Rada Nadzorcza San Francisco przegłosowała we wtorek 6-4, aby rozszerzyć historyczne oznaczenie Castro Theatre o elementy wnętrza definiujące charakter i znaczenie kulturowe LGBTQ + – ale nie o miejsca siedzące w całej orkiestrze, które były przedmiotem intensywnej debaty publicznej.
Inna firma, Planet Entertainment, obecny operator teatru, planuje remont za 15 milionów dolarów, który obejmuje modernizację ekranu, garderób i systemu wentylacji, a także przywrócenie starych elementów wnętrza, takich jak sufit i żyrandol. Ale Another Planet chce również wyrównać postrzępioną podłogę sceny i zastąpić siedzenia na poziomie orkiestry wielopoziomowymi platformami wyjmowanych siedzeń. Takie posunięcie spotkało się z ostrym sprzeciwem sąsiadów, filmowców, liderów organizacji non-profit i działaczy społecznych, którzy twierdzą, że zmieniłoby to nieodwracalnie charakter teatru.
W maju komisja zarządu zatwierdziła poprawkę, która nadałaby godną uwagi nazwę „stałym siedzeniom teatralnym w stylu pałacu filmowego”, obejmującą siedzenia na poziomie orkiestry. Oryginalny język chroni tylko „posiadanie miejsc”.
W tym przypadku, jak powiedział SFGATE queerowy historyk publiczny Gerard Koskovitch, niejednoznaczność w „posiadaniu miejsc” może „reprezentować jakikolwiek rodzaj miejsc siedzących” i może nie chronić istniejących miejsc siedzących na poziomie orkiestry, które opisał jako część niematerialnej kultury teatralnej dziedzictwo LGBTQ.
Inni, w tym długoletnia mieszkanka San Francisco Barbara Gersh, komentatorka jednego z niedawnych przesłuchań Castro, argumentowali, że usunięcie siedzeń byłoby „ostatnim ciosem dla kultury filmowej San Francisco, która już się chwieje”.
Ale we wtorek większość zarządu głosowała przeciwko poprawce, która wyraźnie chroniłaby miejsca na poziomie orkiestry. Do tej grupy należeli nadinspektor Raphael Mandelman, który początkowo wprowadził przepisy mające na celu zwiększenie znaczenia teatru, a także przełożeni Ahsha Safai, Joel Engardio, Matt Dorsey, Kathryn Stefani i Myrna Melgar. Moderatorzy Aaron Peskin, Shaman Walton, Dean Preston i Connie Chan sprzeciwili się tej decyzji, a Peskin stwierdził, że decyzja będzie „rozłamem, który będzie trwał i nie zagoi się przez bardzo długi czas”. Nadinspektor Hillary Ronen nie był obecny na spotkaniu. Po usunięciu poprawki zarząd przegłosował 9-1 w stosunku do pierwotnego języka, przy sprzeciwie Pescaine.
Inny rzecznik Planet, David Perry, nazywa tę decyzję zwycięstwem, ponieważ projekt przechodzi do następnego przesłuchania w czwartek przed Komisją ds. istotne zmiany w projekcie punktów orientacyjnych miasta.
„Każdy, kto docenia Castro Theatre, Castro Neighborhood oraz film i programy LGBTQ, które są ogromną częścią obu, powinien być dziś wdzięczny”, powiedział Perry we wtorek SFGATE. „Stał się niezastąpioną międzynarodową ikoną, która jest teraz w stanie zachować, przywrócić i ewoluować dla tego i przyszłych pokoleń”.
W kwietniu kolejna planeta a Pakiet świadczeń społecznych Wyszczególnia swoje najnowsze plany dotyczące Teatru Castro, który zobowiązuje się poświęcić około jednej trzeciej swojego programu na pokazy filmowe i festiwale filmowe, podczas gdy co najmniej 25% jego programu będzie przeznaczone na organizację działań, artystów i wydarzeń LGBTQ +. Przy zaledwie 170 wydarzeniach proponowanych w tym miejscu rocznie – liczba ta według Perry’ego może ulec zmianie lub zwiększeniu – wielu obawia się, że programy skupiające się na LGBTQ i filmach, które były częścią Castro od dziesięcioleci, są w strzępach.
Przeciwnicy planów innej planety byli sfrustrowani i zaniepokojeni przyszłością teatru po wtorkowym głosowaniu Rady Nadzorczej.
„Teatr Castro jest ukochanym punktem orientacyjnym i istotnym atutem społeczności i powinien być traktowany jako taki” – powiedział SFGATE Peter Pastrich, dyrektor wykonawczy Castro Theatre Conservancy. „Dzisiejsze głosowanie, które wskazuje na gotowość nadzorców do zbezczeszczenia ostatniego pałacu filmowego w San Francisco, aby organizacja nastawiona na zysk mogła generować większe zyski, pokazało brak zrozumienia szerokiego kulturowego znaczenia Castro Theatre, którego tak bardzo żałujemy. ”
Demokratyczny prezydent Harvey Milk Club, Jeffrey Kwong, również uznał tę decyzję za krok wstecz.
„Kiedy teatr Castro został po raz pierwszy zaproponowany jako punkt orientacyjny, Harvey Milk zrozumiał, że punkt orientacyjny polega na łączeniu dzielnic” – powiedział Kwong. „Aby była dostępna dla seniorów, rodzin, osób niepełnosprawnych i wszystkich warstw społecznych. Aby była postrzegana w kontekście historii i dziedzictwa kulturowego, a nie ekonomicznego oportunizmu. Dzisiejsze głosowanie jest odejściem od ten sentyment, w służbie firmy, która w jednej chwili podzieliła naszą społeczność”.
Stephen Torres, przemawiając w imieniu Castro LGBTQ Cultural District, nie przebierał w słowach swojego rozczarowania, ale pozostał zdeterminowany, by chronić dziedzictwo teatru.
„Dystrykt kulturowy Castro LGBTQ poważnie traktuje swoją rolę w ochronie naszego dziedzictwa kulturowego i historycznego – zwłaszcza w czasach, gdy znikają bezpieczne przestrzenie dla społeczności LGBTQ, zwłaszcza tych najsłabszych” – powiedział Torres. „Chociaż jesteśmy rozczarowani, że Rada Nadzorcza nie skorzystała z okazji, aby nałożyć odpowiedni nadzór na zagrożony majątek społeczności, będziemy nadal wspierać szeroką koalicję interesariuszy społeczności, którzy dążą do zapewnienia samostanowienia społeczności. Jesteśmy wdzięczni przełożonym, którzy trwali przy naszym stanowisku”.
Miejska Komisja ds. Ochrony Zabytków i Komisja Planowania zorganizują wspólne przesłuchanie w czwartek o 10 rano, które może określić, jak daleko posunie się Inna planeta w proponowanych zmianach na scenie, biorąc pod uwagę przepisy, certyfikację przydatności i wnioski o pozwolenie na użytkowanie warunkowe.
Więcej o Teatrze Castro
. „Adwokat kawy. Ninja bekonu. Przyjazny czytelnik. Rozwiązujący problemy. Wielokrotnie nagradzany miłośnik jedzenia”.
More Stories
Cate Blanchett twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie panuje „wyraźny brak wstydu” | Cate Blanchett
Koreańska piosenkarka popowa Taeil opuszcza grupę śpiewającą z powodu oskarżeń o przestępstwa na tle seksualnym
Ojciec gwiazdy „Austina Powersa”, Heather Graham, ostrzega, że Hollywood „zabierze mi duszę”