z roszczenia z tytułu naruszenia umowy przeciwko Kierowcom. Żółty odpowiedział 2,19 dolara za godzinę przez pierwszy rok i powiedział, że zrzeknie się działań prawnych „po pomyślnym zakończeniu naszych negocjacji”. Firma ujawniła również, że nie będzie dokonywać nadchodzących płatności na rzecz wyżej wymienionych funduszy, w którym to momencie O’Brien uznał ofertę za „hipotetyczną podwyżkę” i „uwarunkowaną przyszłymi wydarzeniami”, prawdopodobnie odnosząc się do wcześniejszego porozumienia złożonego przez Yellow.
To porozumienie oferowało podwyżkę płacy o 60 na godzinę, oprócz wypłaty umownej podwyżki o 40 procent od 1 października. Jednak firma stwierdziła, że nie ma możliwości sfinansowania podwyżki, a jej pożyczkodawcy będą musieli podpisać ją w późniejszym terminie.
O’Brien powiedział również w swoim liście, że odroczenie składek przez Yellow pozwoliłoby członkom lokalnych związków zawodowych dotkniętych brakującymi płatnościami „skorzystać z praw, które lokalne związki mają w ramach obecnego układu zbiorowego w danych okolicznościach”, z wnioskiem, że zaprzestał działalności. Powiedział również, że podwyżka płac musi zostać wdrożona natychmiast.
„Po prostu postaw podwyżkę o 2,19 USD za godzinę 1 lipca 2023 r., a następnie omówimy możliwe dalsze kroki”.
Wydaje się, że tam iz powrotem kończy się.
„Żaden odpowiedni środek nie byłby w stanie zrekompensować powodom nieprzestrzegania przez związek procedury składania skarg przez NMSZ oraz straty powoda wynikającej z klientów i zakończenia działalności” – stwierdził Yellow w sądzie.
Więcej artykułów Shipping Waves autorstwa Todda Maidena
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów