Fenway Sports Group (FSG), właściciel Liverpoolu FC, sprzedał mniejszościowy pakiet udziałów w klubie amerykańskiej firmie inwestycyjnej Dynasty Equity.
Wartość transakcji waha się od 100 milionów dolarów (82 miliony funtów) do 200 milionów dolarów (164 miliony funtów). Na podstawie wyceny Liverpoolu dokonanej przez „Forbes” na 5,3 miliarda dolarów (4,3 miliarda funtów), stanowi to inwestycję mniejszościową na poziomie od 1,9 do 3,8 procent.
Przepływy pieniężne zostaną wykorzystane przez FSG do znacznego zmniejszenia zadłużenia bankowego i pokrycia kosztów takich projektów, jak przebudowa trybuny Anfield Road i wykup poligonu w Melwood dla kobiecej drużyny klubu.
Nie usprawniłoby to znacząco procesu transferu menedżera Jurgena Kloppa.
Przedstawiciele FSG upierają się, że jest to kwestia zarządzania sytuacją finansową klubu i zakończenia długich poszukiwań nowych inwestycji. Zapewniają, że nie jest to krok w stronę sprzedaży klubu.
Sportowiec W listopadzie ubiegłego roku ujawniono, że bostońska grupa, która kupiła Liverpool za około 300 milionów funtów w 2010 roku, była otwarta na oferty wraz z pełną prezentacją sprzedaży zainteresowanym stronom.
Jednak w styczniu stało się jasne, że preferowaną przez nich opcją jest sprzedaż pakietu mniejszościowego zamiast pełnego przejęcia, w związku z czym przed podjęciem decyzji o nawiązaniu współpracy z Dynasty Equity przeprowadzili rozmowy z wieloma zainteresowanymi stronami. Morgan Stanley i Goldman Sachs byli doradcami finansowymi FSG przy transakcji.
„Nasze długoterminowe zaangażowanie w Liverpool pozostaje tak silne jak zawsze” – powiedział prezes FSG Mike Gordon.
„Zawsze mówiliśmy, że jeśli Liverpool znajdzie odpowiedniego partnera inwestycyjnego, wykorzystamy okazję, aby zapewnić klubowi długoterminową odporność finansową i przyszły rozwój.
„Nie możemy się doczekać budowania długotrwałych relacji z Dynasty, aby wzmocnić pozycję finansową klubu i utrzymać nasze ambicje w zakresie dalszych sukcesów na boisku i poza nim”.
Firma Dynasty Equity z siedzibą w Nowym Jorku została założona przez Jonathana M. Nelsona i K. Don Cornwell w zeszłym roku była to ich pierwsza poważna inwestycja w sport. David Ginsberg, wiceprezes FSG, jest także starszym doradcą Dynasty.
„Jesteśmy zaszczyceni możliwością współpracy z FSG i wspieraniem wspaniałego dziedzictwa Liverpoolu w ramach strategicznego partnerstwa zbudowanego na wzajemnym szacunku i głębokich relacjach między naszymi zespołami” – powiedział Nelson, dyrektor generalny Dynasty.
Cornwell, dyrektor generalny Dynasty, dodał: „Liverpool to jeden z najbardziej kultowych klubów piłkarskich na świecie, posiadający rzeszę oddanych fanów i znaczący globalny zasięg. Dynasty ma zaszczyt wspierać klub i współpracować z FSG, aby wykorzystać nadchodzące ogromne możliwości rozwoju.
(Zdjęcie: Getty Images)
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia