Stany Zjednoczone skrytykowały nowe prawo zezwalające na prowadzenie śledztwa w sprawie lidera polskiej opozycji Donalda Tuska na kilka miesięcy przed gorącymi wyborami.
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
Ambasador Marek Brzeziński wyraził obawy dotyczące ustawy w poniedziałek, kilka godzin po tym, jak prezydent Andrzej Duda zatwierdził utworzenie specjalnej komisji parlamentarnej do zbadania wpływów Rosji w Polsce w latach 2007-2022.
Ustawa daje komisji bezprecedensowe uprawnienia, w tym możliwość ominięcia zwykłego systemu sądowego i skutecznego zakazania urzędnikom pełnienia funkcji publicznych. Krytycy twierdzą, że celem nowej grupy było zdyskredytowanie kluczowych polityków opozycji i uniemożliwienie im udziału w październikowych wyborach, sygnalizując dalszą erozję standardów demokratycznych przez rząd.
„Rząd USA podziela obawy dotyczące przepisów, które pozwalają wyborcom zapobiegawczo blokować im możliwość głosowania na wybranych przez nich kandydatów poza jasno określonym procesem w niezależnych sądach” – powiedział Brzeziński w rozmowie z prywatnym nadawcą TVN24.
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
Komentarze były rzadką interwencją ambasadora USA, który chwalił kluczową rolę Polski w udzielaniu pomocy Ukrainie od początku inwazji Rosji w zeszłym roku.
Rząd w Warszawie zabiegał o zacieśnienie więzi ze Stanami Zjednoczonymi, m.in. o budowę pierwszej w kraju elektrowni jądrowej oraz liczne zamówienia na sprzęt wojskowy.
Kraj dwukrotnie gościł prezydenta Joe Bidena w ciągu niecałego roku, ponieważ stał się główną bramą dla pomocy i broni wysyłanej na Ukrainę.
Duda przekonywał, że nowa ustawa jest potrzebna do wyjaśnienia skali wpływów Rosji w Polsce, którą określił jako fakt.
„Opinia publiczna powinna wyrobić sobie własną opinię na temat działań wybranych przez siebie przedstawicieli w wyborach powszechnych” – powiedział dziennikarzom.
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
Jarosław Kaczyński, szef rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość, zarzucił Tuskowi, że przez lata tolerował rosyjskie wpływy, kiedy był premierem przed 2015 rokiem. , rzecznik praw człowieka w tym kraju powiedział, że część z nich naruszyła konstytucję.
Tusk powiedział, że ustawa ma na celu „zniszczenie” największego potencjalnego pretendenta rządu w nadchodzących wyborach i nazwał jej zwolenników „tchórzami”.
Czytaj więcej| Wyjaśnienie umowy dotyczącej limitu zadłużenia: jak wpłynie to na amerykańską gospodarkę, sondaże i ludzi
Posunięcie to podnosi kwestię rzekomej rosyjskiej ingerencji w kampanię przed październikowym referendum, które może osłabić praworządność i sprawiedliwość. Od początku wojny na Ukrainie rząd obwinia Rosję o wszystko, od szerzenia dezinformacji po hiperinflację.
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
{{^userSubscribed}} {{/userSubscribed}}
Podpisując ustawę, Duda powiedział, że zwróci się również do sądu najwyższego w kraju o jej rozpatrzenie, powołując się na wątpliwości, jakie niektórzy mają co do jej konstytucyjności. Brzeziński powiedział, że Stany Zjednoczone są „dobrze świadome obaw wyrażanych przez wielu” i rozumieją, dlaczego prezydent chce, aby sąd wziął w tym udział.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com