Wysokie stopy procentowe podnoszą fortunę największych banków w kraju. Nie robią tego samego dla klientów banków.
Zyski JPMorgan Chase (JPM), Citigroup (C) i Wells Fargo (WFC) wzrosły w trzecim kwartale głównie dlatego, że wyższe stopy procentowe pozwoliły im uzyskać większe przychody odsetkowe.
Ich wielkość pozwala im skorzystać z tych stawek, pobierając wyższe opłaty za pożyczki, zachowując jednocześnie kwotę, jaką płacą za depozyty w porównaniu z mniejszymi konkurentami.
Korzyści te ujawniają się w kluczowym mierniku rentowności, zwanym dochodem odsetkowym netto, który mierzy różnicę pomiędzy tym, co banki zarabiają na swoich kredytach, a tym, co płacą za swoje depozyty.
Liczba ta znacznie wzrosła we wszystkich trzech bankach w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Łącznie pożyczkodawcy zabezpieczyli rekordową kwotę 50 miliardów dolarów, co stanowi wzrost o 18% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. JPMorgan i Wells Fargo podniosły nawet swoje wytyczne dotyczące wysokości dochodu odsetkowego netto, jaki zarobią za cały rok.
Były jednak również wyraźne oznaki wskazujące, że niektórzy kredytobiorcy zaczęli mieć trudności. JPMorgan, Citigroup i Wells Fargo zwiększyły kwotę kredytów, które odpisały jako straty. Łączne kwoty zdyskontowane w tych trzech bankach wyniosły 3,98 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 31% w porównaniu z poprzednim kwartałem i 105% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Łączna kwota była najwyższa dla trzech pożyczkodawców łącznie od początków pandemii, czyli w drugim kwartale 2020 roku.
Dyrektor generalna Citigroup Jane Fraser ostrzegła, że amerykańscy konsumenci ograniczają konsumpcję. „Utrzymujące się spowolnienie wydatków wskazuje na rosnącą ostrożność konsumentów” – stwierdziła w oświadczeniu.
Dodała, że zamożni klienci odpowiadają za prawie cały wzrost wydatków i podatność na zagrożenia obserwowaną wśród osób o niższej zdolności kredytowej. Citi spodziewa się, że straty na kartach kredytowych do końca roku osiągną poziom sprzed pandemii.
Nawet jeśli gospodarka pozostaje odporna, „widzimy wpływ spowolnienia gospodarczego w postaci spadku salda kredytów i dalszego umiarkowanego pogorszenia się ściągalności długów” – powiedział Charlie Scharf, dyrektor generalny Wells Fargo.
Wells Fargo miał 850 milionów dolarów obniżonych opłat, z czego 622 miliony dolarów pochodziło z kredytów konsumenckich. Bank spodziewa się spadku wyniku odsetkowego netto o 3% w okresie od trzeciego do czwartego kwartału.
„Słabość Wells Fargo” – twierdzi dyrektor finansowy Mike Santomassimo – dotyczy nieruchomości komercyjnych i „myślę, że z czasem odnotujemy pewne straty w tym portfelu”.
Jeśli chodzi o Jamiego Dimona, dyrektora generalnego JPMorgan, wypowiadał się on bardziej ponurym tonem. Stwierdził, że konsumenci i przedsiębiorstwa „pozostają ogólnie zdrowi”, jednak konsumenci wydają nadwyżki rezerw gotówkowych w czasie, gdy ryzyko inflacji pozostaje wysokie, co zwiększa możliwość wyższych stóp procentowych.
Dodał, że wojny na Ukrainie i w Izraelu mogą mieć także wpływ na rynki energii i żywności, światowy handel i stosunki geopolityczne.
„To może być najniebezpieczniejszy okres, jaki świat widział od dziesięcioleci” – powiedział.
Przyznał, że bank „osiągał zyski przekraczające zarówno wynik odsetkowy netto, jak i niższe od normalnych kosztów kredytu, które z czasem ulegną normalizacji”. Powiedział reporterom, że w banku toczy się „szeroka dyskusja” na temat tego, kiedy nastąpi ta normalizacja.
„Osobiście uważam, że stanie się to nieco wcześniej niż Jeremy” – powiedział, odnosząc się do swojego dyrektora finansowego.
„Próbuje wyrzucić przez okno pewną ostrożność” – powiedział w piątek Yahoo Finance Dimon, dyrektor ds. badań instytucji finansowych w S&P Global Market Intelligence, Nathan Stovall.
Dodał, że bank wie, że koszty kredytu wzrosną. „Próbują przygotować ulicę, abyśmy mogli spodziewać się trudniejszych czasów”.
Jeden z banków regionalnych, PNC (PNC), przedstawił problemy, z jakimi borykają się mali pożyczkodawcy w okresie rosnących stóp procentowych. W porównaniu do roku poprzedniego spadły zyski i przychody oraz wynik odsetkowy netto. Oczekuje, że wynik odsetkowy netto w czwartym kwartale ponownie spadnie w porównaniu do trzeciego kwartału.
Bank of Pittsburgh oświadczył, że zmniejszy zatrudnienie o około 4%, oszczędzając 325 milionów dolarów. Kilka innych banków regionalnych, w tym Truist (TFC), również zwolniło w ostatnich miesiącach miejsca pracy, dostosowując się do bardziej niepewnych warunków gospodarczych.
Akcje PNC spadły w piątek o 3%, podczas gdy akcje Citigroup nieznacznie drożały w drugiej części dnia. Rosły akcje JPMorgan i Wells Fargo.
„Myślę, że punkt zwrotny zależy całkowicie od tego, co stanie się z Fed w przyszłym roku” – powiedział dyrektor generalny PNC William Demchak w odpowiedzi na pytanie, czy wynik odsetkowy netto PNC Banku osiągnął najniższy poziom.
Kliknij tutaj, aby uzyskać szczegółową analizę najnowszych wiadomości giełdowych i wydarzeń mających wpływ na ceny akcji.
Przeczytaj najnowsze wiadomości finansowe i biznesowe z Yahoo Finance
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Akcje giganta chipów sztucznej inteligencji Nvidia spadły pomimo rekordowej sprzedaży wynoszącej 30 miliardów dolarów
Stowarzyszenie Graczy NFL pozywa DraftKings na kwotę około 65 milionów dolarów