W każdy sobotni wieczór Ari Wasserman i David Oppen odpowiadają na weekendowy program „Until Saturday”. W poniedziałki ponownie odwiedzają największe dania na wynos Natychmiastowa reakcja w sobotni wieczór. W tym tygodniu: Ari zastanawia się, dlaczego Ryan Day zmienia swój styl trenerski, gdy Ohio State gra z Michigan.
Kalen DeBoer wysłał drużynę puntów, ale nie miał zamiaru uderzać piłki. To człowiek, który nigdy nie wątpi w siebie ani w swój zespół.
Na 1:15 przed końcem meczu Apple Cup był remis. Waszyngton zmierzył się z czwartym i jednym z własnej linii 29 jardów. DeBoer wezwał załogę łodzi, aby spróbować wymknąć się ze stanu Waszyngton. Kiedy to nie pomogło, zarządził przerwę na żądanie – nie po to, aby zrezygnować z pierwszego trafienia, ale aby zaaranżować idealną grę.
Waszyngton przedstawił koncepcję opcji potrójnej. Pomocnik Michael Penix Jr. miał możliwość przekazania piłki podczas nurkowania, trzymania jej lub wyboru podgięcia. Gwiazdorski odbierający Roma Udunze okrążył plecy zawodnika ruchem orbitalnym, a Penix – tyłem do linii wznowienia – rzucił piłkę.
Fotograf dał się nabrać. Po uderzeniu skupionym na biegaczu bez piłki, Odunze zbiegł za linię boczną i zdobył 23 jardy. To był idealny telefon w idealnym momencie. Siedem partii później Huskie zwyciężyły po golu z gry.
To niesamowite, co się dzieje, gdy trener oddaje piłkę w ręce swoich najlepszych zawodników i ufa im, że będą grać.
Taki właśnie powinien być Ryan Day w Ohio State.
Ale taki nie jest, gdy Buckeyes grają z Michigan. Day pomija to i to, co ma na swojej liście podczas meczu. W rezultacie Ohio State przegrało nie do pomyślenia trzy mecze z rzędu z Michigan.
Nie tak dawno temu Day był błyskotliwym, wschodzącym umysłem ofensywnym, który miał zamiar bezwzględnie kierować tym programem. Zamierzał zająć czwarte miejsce, podczas gdy innym się to nie udało. Podejmował decyzje w oparciu o to, kto był po jego stronie, a nie o to, kto był po drugiej stronie. Projektował doskonałe koncepcje gier, które uśpiły jego przeciwników.
Dlaczego więc na scenie, gdzie zwycięstwo było najważniejsze, podejmował bezpieczne decyzje, które zapobiegają błędom, zamiast ufać, że wygrają mecz jego lepsi gracze? Dlaczego nigdy nie strzela ani nie próbuje nadepnąć na szyję przeciwnikom? Dlaczego brakuje mu wyobraźni i inteligencji w posługiwaniu się nią?
Głębiej
Ostatnie przemyślenia stanu Ohio: Jak dzień Ryana, Kyle’a McCorda i nie tylko powinien się zmienić po Michigan
Nic nie ilustruje tego lepiej niż kluczowa sekwencja przed przerwą sobotniej porażki Ohio State z Michigan 30:24. Ohio State na początku meczu prowadziło 14-3, ale w drugiej kwarcie odrobiło straty i podwyższyło na 14-10. Zatrzymała się i przyjęła piłkę na 3:23 przed końcem drugiej połowy. Następnie, siedem partii później, Buckeyes byli na linii 34 jardów stanu Michigan.
Zamiast podjąć próbę bolesnego przyłożenia – lub nawet spróbować łatwiejszego do wykonania rzutu z gry – Day w niewytłumaczalny sposób obniżył czas i próbował trafić do kosza z gry z 52 jardów. W kluczowym momencie Day był bardziej zaniepokojony niebezpieczeństwem, jakie może stwarzać Michigan, niż zaufaniem swojej drużynie, że podejmie wyzwanie.
Kopacz miał w karierze 47 jardów, a Day strzelił z gry z 52 jardów na przenikliwym mrozie. Brakowało mu oczywiście Jaydena Fieldinga, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że zespoły specjalne stanu Ohio spisały się w tym roku okropnie. Tak więc Buckeyes odeszli z niczym – z tym samym, z czym odeszliby, gdyby zajęli czwarte miejsce i zabrakło im miejsca.
Tak naprawdę porażka byłaby lepsza, bo przynajmniej Buckeyes spróbowaliby coś zrobić. wszystko.
Najbardziej chora część? Dzień byłby już zakończony, gdyby grał w Maryland lub Minnesocie. Ale przestraszył się i zmienił siebie w najważniejszym meczu roku. To właśnie sprawia, że zwyciężasz.
Niektórzy mogą twierdzić, że była to mądra decyzja, ale szkolenie sięga głębiej niż korzystanie z karty pomocy w blackjacku. Nie podejmuj decyzji mających wpływ na Twój zespół, takich jak decyzja o odejściu lub pozostaniu w oparciu o zalecenia zawarte w książce. Decyzje, duże i małe, wpływają na Twój zespół i ujawniają, co trener myśli o swoich zawodnikach. To przenika.
To był dzień Marvina Harrisona Jr. Być może będzie to jego ostatni mecz w historii Ohio State. Zamiast uzbroić go i uderzyć w żyłę szyjną, Day stał się konserwatywny i zrezygnował z szansy na zdobycie gola, którą z pewnością wykorzystałby w meczu przeciwko każdej innej drużynie Wielkiej Dziesiątki.
Wyjął piłkę z rąk Harrisona i położył ją pod nogi kopiącego, który przez cały ten czas ani razu nie trafił do kosza z gry. Spudłowała, tak jak on nie trafił do kosza z gry pod koniec zeszłorocznego półfinału Georgia College Football Playoff. Różnica polegała na tym, że cała broń Ohio była nienaruszona. Miał Harrisona, Treviona Hendersona, Cade’a Stovera i Emekę Egbukę – kilku z elitarnych graczy z Ohio State przekonanych, że przybędą do Columbus, aby wygrać w takich momentach. Zamiast tego Day wytrącił im piłkę z rąk.
Jedna decyzja trenera nie oznacza wygranej ani przegranej meczu. Nastawienie tak. Było to okno na to, jak Day czuł się w ważnym momencie gry i na podstawie którego ostatecznie został osądzony.
Day twierdzi, że 364 dni w roku spędza na przygotowaniach do zawodów w stanie Michigan. Czy ten czwarty dzień nie byłby świetnym czasem na spróbowanie czegoś nowego? Co przygotował specjalnie na mecz w Michigan, co pomogłoby w tamtym momencie? Gdzie było takie zagranie, jak pamiętne przyjęcie w 2006 roku przez Teda Ginna Jr., podczas którego ustawił się w ukryciu w ciasnej końcówce i pokonał Wolverines na szczycie? Czy mecz w Michigan nie jest sceną, podczas której opróżniasz worek i prezentujesz nowe rzeczy, których przeciwnik nie widział na taśmie? Czy nie na tym polega bycie przygotowanym przez cały rok?
Day zrobił kilka rzeczy, jeśli chodzi o formację, które nawet najbardziej bystry futbolowy umysł z łatwością rozpoznałby. Ale najbardziej absurdalne było to, że Michigan – niesamowity program, który ma być pracowity i pozbawiony sztuczek – rozegrał najdłuższy mecz dnia podań, wygrywając z biegaczem. To był jej drugi najdłuższy występ poza pakietem przeznaczonym dla rezerwowego rozgrywającego Alexa Orjiego.
Sherwin Moore, 37-latek, który zastąpił zawieszonego Jima Harbaugha, oddał w tym meczu więcej strzałów, niż guru ofensywy miał w torbie. Nawet dzisiaj nie próbowałem. Chciał popełniać mniej błędów.
