CARACAS, Wenezuela (AP) – Ostatni raz ktokolwiek słyszał o Edneyu Lopezie w niedzielę. 33-letnia profesor nauk politycznych i wielokrotnie nagradzana poetka przygotowywała się do wejścia na pokład samolotu lecącego do Argentyny, aby odwiedzić przyjaciółkę, gdy z lotniska wysłała SMS-a, informując, że coś jest nie tak z jej paszportem.
„Wydział imigracyjny zabrał mój paszport, ponieważ prawdopodobnie utracił ważność” – napisała do swojej przyjaciółki w liście, który udostępniła agencji Associated Press. „Modlę się, abym nie została oszukana z powodu błędu w systemie”.
To, co stało się potem, pozostaje tajemnicą – przyczyniając się do atmosfery strachu i represji, która ogarnęła Wenezuelę po wyborach. Sporne wybory prezydenckieJest to najpoważniejsza fala naruszeń praw człowieka od czasów dyktatur wojskowych w Ameryce Łacińskiej w latach 70. XX wieku.
Kiedy matka Lopez, Ninoska Barrios i jej przyjaciele dowiedzieli się, że nie weszła ona na pokład samolotu, zaczęli gorączkowo przeszukiwać ośrodki zatrzymań. Wreszcie we wtorek – ponad 48 godzin później – dowiedzieli się, że wenezuelska policja wywiadu wojskowego przetrzymuje ją w odosobnieniu pod nieznanymi zarzutami karnymi i nie może spotkać się z prawnikiem ani porozmawiać z rodziną.
„Proszę, oddaj mi moją córkę” – błagał Barrios przed biurem praw człowieka Wenezueli w filmie, który stał się wirusowy w mediach społecznościowych. „To nie w porządku, aby wenezuelska matka musiała przez to wszystko przechodzić”.
Aresztowanie Lopeza nie jest wydarzeniem wyjątkowym. Od wyborów prezydenckich, które odbyły się 28 lipca, siły bezpieczeństwa aresztowały ponad 2 000 osób za demonstracje przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro lub za wzbudzanie wątpliwości co do jego twierdzeń dotyczących wygrania trzeciej kadencji pomimo sprzeciwu opozycji. Mocne dowody na to, że przegrał głosowanie Margines większy niż 2 do 1. Według lokalnej organizacji praw człowieka Provia zginęło kolejnych 24 osób.
the Fala aresztowań Te represje, do których nalegał sam Maduro, są bezprecedensowe i skierowały Wenezuelę na ścieżkę, która z łatwością mogłaby przekroczyć liczbę więźniów więzionych podczas trzech poprzednich represji wobec przeciwników Maduro.
Zatrzymani to dziennikarze, przywódcy polityczni, pracownicy kampanii i prawnik broniący protestujących. Innym unieważniono paszporty podczas próby opuszczenia kraju. Jedna z lokalnych aktywistek transmitowała nawet na żywo jej aresztowanie przez funkcjonariuszy wywiadu wojskowego, gdy wtargnęli do jej domu żelaznym prętem.
„Wszedłeś do mojego domu samowolnie, bez nakazu przeszukania. Nie jestem przestępcą. Jestem po prostu zwykłym obywatelem, który chce innego kraju” – mówi w transmisji na żywo Maria Oropeza, liderka kampanii opozycji w wiejskim stanie Portuguesa. audycję, która zakończyła się nagle po trzech minutach.
Phil Johnson, analityk Międzynarodowej Grupy Kryzysowej z siedzibą w Caracas, powiedział, że represje, które wydają się w większości przypadkowe i arbitralne, mają efekt mrożący.
„Nie tylko zniechęca się do protestów, ale ludzie boją się wychodzić na ulice i kropka” – powiedział Johnson, dodając, że szczególnie zaniepokojeni są rodzice nastoletnich chłopców. „Ma się wrażenie, że policja ma limit do wypełnienia i każdego można zatrzymać i zabrać jako podejrzanego o wandalizm”.
Zagrożenia zaczynają się na górze.
„Ukrywają szczury, ale my je złapiemy” – powiedział Diosdado Cabello, przywódca rządzącej Partii Socjalistycznej, w przemówieniu skierowanym do kontrolowanej przez Maduro legislatury dzień po wyborach.
Tymczasem Maduro zaprosił Wenezuelczyków Potępiać tych, którzy wątpią w wybory Powiedział, że rząd remontuje dwa więzienia kontrolowane przez gangi, aby uwzględnić spodziewany wzrost liczby przetrzymywanych guarimbero – terminem, którego używa do opisania protestujących z klasy średniej, którzy tygodniami barykadowali ulice w 2014 i 2017 roku.
„Nie będzie litości” – powiedział Maduro w państwowej telewizji.
Jednak wysiłki mające na celu stłumienie sprzeciwu jeszcze bardziej komplikuje zmieniające się oblicze przeciwników rządu.
Chociaż demonstracje były mniejsze i cichsze niż podczas poprzednich ataków niepokojów, obecnie są bardziej spontaniczne, często pozbawione przywódcy i składają się z młodych ludzi – niektórych zaledwie nastolatków – ze slumsów na wzgórzach Caracas, którzy tradycyjnie stanowili solidną bazę rząd.
„Nie obchodzi mnie, ile osób musi umrzeć” – powiedziała Clever Acuna, 21-letnia tatuatorka podczas jednego z niedawnych popularnych marszów, podczas których demonstranci wspinali się na latarnie, aby zburzyć plakaty kampanii Maduro.
„Chcę wolności i ojczyzny, chcę mieszkać w Wenezueli, o której opowiadali mi kiedyś moi dziadkowie”.
Maria Corina Machado, Siła opozycji Kto zgromadził za sobą Wenezuelczyków? Kandydat na zastępcę w ostatniej chwili Po tym, jak zakazano jej startowania przeciwko Maduro, wezwała również do powściągliwości, odzwierciedlając strach odczuwany przez wielu.
„Są chwile, w których możemy wyjść i są chwile, w których możemy się spotkać, pokazać całą naszą siłę i determinację oraz uściskać się nawzajem, tak jak są chwile, w których należy się przygotować, zorganizować, komunikować i konsultować z naszymi sojusznikami na całym świecie, których jest wielu, – stwierdziła w nagranej wiadomości opublikowanej we wtorek w Internecie.
„Czasami konieczna jest praktyczna przerwa”.
Wydaje się jednak, że szybkość działań rządu procentuje. Według Provii w ciągu zaledwie dziesięciu dni siły bezpieczeństwa aresztowały prawie taką samą liczbę osób, jak w ciągu pięciu miesięcy 2017 roku.
„Operacja Knock Knock to główne narzędzie terroryzmu państwowego” – powiedział Oscar Murillo, prezes Provii, odnosząc się do niespodziewanych aresztowań o północy promowanych przez Cabello i innych jako taktykę zastraszania.
W 2024 r. do urn wyborczych przystąpi ponad 50 krajów
W Catii, ubogiej dzielnicy Caracas, niegdyś bastionie partii rządzącej, nikt obecnie nie rozmawia o polityce. Jedna z kobiet zamknęła swój sklep, gdy w pobliżu rozpoczęły się protesty, i uciekła do domu. W ciągu następnych kilku godzin jej telefon zalewał filmy z demonstracji, ale usunęła je w obawie, że rząd śledzi wpisy w mediach społecznościowych, aby zidentyfikować krytyków.
„Mogłabym zostać aresztowana za samo posiadanie ich” – powiedziała.
Nagła cisza oznacza ostre zerwanie z optymistycznym nastrojem, który poprzedzał wybory, gdy odważni zwolennicy opozycji stanęli twarzą w twarz z siłami bezpieczeństwa, które próbowały zapobiec wiecom przeciwko Maduro. Dostarczali żywność, pożyczali pojazdy przywódcy opozycji i otwierali przed nim swoje firmy, mimo że wiedzieli, że grozi im odwet ze strony policji lub ich firmy zostaną zamknięte.
Jeszcze przed obecnymi niepokojami sytuacja w zakresie praw człowieka w Wenezueli była przedmiotem intensywnej analizy. Maduro jest celem śledztwa prowadzonego przez Międzynarodowy Trybunał Karny w sprawie zbrodni wojennych. zbrodnie przeciwko ludzkości Rzekomo popełnione w przeszłości.
Niektórzy porównują taktykę Maduro do tej stosowanej w Ameryce Środkowej i Południowej w latach 70. XX wieku, kiedy dyktatury wojskowe aresztowały przeciwników, a czasem niewinnych świadków. Wielu z nich zginęło, a w Argentynie niektórych odurzono i wyrzucono z samolotów do oceanu bez śladu aresztowania.
Domniemane nadużycia Maduro w niewielkim stopniu przypominają kampanie „brudnej wojny” prowadzone przez państwowe siły bezpieczeństwa.
Ale cel szerzenia strachu jest ten sam, powiedział Santiago Canton, argentyński prawnik i sekretarz generalny Międzynarodowej Komisji Prawników, grupy monitorującej z siedzibą w Genewie.
Canton powiedział, że przypadek Lopeza przypomniał mu zniknięcie kobiety w Argentynie w 1977 roku. Aktywista został usunięty z samolotu Był w drodze do Wenezueli i nigdy więcej go nie widziano. W tamtym czasie bogata w ropę Wenezuela była najbogatszym krajem w Ameryce Południowej i demokratycznym schronieniem dla wygnańców uciekających przed reżimami wojskowymi w całym regionie.
„To, co wydarzyło się 50 lat temu, raczej się nie powtórzy” – powiedział Canton, który wcześniej przewodniczył Międzyamerykańskiej Komisji Praw Człowieka, „Ale media społecznościowe to multiplikator, jakiego wcześniej nie było, więc możesz korzystać z nich bardziej selektywnie siłę i osiągnąć te same rezultaty.
W czwartek Machado próbował wywrzeć presję na inne kraje, aby pomogły im zakończyć represje. „Mam poczucie, że wszystkie rządy, ze wszystkich sektorów nie są zdecydowane żądać natychmiastowego położenia kresu szaleństwu” – powiedziała reporterom.
Tymczasem przyjaciele i rodzina Lopez nadal nie potrafią wyjaśnić, dlaczego stała się celem.
Od 2020 roku prowadzi działalność niesienia pomocy ubogim społecznościom, dlatego została uhonorowana przez Ambasadę Holandii w Caracas tytułem jednej ze „100 Bohaterskich Kobiet” w Wenezueli. Praca ma charakter czysto humanitarny, a Lopez nie jest powiązana z żadnym ruchem politycznym.
Ha Profil w mediach społecznościowych Jej książka nie zawiera treści antyrządowych i składa się głównie z fantazyjnych rysunków motyli, napisanych przez nią wierszy oraz zdjęć plaż i wydm z jej podróży po Wenezueli.
Cristina Ramirez, która osiem lat temu przeprowadziła się do Argentyny z Caracas, dołączyła do ponad… 7,7 miliona Wenezuelczyków Kobiety, które uciekły z kraju, powiedziały, że kupiły bilet Lopez w maju, aby jej przyjaciółka mogła cieszyć się zasłużonymi wakacjami.
Oboje nie mogli się doczekać ponownego spotkania po długim okresie rozłąki i trudnym roku dla Lopeza, którego rodzina przeżywa trudności finansowe. Martwi się, że jej przyjaciółka, która bierze leki na cukrzycę, cierpi w więzieniu, nie wiedząc, co doprowadziło do tego koszmaru.
„To była jej pierwsza podróż poza Wenezuelę i wciąż na nią czekam” – powiedziała Ramirez w rozmowie telefonicznej.
___
Goodman doniósł z Miami.
„Dumny organizator. Alkoholowy ninja. Kujon kulinarny. Typowy entuzjasta telewizji. Zapalony czytelnik. Fanatyk niezależnej muzyki”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy