MILWAUKEE — W sobotę, gdy Giannis Antetokounmpo siedział w swojej szafce po zwycięstwie Milwaukee Bucks nad New Orleans Pelicans 141:117, podłożył lewą rękę pod brodę i przez kilka sekund rozważał pytanie dotyczące swojego nowego trenera, zanim odpowiedział.
Po raz pierwszy publicznie wypowiadał się o doktorze Riversie i potraktował tę pracę poważnie.
I z tą powagą Rivers powiedział reporterom, że sprosta oczekiwaniom, jakie wiążą się z byciem głównym trenerem Bucks drużyny Antetokounmpo.
„Nauczyłem się, że wolisz je mieć niż ich nie mieć” – Rivers powiedział o oczekiwaniach. „Kiedy przejąłem Boston (w 2004 r.), otrzymałem wiele telefonów od trenerów, którzy mówili mi, żebym nie brał tej pracy. «Oczekiwania będą zbyt nierealistyczne». Odpowiedziałem sobie: «Co? To niedorzeczne. chcesz tego. Chcesz oczekiwań. A ten zespół je ma.
Dla tych, którzy wcześniej wątpili w wysoki poziom oczekiwań, decyzje podjęte przez dyrektora generalnego Jona Horsta od porażki Bucksów z ósmym rozstawionym Miami Heat w pierwszej rundzie play-offów w zeszłym sezonie pokazały, że wygrywanie meczów w Milwaukee nie wystarczy . Pax próbuje zdobyć kolejne mistrzostwo.
Właśnie dlatego Bucks zwolnili Mike’a Budenholzera, trenera roku w sezonie zasadniczym NBA i mistrza NBA w 2021 r., po niepowodzeniach w pierwszej rundzie w zeszłym sezonie. Z tego powodu pod koniec września zespół sprzedał rozgrywającego All-Star Damiana Lillarda. Właśnie dlatego Bucks zwolnili na początku tygodnia Adriana Griffina po tym, jak pomógł Bucks osiągnąć rekord 30-13 w pierwszych 43 meczach jako trener NBA. Dlatego też pytania zadane po sobotnim zwycięstwie Bucksów nad Pelicans nie skupiały się zbytnio na zwycięstwie – ich siódmym z dziewięciu meczów – w sobotni wieczór.
Zamiast tego pytania skierowane do Antetokounmpo i Lillarda skupiały się na ich przemyśleniach na temat nowego trenera i tego, w jaki sposób Rivers mógłby pomóc w poprowadzeniu Bucks do mistrzostwa.
Po kilku sekundach namysłu Antetokounmpo w końcu odpowiedział na pragnienie swojego nowego trenera, aby spełnić oczekiwania związane z trenowaniem tej gwiazdorskiej drużyny, która ma wysokie oczekiwania.
„Dużo mówi” – powiedział Antetokounmpo po zdobyciu 30 punktów, 12 zbiórkach i czterech asystach w dominującym zwycięstwie Bucksów. „Widzi się, z czego jest zbudowany. To trudne. Trudno podjąć tę pracę”.
„Jeśli przegrasz, to jakby skończył się cały świat. Wygrałeś pięć, dlaczego nie 20? Masz Giannisa, masz Dame, masz Khrisa (Middleton). To trudne. Nic nie jest wystarczająco dobre. Same mistrzostwa wystarczą . Doszliśmy do tego punktu, to szaleństwo. Ale akceptuję to. Nie przeszkadza mi to. W nocy mogę spać spokojnie. I myślę, że posiadanie kogoś, komu, no wiesz, nie przeszkadza to, daje pewność siebie. Myślę, że dzięki temu atmosfera w szatni jest lepsza.
W przypadku Antetokounmpo część zaufania do Riversa wynika z jego obszernego życiorysu, ponieważ Rivers spędził 24 lata na ławce rezerwowych NBA.
„Wiemy, że miał trudne mecze” – kontynuował Antetokounmpo. „Wiemy, że grał w dwóch finałach NBA. Jakby był tam już wcześniej. Byliśmy tam raz. Chcemy pojechać tam jeszcze raz. Czasem warto mieć wokół siebie doświadczonych ludzi.
„Kiedy jest ciężko, gdy stawiasz czoła wyzwaniom, gdy sprawy nie układają się po twojej myśli, masz kogoś, kto może ci powiedzieć: «Hej, byłem tu już wcześniej. To właśnie zrobimy. W ten sposób będziemy go atakować. W ten sposób powinniśmy pozostać razem. Nie martw się oczekiwaniem. Musimy to zrobić jako zespół. Kogoś, kto może dać ci ten przewodnik, ten przewodnik, zawsze wspaniale jest mieć go w swojej garderobie. Jestem więc podekscytowany, ponieważ on rozumie, że staramy się zdobyć mistrzostwo. Myślę, że wszyscy w szatni to rozumieją.
Chociaż Antetokounmpo opowiadał tę historię już wcześniej, w sobotni wieczór przypomniał reporterom, że pierwszym meczem NBA, jaki kiedykolwiek oglądał, był finał NBA 2008 pomiędzy Los Angeles Lakers i Boston Celtics. Oczywiście Celtics byli trenowani przez Riversa i w tym sezonie zdobyli tytuł NBA.
„16, 17 lat później jest w tej samej szatni, a ja muszę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc drużynie i pójść w jego ślady” – powiedział Antetokounmpo. „Jestem więc podekscytowany. Jest legendą w tej lidze. Dokonał w niej wielkich rzeczy i mam nadzieję, że uda nam się razem osiągnąć coś wspaniałego”.
Podobnie jak Antetokounmpo, Lillard wskazał ostatnie cztery dekady kariery Riversa na boisku jako jeden z głównych powodów, dla których warto polegać na nowym trenerze.
„Wszyscy wiemy, co wnosi” – powiedział Lillard. „Słyszeliśmy jego głos, gdy trenował inne drużyny. Wiemy, że odniósł sukces. Grał w tej lidze. Chodził do szkoły w tym mieście. Jest trenerem od dawna. Trenował wielu świetnych zawodników. Trudno byłoby pomyśleć o czymś, czego nie doświadczył w tej lidze, od gry, przez trenowanie, po mówienie o transmisji meczu w różnych transmisjach.
„Nie ma więc niczego, czego by nie doświadczył. Po prostu uważam, że jego głos i to, jak dobrze potrafi motywować zespoły, to mocny głos. Będzie wymagał od naszego zespołu więcej. Nie będzie bał się rzucać wyzwań ja. Nie będzie się bał rzucić wyzwania Giannisowi. Nie będzie się bał rzucić wyzwania Brockowi (Lopezowi) i Khrisowi. I tak dalej. Myślę więc, że kiedy masz do czynienia z zespołem pełnym weteranów i równie utalentowanych podobnie jak my, myślę, że jest to coś, czego potrzebujesz, jeśli chcesz osiągnąć poziom, na który my chcemy. Myślę, że jest do tego idealną osobą.
Głębiej
Co Doc Rivers musi naprawić jako trener Bucks? Określ najważniejsze priorytety
Jak wspomnieliśmy w naszej początkowej historii o zwolnieniu Griffina, kluczową częścią pracy Riversa w Milwaukee będzie pomoc Lillardowi w zwiększeniu komfortu w Milwaukee. Lillard będzie starterem w Meczu Gwiazd NBA w 2024 r. i odnotował w tym sezonie duże liczby (25,3 punktu i 6,8 asyst na mecz), ale ponad połowę ich pierwszego wspólnego sezonu chemia z Antetokounmpo nie jest właściwa. . Było gładko. Antetokounmpo również w tym sezonie ponownie popisuje się swoją liczbą MVP NBA (31 punktów, 11,7 zbiórek, 6,2 asyst na mecz). Bucks nie prezentują jednak w tym sezonie spójnej formy.
Po rozważeniu tego pomysłu po sobotnim meczu Lillard doszedł do wniosku, że obecna sytuacja Bucksów jest bardzo podobna do tej, z jaką Rivers zmierzyli się w Bostonie, kiedy Celtics sprowadzili byłego MVP NBA Kevina Garnetta i siedmiokrotnego All-Star Raya Allena, aby połączyli siły z Paulem Piercem. . , który dał się poznać jako gwiazda Bostonu, mimo że nie dotarł do finałów NBA.
„Myślę, że jego największy sukces jako trenera odniósł w sytuacji, gdy oczekiwania wobec Bostonu były wysokie” – powiedział Lillard. „Masz Kevina Garnetta, który był najlepszym graczem w stanie Minnesota. Masz Paula Pierce'a, który przez długi czas jest jednym z najlepszych graczy w lidze. Masz Raya Allena, który tam przyjechał. Masz (Rajona) Rondo, jednego z najlepszych rozgrywających w lidze, więc stawiasz tam Doca i masz pewne oczekiwania.
„Spodziewali się zwycięstwa. Działałem na rynku, na którym naprawdę zależy ludziom w mieście, jak tutaj. Chcą wygrać. Żądają tego. Myślę, że dzieje się tak ze względu na jego doświadczenie – nie tylko w branży wzniosłych momentach, ale w gorszych momentach – gdy został narażony na krytykowanie i atakowanie cię za to, że nie odniosłeś sukcesu, czuł to. I myślę, że za każdym razem, gdy doświadczasz tego w ten sposób po obu stronach, wiesz, jakie to może być satysfakcjonujące, kiedy wychodzisz na szczyt I myślę, że patrząc na nasz zespół, on czuje, że mamy szansę tego dokonać. Zatem chcesz, aby ktoś z takim doświadczeniem poprowadził Twój zespół w takiej sytuacji.
Dla Lillarda doświadczenie Riversa z mistrzowskiej drużyny w Bostonie, a także jego doświadczenie w radzeniu sobie z sytuacjami z wieloma gwiazdami, pomogą w Milwaukee, jeśli będzie musiał odbyć trudne lub stresujące rozmowy z gwiazdami Bucks w Milwaukee.
Chociaż obaj gracze wyrazili pewność i wiarę w swojego nowego trenera, podobnie jak Rivers, nie wstydzili się tego, ile pracy pozostało Bucksom do wykonania, aby w tym sezonie zostać pretendentem do tytułu mistrzowskiego, i jak mało czasu im zostało na to wcześniej. Rozpoczynają się play-offy.
„Nie zakładam, nie spodziewam się, że w chwili, gdy przyjdzie, będziemy prowadzić 5:0, 10:0 czy cokolwiek, jakby to miało zająć trochę czasu” – powiedział Antetokounmpo. Czy zmienimy nasz atak? Czy zmienimy nasz atak w ten sam sposób? Czy zmienimy naszą terminologię? Czy zmienimy nasze przystosowanie w defensywie? Czy zmienimy nasz plan treningowy? Jak będą wyglądać treningi? wyglądać? Jak będzie wyglądać strzelanina? Wszystkie te rzeczy.
„Inny trener, dla każdego inny plan, więc to zajmie trochę czasu. Ale myślę, że najważniejszą rzeczą, którą podkreślił, jest wspólna praca jako zespół. Im bardziej będziemy razem jako zespół, tym szybciej możemy dotrzeć tam, gdzie chcemy dostać się do.
W niedzielę Bucks wyruszają w pięciomeczową podróż, podczas której w ciągu dziewięciu dni zmierzą się z pięcioma utalentowanymi drużynami Konferencji Zachodniej – Denver Nuggets, Portland Trail Blazers, Dallas Mavericks, Utah Jazz i Phoenix Suns. Po tym, jak tymczasowy trener Joe Prunty poprowadził Bucks do rekordu 2:1 poprzez zwolnienie jednego trenera i zatrudnienie kolejnego w tym tygodniu, Rivers będzie trenował swój pierwszy mecz przeciwko Nuggets w poniedziałek.
Niech zacznie się praca.
(Zdjęcie: Jon Hurst i Doc Rivers: Larry Radloff/Icon Sportswire za pośrednictwem Getty Images)
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia