15 listopada, 2024

MSPStandard

Znajdź wszystkie najnowsze artykuły i oglądaj programy telewizyjne, reportaże i podcasty związane z Polską

Wybory w Mauretanii: dżihad, imigracja i niewolnictwo kluczowe kwestie

Wybory w Mauretanii: dżihad, imigracja i niewolnictwo kluczowe kwestie

Skomentuj zdjęcie, Do głosowania w wyborach zarejestrowanych jest około dwóch milionów osób

  • autor, Aaron Akinyemi i Danai Nesta Kubimba
  • Rola, wiadomości BBC

Gdy Mauretańczycy udają się do urn w wyborach prezydenckich, kraj staje w obliczu wielu problemów, w tym dziedzictwa wojskowych zamachów stanu, imigracji, ataków dżihadystów w sąsiednich krajach i przerażającego dziedzictwa niewolnictwa.

Prezydent Mohamed Ould Cheikh Ghazouani, który sprawuje władzę od czasu pierwszych przemian demokratycznych w kraju w 2019 r., ubiega się o drugą i ostatnią kadencję.

O najwyższe stanowisko rywalizuje z nim sześciu innych kandydatów.

Wybory te są prawdziwym sprawdzianem kwitnącej demokracji w Mauretanii i wskaźnikiem tego, jak daleko posunęła się ona na drodze do większej otwartości politycznej.

Kiedy w 2019 r. po zakończeniu swojej kadencji były prezydent Mohamed Ould Abdel Aziz ustąpił ze stanowiska, zapoczątkowało to nową erę dla kraju, który doświadczył wielu wojskowych zamachów stanu i rządów autorytarnych.

„Mauretania ma obecnie najsilniejsze referencje demokratyczne w regionie Sahelu, co jest bardzo zaskakujące, biorąc pod uwagę historię zamachów stanu” – powiedział BBC Joseph Hammond, kolega Aidoffa z Unii Afrykańskiej.

Wśród tych, którzy mają nadzieję, że zostanie kolejnym przywódcą Mauretanii, jest Biram Ould Dah Ould Abidi, który w wyborach w 2019 r. zajął drugie miejsce.

Dziadkowie pana Obaida byli niewolnikami i on spędził dużą część swojego życia walcząc z tą praktyką.

Przez lata był aresztowany i więziony za swoją pracę jako szef Inicjatywy na rzecz Odrodzenia Ruchu Abolicjonistycznego (IRA).

Niewolnictwo pozostaje drażliwą kwestią w Mauretanii, która była ostatnim krajem na świecie, który wprowadził zakaz niewolnictwa w 1981 r.

Niewolnictwo zostało zniesione w kraju trzykrotnie, ale tysiące czarnych Mauretańczyków nadal żyje jako nieopłacana pomoc domowa, podczas gdy działaczom przeciw niewolnictwu grożą represje.

Według Global Slavery Index (GSI) na rok 2023 liczbę niewolników w Mauretanii szacuje się na około 149 000 osób, czyli około 3% populacji.

Skomentuj zdjęcie, Prezydent Ghazouani aspiruje do drugiej i ostatniej kadencji

Imigracja to kolejna paląca kwestia, która będzie w centrum uwagi wyborców udających się do urn.

Mauretania jest głównym punktem tranzytowym dla migrantów próbujących przedostać się do Europy z Afryki Zachodniej – w zeszłym roku z kraju wypłynęły tysiące łodzi.

W kwietniu Unia Europejska przyznała Mauretanii pomoc w wysokości 210 mln euro (177 mln funtów; 225 mln dolarów), z czego około 60 mln euro zostanie zainwestowane w zwalczanie nielegalnej migracji do Europy.

Korupcja pozostaje głównym problemem w Mauretanii.

Były prezydent Aziz został skazany na pięć lat więzienia pod zarzutem nielegalnego wzbogacenia się i defraudacji i został wykluczony z kandydowania w wyborach.

Kraj ten jest bogaty w różne zasoby naturalne, takie jak żelazo, złoto i fosforany, i stanowi wschodzący rynek dla afrykańskiego sektora naftowego, a mimo to według Organizacji Narodów Zjednoczonych prawie 59% populacji żyje w biedzie.

Ma także ogromny potencjał w zakresie energii odnawialnej – zwłaszcza zielonego wodoru. Ta forma energii mogłaby ostatecznie zapewnić czystszą alternatywę dla paliw kopalnych i odegrać rolę w bezemisyjnej transformacji energetycznej kraju.

Według Afrykańskiego Centrum Studiów Strategicznych inwestorzy z Europy, Azji i Bliskiego Wschodu, zwłaszcza ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, dążą do uczynienia z Mauretanii centrum energetycznego produkującego ekologiczny wodór.

Podczas swojej kampanii wyborczej prezydent Ghazouani skupił się także na znaczeniu bezpieczeństwa kraju.

Jednak sąsiednie Mali w dalszym ciągu cierpi z powodu częstych ataków dżihadystów.

Analitycy częściowo przyznali rację prezydentowi Ghazouani, którego długa kariera w armii i służbach bezpieczeństwa pozwoliła mu na głębokie zrozumienie wyzwań stojących przed dżihadystami w regionie Sahelu.

Agence France-Presse poinformowała, że ​​prezydentowi Ghazouani udało się nawiązać bliski sojusz z zachodnimi partnerami, takimi jak Francja i Stany Zjednoczone, ale zależało mu również na utrzymaniu stosunków ze swoimi sąsiadami pod przewodnictwem wojskowym, takimi jak Mali, Burkina Faso i Niger, którzy niedawno stronił od wpływów Zachodu.

Szef Dowództwa Stanów Zjednoczonych w Afryce, Generał Michael Langley powiedział, że Mauretania odgrywa „długoterminową” rolę w zwalczaniu terroryzmu i zapobieganiu brutalnemu ekstremizmowi w regionie Sahelu.

Sheikhani Khalil, profesor komunikacji na Libańskim Międzynarodowym Uniwersytecie w Mauretanii, powiedział BBC, że prezydent Mohamed Ould Sheikh Ghazouani sprzymierzył się z Mauretanią i Stanami Zjednoczonymi w walce z atakami.

Dodał: „Amerykańskie siły specjalne prowadzą ciągłe ćwiczenia szkoleniowe dla jednostek mauretańskich sił specjalnych w celu zabezpieczenia granic państwowych, co zwiększa zdolności taktyczne i gotowość bojową naszych sił zbrojnych”.

Analitycy twierdzą, że zdolność Mauretanii, jako ważnego gracza w zakresie bezpieczeństwa regionalnego, do kontynuowania tej roli przywódcy zależy w dużej mierze od skutecznego i pokojowego przekazania władzy, które doprowadzi do stabilnego rządu.

Więcej artykułów na temat kryzysu w Sahelu w BBC:

Źródło obrazu, Getty Images/BBC