Głębiej
Mandel: Sherwin Moore pokonuje Ryana Daya, a Michigan znów się rozciąga
W stanie Ohio byli gracze na elitarnym poziomie, ale gdzie był duch gry? kreatywność? Odwaga, by zrobić coś, czego normalnie byś nie zrobił? Nawet najodważniejszy trener może być przerażony tym, co zrobił DeBoer, ale Day nawet nie podjął w meczu konwersji po czwartej próbie. W pierwszej kwarcie zdecydował się grać na pozycji czwartej i pierwszej z 46 jardów OSU.
Day założył, że stan Ohio ma lepszych graczy, a Buckeyes zrobili to, co zawsze. Ohio State zaplanowało grę w Michigan i uderzyło Buckeye tam, gdzie zabolało. Day osiągnął lepsze wyniki niż 37-latek.
Nie oznacza to, że Buckeyes powinni zwolnić Daya lub że powinien szukać innej okazji. Stan Ohio ma wiele do zaoferowania. I tak, pomimo problemów Michigan, Day ma bilans 56-7, a stan Ohio rok temu był o krok od zdobycia tytułu mistrza kraju.
Nie zwalnia się ludzi dla kaprysu. Tak właśnie działają dysfunkcjonalne programy. Problem w tym, że te siedem porażek miało miejsce w meczach, na których fanom Ohio State najbardziej zależy. Nikogo nie obchodzi, czy wygra Rutgers, czy Minnesota. I nikogo nie obchodzi, kiedy jesteś agresywny przeciwko drużynom, które nie mogą cię pokonać.
Day spędził cały rok, próbując zbudować silny zespół ze świetną obroną, który mógłby lepiej konkurować w pojedynku w stylu Michigan. Stan Ohio był zdecydowanie trudniejszy, ale i tak przegrany.
Prawie nie dość dobry w tej rywalizacji.
To nie jest wystarczająco dobre dla stanu Ohio.
Dzień przestraszonego szefa. Nie miało znaczenia, że nie patrzył przez boisko na Harbaugha. Nieważne, że Michigan dźwigało na swoich barkach ciężar świata podczas tego nielegalnego skandalu wyborczego. Day widzi kaski Michigan i myśli o tym, co może pójść nie tak, zanim pomyśli o tym, co jego zespół może zrobić dobrze. Gra, aby nie przegrać, prowadzi do porażki.
Głębiej
Bez względu na to, ile Ryan Day wygra w Ohio State, porażka z Michigan zdominuje jego dziedzictwo
Gdy po meczu kamery skupiły się na jego twarzy, było widać wewnętrzne zamieszanie. Trudno podsumować to, co czuł. Trzeba było cierpieć. Strach, żal, nerwowość, stres, wszystko. To nie jest tylko przegrana w meczu. To jest przegrana. jeszcze raz.
Jak on to dzisiaj naprawi? Nie odwraca koordynatora ani nie rekrutuje lepiej. Jest to problem złożony i głęboko zakorzeniony.
Będzie musiał to szybko przemyśleć, ponieważ wygrana w kilku meczach Wielkiej Dziesiątki nie będzie wystarczająco dobra dla stanu Ohio. Stan Ohio nie osiągnął żadnego ze swoich celów w ciągu ostatnich trzech lat, ponieważ nie był w stanie wygrać meczu. Trenerzy stanu Ohio zawsze będą oceniani – sprawiedliwie czy nie – przez pryzmat tego, jak zagrali przeciwko Michigan.
Jim Tressel to legenda. Urban Meyer to legenda. Duet zdobył tytuły krajowe, ale największym powodem do dumy jest łączny rekord 16-1 przeciwko Wolverines. Szczerze mówiąc, Day grał ze stanem Michigan w najlepszym wydaniu i nierozsądnym jest zakładać, że nigdy nie przegra. Czasem drużyny przegrywają z naprawdę dobrymi drużynami.
Ale cokolwiek to jest? to jest niedopuszczalne. To rodzaj stresu, na który narażasz się, realizując ośmiocyfrowe czeki.
Presja nie może w dalszym ciągu pożerać Dai żywcem, bo inaczej go wydali.
Zapytaj Johna Coopera.
(Zdjęcie: Aaron J. Thornton/Getty Images)
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia