STAMBUŁ (Reuters) – Turcy głosowali w niedzielę w jednych z najważniejszych wyborów w 100-letniej historii kraju, konkursie, który może zakończyć 20-letnie rządy prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i odbić się echem daleko poza granicami Turcji.
Wybory prezydenckie zadecydują nie tylko o tym, kto przewodzi Turcji, będącej 85-milionowym członkiem NATO, ale także o tym, jak będzie rządzona, dokąd zmierza jej gospodarka w obliczu pogłębiającego się kryzysu kosztów utrzymania oraz o kształcie jej polityki zagranicznej.
Sondaże dały głównemu rywalowi Erdogana, Kemalowi Kilicdaroglu, który stoi na czele sześciopartyjnego sojuszu, niewielką przewagę, a dwa piątkowe sondaże pokazały, że przekroczył próg 50% potrzebny do całkowitego zwycięstwa. Jeśli żaden z nich nie zdobędzie więcej niż 50% głosów w niedzielę, druga tura odbędzie się 28 maja.
Lokale wyborcze są zamykane w wyborach do nowego parlamentu o godzinie 17:00 (1400 GMT). Tureckie prawo zabrania ogłaszania jakichkolwiek wyników do godziny 21. Do późnej niedzieli może się okazać, czy dojdzie do drugiej tury.
Z rywalem Erdoganem, Kemalem Kilicdaroglu, wybory śledzą z zainteresowaniem zachodnie stolice, Bliski Wschód, NATO i Moskwa.
Klęska Erdogana, jednego z najważniejszych sojuszników prezydenta Władimira Putina, prawdopodobnie zdenerwuje Kreml, ale pocieszy administrację Bidena, a także wielu europejskich i bliskowschodnich przywódców, którzy ucierpieli w trudnych stosunkach z Erdoganem.
Najdłużej urzędujący przywódca Turcji przekształcił członka NATO i drugie co do wielkości państwo Europy w globalnego gracza od Libii i Syrii po Ukrainę, modernizując go za pomocą megaprojektów, takich jak nowe mosty, szpitale i lotniska, oraz budując przemysł wojskowy poszukiwany przez inne kraje.
Ale jego kapryśna polityka gospodarcza niskich stóp procentowych, która doprowadziła do rosnącego kryzysu kosztów utrzymania i inflacji, sprawiła, że stał się ofiarą gniewu wyborców. Powolna reakcja jego rządu na niszczycielskie trzęsienie ziemi, które nawiedziło południowo-wschodnią Turcję, zabijając 50 000 ludzi, zwiększyło niezadowolenie wyborców.
Kilicdaroglu obiecał skierować Turcję na nową ścieżkę poprzez przywrócenie demokracji po latach represji ze strony państwa, powrót do tradycyjnej polityki gospodarczej, wzmocnienie instytucji, które utraciły autonomię pod silnym uściskiem Erdogana i odbudowę nadszarpniętych stosunków z Zachodem.
Tysiące więźniów i działaczy politycznych, w tym znane nazwiska, takie jak kurdyjski przywódca Selahattin Demirtas i filantrop Osman Kavala, mogą zostać zwolnieni, jeśli opozycja wygra.
spolaryzowana polityka
„Postrzegam te wybory jako wybór między demokracją a dyktaturą” – powiedział 64-letni Ahmet Kalkan, głosując w Stambule na Kilicdaroglu, powtarzając słowa krytyków, którzy obawiają się, że Erdogan może rządzić bardziej autorytarnie niż kiedykolwiek, jeśli wygra.
„Wybrałem demokrację i mam nadzieję, że mój kraj wybierze demokrację” – powiedział Kalkan, emerytowany pracownik służby zdrowia.
69-letni Erdogan, weteran wojenny, który odniósł dziesiątki zwycięstw w wyborach, mówi, że szanuje demokrację i zaprzecza, jakoby był dyktatorem.
Mehmet Akif Kahraman, również głosujący w Stambule, pokazuje, że prezydent nadal ma poparcie i powiedział, że Erdogan nadal reprezentuje przyszłość, nawet po dwóch dekadach władzy.
„Jeśli Bóg pozwoli, Türkiye będzie przywódcą świata” – powiedział.
Wyborcy w innych częściach kraju również wyrazili swoje poglądy za i przeciw Erdoganowi, polaryzującej postaci, która ma nadzieję przedłużyć swoją kadencję jako najdłużej urzędujący władca od powstania nowoczesnej Turcji 100 lat temu.
Erdogan podczas głosowania w Stambule uścisnął ręce urzędników wyborczych i rozmawiał z reporterem telewizyjnym w lokalu wyborczym.
„Modlimy się do Boga o lepszą przyszłość dla naszego kraju, naszego narodu i tureckiej demokracji” – powiedział. Później udał się do Ankary, choć zapowiedział, że będzie monitorował wybory ze Stambułu.
Uśmiechnięty Kilicdaroglu, lat 74, głosował w Ankarze i wyszedł przy aplauzie czekającego tłumu.
„Okazuję szczerą miłość i szacunek wszystkim obywatelom, którzy idą do urn i głosują. Wszyscy bardzo tęsknimy za demokracją” – powiedział zgromadzonym mediom.
Głosowanie parlamentarne to zaciekły wyścig między Sojuszem Ludowym złożonym z zakorzenionej w islamie Partii Sprawiedliwości i Rozwoju Erdoğana, nacjonalistycznej MHP i innych, a Sojuszem Narodowym Kilicdaroglu, składającym się z sześciu partii opozycyjnych, w tym świeckiej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), utworzonej przez założyciela Turcji Mustafę Kemala Atatürka.
Misja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie monitoruje głosowanie i zapowiedziała, że w poniedziałek wyda wstępne oświadczenie na temat swoich ustaleń.
zmiana lub kontynuacja
Potężny mówca i wybitny aktywista, Erdogan, podczas swojej kampanii wyborczej powstrzymywał wszystko, co mógł. Dowodzi zaciekłej lojalności Turków, którzy kiedyś czuli się pozbawieni praw w świeckiej Turcji, a jego kariera polityczna przetrwała próbę zamachu stanu w 2016 roku i kilka skandali korupcyjnych.
Jeśli jednak Turcy obalą Erdogana, stanie się tak głównie dlatego, że ich dobrobyt i zdolność do zaspokojenia podstawowych potrzeb spadną, z inflacją przekraczającą 85% w październiku 2022 r. i upadkiem waluty lira.
Kilicdaroglu mówi, że będzie dążył do przywrócenia Turcji do systemu rządów parlamentarnych, z wykonawczego systemu prezydenckiego Erdogana, przyjętego w referendum w 2017 r. Obiecał również przywrócenie niezależności sądownictwa, którą według krytyków Erdogan wykorzystał do stłumienia sprzeciwu.
Erdoğan mocno kontroluje większość tureckich instytucji oraz margines liberałów i krytyków. Organizacja Human Rights Watch stwierdziła w swoim World Report 2022, że rząd Erdogana od dziesięcioleci przywrócił w Turcji stan praw człowieka.
Wyborcy kurdyjscy, którzy stanowią 15-20% elektoratu, odegrają kluczową rolę, a Sojusz Nation raczej nie zdobędzie samodzielnie większości parlamentarnej.
Prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna nie należy do głównego sojuszu opozycji, ale po represjach wobec jej członków w ostatnich latach stanowczo sprzeciwia się Erdoganowi.
Scenariusz: Alexandra Hudson Redakcja: Frances Kerry
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy