17 listopada, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Jak ujawniła firma, zagubieni pasażerowie norweskiej linii wycieczkowej spóźnili się na statek „ponad godzinę”.

Jak ujawniła firma, zagubieni pasażerowie norweskiej linii wycieczkowej spóźnili się na statek „ponad godzinę”.

Sześciu amerykańskich pasażerów i dwóch Australijczyków, którzy utknęli na afrykańskiej wyspie, gdy norweski statek wycieczkowy płynął bez nich, wróciło na statek, aby kontynuować afrykańską podróż, a linia wycieczkowa ujawniła, że ​​grupa ta sprawiała im ból głowy podczas podróży w ciągu ostatnich kilku dni spóźniając się na godzinę odjazdu o ponad godzinę.

Rzecznik Norwegii potwierdził „The Post”, że we wtorek rano w Dakarze w Senegalu ośmiu pasażerów wróciło na pokład statku udającego się w 20-dniowy rejs przez Afrykę.

Curt Geiss, szwagier starszej kobiety, która również została porzucona na statku po udarze mózgu podczas trasy, powiedział, że otrzymał SMS-a od jednej z członkiń grupy, Jill Campbell, w której poinformowała, że ​​kazała jej mężowi ponownie wejść na pokład statek, ale nie rozmawiał jeszcze z nikim z obsługi gości ani z armatorem wycieczkowym.Linia Norweska.

Jill i Jaya Campbellów Jill i Jaya Campbellów

„Jedyne, co do tej pory otrzymaliśmy, to… [a] „Mała wiadomość od dyrektora ds. żywności i napojów oraz sześć małych smakołyków pozostawionych w naszym pokoju reprezentacyjnym” – Jess powiedziała, że ​​wysłała mu SMS-a.

Aby we wtorek spotkać się ze statkiem w Senegalu, załoga musiała przemierzyć siedem różnych krajów w ciągu 48 godzin.

Kiedy jednak małżeństwo z Karoliny Południowej, Jill i Jay Campbellowie, przybyli do kraju, stwierdzili, że nie są nawet pewni, czy chcą wracać na statek.

„Po tym, czego byliśmy świadkami, naprawdę wierzymy, że istniał zbiór zasad i zasad, których statek mógł przestrzegać – przestrzegał ich bardzo ściśle” – Jill Campbell Opowiedział o tym programowi „Dziś”.

„Naprawdę mam wrażenie, że zapomnieli, że są ludźmi, którzy pracują w branży hotelarsko-gastronomicznej i że bezpieczeństwo i dobro ich klientów powinno być ich najwyższym priorytetem” – dodała, twierdząc, że załoga statku ma „podstawowy obowiązek opieka.” O którym zapomnieli.”

READ  Okupacyjna policja szturmuje meczet Al-Aqsa podczas modlitw Ramadanu, co doprowadziło do wystrzelenia rakiet z Gazy

Ośmiu pasażerów – w tym kobieta w ciąży i starszy mężczyzna cierpiący na chorobę serca – twierdziło, że zostali bez pieniędzy i niezbędnych leków po tym, jak statek Norweskiego Dawn opuścił Sao Tome bez nich.

Rodzina Campbellów twierdziła, że ​​kiedy statek przypłynął w piątek, nadal był zakotwiczony u wybrzeży wyspy środkowoafrykańskiej, ale kapitan odmówił wpuszczenia ich na pokład.

Uniemożliwienie pasażerowi wejścia na pokład statku. Wiadomości ABC 4
Porzucony starszy pasażer. Jill i Jaya Campbellów
Niektórzy pasażerowie utknęli. Jill i Jaya Campbellów

Rzecznik norweskiego przewoźnika Cruise Line powiedział jednak, że grupa spóźniła się na wejście na pokład o ponad godzinę po odbyciu prywatnej wycieczki po wyspie.

„Kiedy spóźnili się o ponad godzinę na wejście na statek o godzinie 15:00, ich paszporty zostały pozostawione lokalnemu agentowi portowemu do odbioru po powrocie do portu z prywatnej wycieczki (nie zorganizowanej przez nas), zgodnie z protokołem” – powiedział rzecznik. .

Campbellowie przyznali, że wystąpił „problem” z wycieczką po wyspie i że w piątek przewodnik „nie odwiózł nas z powrotem” na statek.

„Powiedzieliśmy: «Mamy coraz mniej czasu», a oni odpowiedzieli: «Nie ma problemu, możemy cię przyjąć za godzinę»” – powiedział Jay, dodając, że organizator wycieczki zadzwonił do kapitana, aby go o tym poinformować. Opóźnienie.

Ośmiu pasażerów statku wycieczkowego utknęło na afrykańskiej wyspie. AP

„Gdy goście nie wrócili na statek w ustalonym wcześniej czasie, współpracowaliśmy z nimi i lokalnym agentem portowym, aby pomóc im w uzyskaniu niezbędnych wiz umożliwiających im powrót na statek” – stwierdziła firma w swoim oświadczeniu. Do następnego dostępnego portu.”

Adwokat James Diamond z TWC Lawyers powiedział, że „twarda i szybka zasada” stanowi, że statek może wypłynąć po wydaniu ostatecznego wezwania.

„Płacą mnóstwo pieniędzy za opłaty za dokowanie i wynajem powierzchni” – powiedział Seven's Sunrise.

Dodał: „Są chwile, kiedy muszą wyjechać i te godziny są publikowane i niestety wiem, że to nie jest moralnie poprawne, ale mają prawo wyjechać”.

READ  W Chinach nabywcy domów zajmują niedokończone „gnijące” nieruchomości