17 grudnia, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

JC Jackson z Chargers twierdzi, że nie jest w 100% zdrowy, ale jest „zdezorientowany” swoją sytuacją w meczu z Vikings

JC Jackson z Chargers twierdzi, że nie jest w 100% zdrowy, ale jest „zdezorientowany” swoją sytuacją w meczu z Vikings

COSTA MESA, Kalifornia – J.C. Jackson siedział przy swojej szafce w rogu szatni Los Angeles Chargers w czwartkowe popołudnie i kiedy usłyszał pytanie, gwiazdor spojrzał w podłogę i zatrzymał się na krótką chwilę.

Jesteś zdrowy?

badania.

„Gram, więc chcę powiedzieć-”

Jackson zrobił pauzę i kontynuował.

„Nie jestem w 100% gotowy” – powiedział. „Robię, co mogę”.

Cokolwiek robił Jackson, nie wystarczyło Brandonowi Staleyowi i reszcie sztabu trenerskiego Chargers. Widać to po trzech meczach w tym sezonie.

Jackson, który w 7. tygodniu poprzedniego sezonu doznał kończącego sezon zerwania ścięgna rzepki, był nieaktywny podczas niedzielnego zwycięstwa Chargers nad Minnesota Vikings 28-24 w Minneapolis. Staley powiedział po meczu, że była to „decyzja trenera”. Nie zgłoszono żadnych problemów zdrowotnych związanych z kolanem. Staley uzupełnił odpowiedź w poniedziałek, stwierdzając, że problemy z Jacksonem to „tylko ogólny produkt, od początku do końca tygodnia”.

Kontuzja kolana Jacksona była poważna, a podczas rehabilitacji wykazał się wzorowym wysiłkiem i determinacją, pozostając w ośrodku drużyny przez cały okres poza sezonem. Kiedy wziął udział w pierwszym treningu na obozie przygotowawczym, wyprzedził harmonogram, pokazując wystarczająco dużo, aby rozpocząć pierwsze dwa mecze Chargers w tym sezonie, przegrywając z Miami Dolphins i Tennessee Titans.

Jackson nie pojawiłby się na boisku podczas obozu przygotowawczego ani w pierwszych dwóch meczach w tym sezonie, gdyby nie przeszedł badań lekarskich. Jednak w czwartek upierał się, że nie jest całkowicie zdrowy.

Jeden z reporterów zaczął swoje pytanie od: „Powiedziałeś, że nie myślisz, że jesteś w 100 procentach…”

Jackson urwał pytanie.

„Wiem, że nie” – powiedział stanowczo. „To nie jest «myśl»”. Ja wiem.”

Chargers podpisali z Jacksonem pięcioletni kontrakt o wartości 82,5 miliona dolarów w zeszłym sezonie poza sezonem na mecze takie jak ten, który rozegrali w niedzielę na stadionie U.S. Bank Stadium.

READ  Oto ranking drużyn USA pod względem zdobytych medali na dzień przed zakończeniem turnieju – NBC Chicago

W drużynie Vikings występuje prawdopodobnie najlepszy przyjmujący w piłce nożnej, Justin Jefferson. W marcu 2022 roku, kilka dni po uzgodnieniu warunków z Jacksonem, Staley powiedział, co następuje: „Szukaliśmy… kogoś, kto potrafiłby chronić przed odbiorcami nr 1. Jest jednym z niewielu gości w lidze, którzy faktycznie podróżują z Odbiorniki nr 1.

Kiedy w niedzielę nadarzyła się taka okazja, Jackson obserwował mecz z boku w kurtce i szortach.

„Nadal nie jestem pewien, dlaczego” – powiedział Jackson zapytany o swoją bierność dla Wikingów. „Nie mogę wyrazić swojej opinii na ten temat. To była decyzja trenera. To było ponad (mnie). Nie mam kontroli. To nie jest mój zespół. To właśnie mówię. Mogę ci powiedzieć, że ” Jestem zdezorientowany, nie wiem, co się dzieje. „Ale to nie jest prawdziwa odpowiedź na pytanie, dlaczego nie grałem w zeszłym tygodniu lub dlaczego nie zacząłem. To mnie przerasta”.

Trudno sobie wyobrazić, że ktoś ze sztabu szkoleniowego Chargers – szczególnie Staley lub koordynator obrony Derrick Ansley – nie przeprowadził rozmowy z Jacksonem, wyjaśniając dokładnie, dlaczego był nieaktywny w niedzielę.

Jackson nieco zaprzeczył sam sobie podczas czwartkowej sesji medialnej. Zapytany, czy bycie na ławce rezerwowych było niespodzianką, Jackson odpowiedział: „To nie była niespodzianka. W pewnym sensie wiedziałem, co się dzieje. W pewnym sensie wiedziałem, co się dzieje”.

Co się stało?

„Próbujecie uzyskać odpowiedź, której nie dam wam wszystkim” – powiedział Jackson. „Ostatni tydzień był zeszłym tygodniem. Zostawmy ostatni tydzień tam, gdzie był.

Ostatecznie Chargers mają wszelkie bodźce, aby wycisnąć z Jacksona jak najwięcej. Dali mu kontrakt, dzięki któremu znalazł się wśród 10 najlepiej opłacanych zawodników w lidze. W tym sezonie stawka dla organizacji nie może być wyższa. Droga do lepszej jednostki defensywnej dla Staleya pomaga Jacksonowi na nowo odkryć poziom gry, jaki pokazał w Nowej Anglii. Każdy ruch i decyzja podjęta przez Chargers miała na celu to osiągnąć.

READ  Były Packers, Rams OLB Clay Matthews ogłasza „Minęły dni”

„Jest w naszym zespole i oczekujemy, że będzie się przygotowywał, ćwiczył i nadal się doskonalił. Takie są nasze oczekiwania wobec niego” – powiedział Staley w poniedziałek.

Niedzielne siedzenie na ławce rezerwowych wydaje się być wyzwaniem dla Jacksona.

W poniedziałek wydano nakaz jego aresztowania w Massachusetts po tym, jak nie stawił się w sądzie na rozprawę dotyczącą naruszenia warunków zawieszenia.

Zapytany w czwartek o nakaz aresztowania Jackson powiedział: „Moja ekipa się tym zajmuje. Wszystko jest już załatwione. To było nieporozumienie. Ale już o wszystko zadbane, stary”.

Jackson powiedział, że spodziewa się zagrać w niedzielę, kiedy Chargers będą gościć Las Vegas Raiders w bitwie 1-2 drużyn z AFC West.

„Jesteśmy gotowi na walkę z Las Vegas” – powiedział.

Staley powiedział w środę, że „wszystkie opcje są otwarte” co do roli Jacksona przeciwko Raiders, łącznie z jego aktywnością, ale nie startowaniem.

Kolejnym elitarnym odbierającym czeka Davante Adams, który w zeszłym sezonie zdobył 18 chwytów na odległość 318 jardów i trzy przyłożenia w dwóch meczach przeciwko Chargers.

Czy Jackson dostanie szansę w ten weekend, aby zostać obrońcą nr 1 w sezonie 2022, jak sobie wyobrażają Chargers?

Ostatecznie to zależy od niego.

„Niczego bym nie zmienił” – powiedział Jackson. „Zamierzam po prostu nadal być tym, kim jestem, nadal ciężko pracować, przychodzić do pracy i robić to, co do mnie należy. Nie ma na mnie żadnej presji. Zamierzam więc po prostu wykonywać swoje codzienne czynności i zachowywać się profesjonalnie i zajmij się sprawami w niedzielę.”

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Jane Kamen Onsia/USA Today)