Robić hałas, hałasować
W sobotnie popołudnie pod koniec zeszłego miesiąca konwój dwóch pojazdów załadowany zawodnikami reprezentacji narodowej odbył trzygodzinną podróż z Pragi do Brna na pełny trening drużynowy w klubie Cardion Hrosi. Po drodze gracze, z których wielu grało i podróżowało razem od czasów liceum, zatrzymywali się przy przydrożnym McDonald’s, gdzie mówili głównie po czesku, a także po angielsku, w tym Willy Escala. Jedli, śmiali się i dzielili jedzeniem jako grupa bliskich, wieloletnich przyjaciół, podczas gdy inni klienci, pozornie nieświadomi obecności ich narodowej drużyny baseballowej, ledwo dostrzegali.
Lucas Ercoli, leworęczny przebiegły miotacz, był tego dnia częścią personelu podróżującego. Zaczął grać w baseball 20 lat temu, kiedy miał sześć lat. Pełnił również funkcję dyrektora ds. reklamy zespołu do zeszłego tygodnia, kiedy zespół przybył do Japonii. Czas skupić się na rzutach bejsbolowych, a nie na pomysłach fabularnych.
„Może to nasza zaleta, że jesteśmy tak blisko” – powiedział Ercole. „Dorastaliśmy grając razem. Uwielbiamy grać dla siebie nawzajem. To jak rodzina.”
To sprawiłoby, że Shadim, dyrektor i neurolog, byłby ich ojcem. W swoim biurze w Brnie nakreślił wyzwanie, przed którym stoją, rozgrywając wiele meczów z czołowymi graczami z Chin, Japonii, Korei Południowej i Australii. Ale nie czuje strachu. Dogadał się nawet z jednym ze swoich graczy. Schneider, 37-letni praworęczny strażak, prawdopodobnie w pierwszym meczu zmierzy się z Chinami, a potem albo dostanie inningsa z Japonią, albo po prostu zmierzy się z Ohtani.
„Mam nadzieję, że po Tokio wszyscy nasi gracze będą dumni z naszych meczów, turnieju i podróży” – powiedział Shadem. „Jestem bardzo dumny, ale jako ojciec trochę się boję i mam nadzieję, że nikt się nie zawiedzie i nie będzie miał złych przeczuć”.
Shadeem robi wszystko, co w jego mocy, aby przygotować swoich graczy. Gdy w sobotnią noc zebrała się drużyna z całych Czech, a większość drużyny była obecna w ciasnych krytych klatkach dla pałkarzy, trener puścił zapętlone nagranie hałasu tłumu z Tokyo Dome przez przenośny głośnik – krzyki, śpiewy, bębny. Piłkarze cierpieli z powodu hałasu przez ponad trzy godziny z rzędu.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia