W Chinach emerytura podobna do emerytury z Ubezpieczeń Społecznych w Stanach Zjednoczonych zapewnia seniorom z miast około 410 dolarów miesięcznie i tylko 25 dolarów miesięcznie na wsi. Publiczna opieka zdrowotna pokrywa mniej niż połowę kosztów obywateli. Ubezpieczenie na wypadek bezrobocia zapewnia około 220 dolarów miesięcznie; Średnia w USA wynosi ok 1700 dolarów.
Chińska sieć bezpieczeństwa konsumentów jest pełna dziur, nawet jeśli uwzględnimy niższe koszty życia w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi. W obliczu osłabienia wzrostu gospodarczego w ostatnich latach, a obecnie w obliczu spirali kryzysu na rynku nieruchomości, który wkracza do gospodarki, Chiny zaczynają widzieć konsekwencje niepowodzenia w stworzeniu solidnych programów pomocy społecznej.
Decydenci w Pekinie, którzy od dawna żywią niechęć do ochrony finansów gospodarstw domowych, zaczęli w tym roku ograniczać wydatki socjalne. Może to jeszcze bardziej zaszkodzić i tak już słabnącemu poziomowi wydatków konsumenckich w kraju, co z kolei doprowadzi do spadku cen nieruchomości. Problemy na rynku nieruchomości i konsumentów zwiększają także ryzyko, jakie stwarza bardzo wysokie zadłużenie przedsiębiorstw, gospodarstw domowych i samorządów.
Czołowi ekonomiści na całym świecie i w kraju od dawna nawołują Pekin do podjęcia dalszych wysiłków na rzecz wzmocnienia swojej gospodarki konsumenckiej i zaprzestania polegania na spekulacyjnym wzroście w zakresie budowy apartamentowców i masowych inwestycji publicznych w infrastrukturę, taką jak drogi i autostrady. Linie kolei dużych prędkości. Bank Światowy i chińska rządowa agencja planowania odważnie wyraziły tę kwestię w 2012 r. w raporcie zatytułowanym „Chiny 2030”, w którym wezwano Chiny do lepszego wspierania konsumentów i przyjęcia „punktu zwrotnego na ścieżce rozwoju”.
Od tego czasu Chiny podwoiły swoje inwestycje, aby wygenerować wzrost. Największą branżą na przestrzeni ostatnich kilku lat było budowanie nowych mieszkań, a nie usługi zorientowane na konsumenta, takie jak podróże czy wyżywienie w restauracjach.
Rezultatem jest nadmiar nowych mieszkań, który może sparaliżować gospodarkę. Chiny zgromadziły wystarczającą liczbę pustych mieszkań, aby zaspokoić popyt na siedem lat.
Rozpadająca się siatka zabezpieczeń społecznych przyczyniła się do nadmiaru mieszkań, ponieważ rodziny w dalszym ciągu kupują dodatkowe domy w ramach inwestycji, które mogą sprzedać w trudnych czasach.
Pandemia Covida uwypukliła problem. Zaufanie konsumentów w całych Chinach gwałtownie spadło w zeszłym roku podczas dwumiesięcznej blokady Szanghaju z powodu „Covid-Zero”, kiedy nawet wielu najbogatszych obywateli kraju miało problemy ze zdobyciem żywności. Kosztowne masowe testy i kwarantanny pozostawiły samorządom niewiele pieniędzy, przyczyniając się w tym roku do nowego skąpstwa w polityce społecznej, a także cięć wynagrodzeń urzędników służby cywilnej.
Chiny zwiększyły liczbę osób objętych ubezpieczeniem na wypadek bezrobocia w czasie pandemii z mniej niż połowy populacji miejskiej kraju do wielu pracowników migrujących, którzy wcześniej nie byli objęci takim ubezpieczeniem. Rozszerzony zakres ubezpieczenia wygasł jednak pod koniec ubiegłego roku i nie został przedłużony, mimo że stopa bezrobocia gwałtownie rośnie, zwłaszcza wśród młodych ludzi.
Wiele samorządów lokalnych ograniczyło w tym roku także świadczenia zdrowotne dla mieszkańców po tym, jak działania antyCOVID wyczerpały fundusze gminnych ubezpieczeń zdrowotnych w 2022 r. Cięcia w zakresie ubezpieczenia zdrowotnego wywołały protesty uliczne w miastach takich jak Wuhan, Kanton i Dalian.
W obliczu szybko starzejącego się społeczeństwa oraz sytuacji, w której do 2035 r. zabraknie środków w Krajowym Funduszu Emerytalnym, rząd centralny ograniczył także podwyżki świadczeń dla osób starszych. Skromne świadczenia z Ubezpieczeń Społecznych rosły o 10% rocznie przez cały 2015 rok. Tegoroczna korekta wyniosła zaledwie 3,8% i została przesunięta z początku stycznia na maj.
W 2020 r. Chiny wypełniły zobowiązanie złożone przez Xi Jinpinga, najwyższego przywódcę, dotyczące wyeliminowania skrajnego ubóstwa na obszarach wiejskich. Rząd nie wyznaczył jednak jeszcze szczegółowych celów w ramach tak zwanego planu rewitalizacji obszarów wiejskich, który oficjalnie rozpoczął się w 2021 r.
Wkrótce po objęciu urzędu przez Xi w 2013 r. Chiny zaczęły oszczędzać na świadczeniach socjalnych. Możliwość korzystania z krajowego programu opieki społecznej, w ramach którego w miastach wypłacane jest zaledwie 70 dolarów miesięcznie, a na obszarach wiejskich o połowę mniej, została ograniczona na sześć lat. Obecnie obejmuje jedynie mieszkańców starszych lub poważnie niepełnosprawnych, którzy mogą udowodnić, że nie są w stanie znaleźć pracy.
Xi jest zdeklarowanym krytykiem programów pomocy publicznej i w przemówieniu przed elitarną partią komunistyczną zgromadzoną dwa lata temu ostrzegał, że Chiny „nie powinny mierzyć zbyt wysoko ani przesadzać w zakresie zabezpieczenia społecznego i unikać pułapki lenistwa w postaci „To karmi lenistwo”. .” luksus.”
Chiny już wcześniej poczyniły postępy w kierunku zwiększania swoich korzyści w związku z szybkim rozwojem gospodarki. Od 2000 r. wydatki na opiekę społeczną wzrosły dziesięciokrotnie. Dwie dekady temu niewiele osób miało ubezpieczenie zdrowotne, a obecnie prawie wszyscy są objęci ubezpieczeniem zdrowotnym. Chociaż ubezpieczenie jest zazwyczaj bardzo dobre dla ofiar wypadków samochodowych i chorób, na które cierpią głównie zdrowi młodzi pracownicy, pokrywa w niewielkim stopniu koszty poważnych chorób, na które cierpią głównie osoby starsze, takich jak rak.
„Problemy z siecią bezpieczeństwa socjalnego nie są wcale nowe i nie można za nie obwiniać obecnych problemów gospodarczych Chin” – stwierdziła Mary Gallagher, dyrektor Międzynarodowego Instytutu na Uniwersytecie Michigan. „Ale słaba siatka bezpieczeństwa wyjaśnia, dlaczego chińskie gospodarstwa domowe oszczędzają na przyszłość i dlaczego rządowi trudno było promować konsumpcję gospodarstw domowych jako nowe źródło wzrostu”.
Chińskie programy pomocy społecznej są nie tylko oszczędne. Płacą go także biorący w nim udział pracownicy i w pewnym stopniu pracodawcy, a nie jest subwencjonowany z ogólnych wpływów podatkowych, jak ma to miejsce na Zachodzie, a zwłaszcza w Europie. Miesięczne płatności wymagane do przyłączenia się do państwowych planów opieki zdrowotnej i emerytalnych są często poza zasięgiem pracowników o niskich dochodach.
Guo Baoyang to pracownik migrujący, który odnawia mieszkania w Szanghaju, ale obecnie zapotrzebowanie na jego usługi jest coraz mniejsze. Powiedział, że zdecydował się nie płacić 400 dolarów miesięcznie, jakie kosztowałoby go zapisanie się do miejskich planów opieki zdrowotnej i emerytalnej. Wraz z wygaśnięciem pandemii nie jest już dla niego dostępne ubezpieczenie na wypadek bezrobocia.
Pan Guo powiedział, że jego dochody spadły, ponieważ pracuje najwyżej 20 dni w miesiącu. Stwierdził, że gminny plan emerytalny „na razie nam nie służy i część z niego będziemy mogli otrzymać dopiero po przejściu na emeryturę”. – Pytanie, czy przeżyjesz do tego czasu.
Wzrost gospodarczy Chin zaczął zwalniać przed pandemią, a od tego czasu uległ dalszemu spowolnieniu. To spowodowało, że wydatki socjalne stały się coraz większą konkurencją dla budżetu wojskowego, który rośnie w tempie 7 procent rocznie. W kwietniowym przeglądzie obronności rządu australijskiego stwierdzono, że obecna rozbudowa wojskowa Chin „jest obecnie największą i najbardziej ambitną ze wszystkich krajów” od zakończenia II wojny światowej, w związku z dążeniem Chin do ugruntowania swojej pozycji jako światowego mocarstwa.
Bez silnych dotacji dla konsumentów Chiny polegają na fakcie, że zapewniają szeroki dostęp do pól uprawnych na potrzeby rolnictwa na własne potrzeby. I chociaż prawie dwie trzecie obywateli Chin mieszka w miastach, wiele osób ma członków rodziny na wsi. Podczas narodowej izolacji na początku 2020 r. wielu pracowników wróciło do wiosek swoich przodków, takich jak Changming Chen w prowincji Guizhou, i założyło ogrody, aby się wyżywić.
Xian Huang, profesor Uniwersytetu Rutgers, specjalizujący się w chińskiej polityce społecznej, powiedział, że jest mało prawdopodobne, aby pomoc w najbliższym czasie znacznie się powiększyła. „W przypadku osób w średnim wieku i młodych ludzi zamysłem rządu jest to, aby zawsze mogli znaleźć pracę, a przynajmniej powinni starać się ją znaleźć, aby mogli na sobie polegać” – powiedziała.
ja ty Przyczynił się do badań.
„Kawioholik. Fanatyk alkoholu na całe życie. Typowy ekspert podróży. Skłonny do napadów apatii. Internetowy pionier”.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów