WASZYNGTON – Niemal wszędzie, gdzie obecnie udaje się Juan Soto, pojawiają się pytania o jego przyszłość.
Kiedy jednak w poniedziałek wrócił do swojej przeszłości – do miejsca, w którym zadebiutował w pierwszej lidze w 2018 roku, wygrał World Series w 2019, stał się jednym z najlepszych zawodników w grze i ostatecznie odrzucił ogromną ofertę przedłużenia – Soto był w środku najlepszego sezonu w swojej karierze, wszystko w roku kontraktowym i w wieku 25 lat.
I choć w poniedziałek Soto powrócił do Nationals Park po raz trzeci jako gość, tym razem jako zawodnik drużyny Yankees i zaledwie kilka miesięcy od wolnej agencji, „pokoleniowy” talent pozostał przy znanym scenariuszu.
„Ostatecznie gram teraz dla Yankees” – powiedział Soto w szatni przed otwarciem serii przez Yankees and Nationals. „Jestem szczęśliwy tu, gdzie jestem. Zobaczymy, co się wydarzy na rynku wolnych agentów.”
Dzień po tym, jak kibice na stadionie Yankee przypomnieli Soto o chęci jego pozostania, na co Soto powiedział po meczu: „Muszą porozmawiać z… [general manager Brian] „Cashman” – fani z Nationals Park zgotowali mu owację na stojąco, gdy podszedł do stołu i wykonał swój pierwszy hit.
Soto zdjął hełm i pozdrowił tłum, który później skandował słabe skandowania, takie jak „Go home Soto”, mimo że frekwencja była bardzo duża i wyniosła 32 812 osób.
Czas pokaże, czy Nationals w końcu staną się poważnym pretendentem do usług Soto, chociaż w 2022 roku zaoferowali mu 15-letnie przedłużenie o wartości 440 milionów dolarów, które odrzucił, zanim został sprzedany Padres.
Mają w składzie większość wschodzących młodych zawodników – w tym obiecującego talentu Dylana Cruza, który w poniedziałek zadebiutuje w lidze MLB – i wydaje się, że mają mnóstwo wolnego miejsca do wydania, jeśli właściciel sobie tego życzy.
Obecnie Soto powraca do stolicy kraju w połowie roku swojej kariery.
Choć nieco przyćmiony przez kolejny historyczny sezon Aarona Judge’a, Soto odniósł korzyści ze trafienia przeciwko prawdopodobnemu kandydatowi na MVP ligi amerykańskiej, wchodząc w poniedziałek ze średnią odbijania na poziomie 0,299, procentem OPS wynoszącym 1,034 i najwyższym w karierze 37 home runami.
Wynik Soto wynoszący 7,8 fWAR był najwyższym w jakimkolwiek sezonie w jego karierze – jego najbardziej dominujący rok miał miejsce w skróconej przez Covid-19 kampanii na rok 2020 – wyprzedzając jedynie Judge i Bobby’ego Witta Jr.
Jego trener Aaron Boone powiedział: „Pod wieloma względami może on wciąż znajdować się na początku swojej drogi do osiągnięcia tego, kim chce zostać jako zawodnik, co jest przerażające, biorąc pod uwagę sukcesy, jakie już odniósł. Myślę jednak, że widzimy to wyraźnie teraz, gdy jest jeszcze młody i dopiero wkracza w szczyt swojej formy”. „Fizycznie, ale teraz czerpie także korzyści z bycia przez jakiś czas doświadczonym graczem w lidze”.
Tym, co czyni sezon Soto jeszcze bardziej imponującym, jest fakt, że rozpoczął się w roku, w którym wygasa jego kontrakt, co odbija się na niektórych zawodnikach. Ale Soto taki nie był.
„Powtarzam, ma 25 lat i nie przeszkadza mu to” – powiedział Boone. „Od razu poczułem, że priorytety tego gościa są tam, gdzie powinny. Skupiają się na byciu najlepszym graczem, jakim mogą być i chcą wygrywać. Pokazywał nam to od początku wiosennych treningów. Jest naprawdę związany ze swoim dla niego liczy się codzienne wygrywanie meczów baseballowych. Wie, że jest tego integralną częścią i musi być tego integralną częścią. Na co dzień zajmuje się tym, czego potrzebuje.
Soto, który przed meczem spędził dużo czasu, goszcząc swoich byłych trenerów, członków sztabu trenerskiego i kolegów z drużyny, jest tu kochany po części dlatego, że pomógł drużynie narodowej wygrać World Series w 2019 roku.
Prawego zawodnika zapytano o podobieństwa między tą drużyną a drużyną, w której obecnie gra, w pogoni za kolejnym tytułem.
„Powiedziałbym, że pozytywna energia i atmosfera, jaką tu mamy, nie będą w niczym przypominać tej, którą mieliśmy na Mistrzostwach Krajowych w 2019 roku, ale z pewnością jest bardzo zbliżona do tej, którą mieliśmy wtedy” – powiedział Soto. „Wszyscy bardzo dobrze się dogadujemy, gramy mocno, przyjeżdżamy tutaj i na koniec wszyscy tego chcą. To jest ważne. Nic innego się nie liczy. Nie liczą się pieniądze ani nic innego. Przyjeżdżamy tutaj, żeby grać w baseball i wygrywać mecze.”
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia