Obydwa kraje wraz z Austrią zacieśniły 4 października swoje granice ze Słowacją, aby chronić przed przemytnikami i wzrostem liczby nielegalnych imigrantów.
„Są dobre wyniki, są jasne konsekwencje” – powiedział Kaminsky.
Słowacja jest krajem tranzytowym dla migrantów, głównie z Bliskiego Wschodu i Afganistanu, którzy próbują przedostać się do Niemiec po wjeździe do UE z nienależącej do UE Serbii przez Węgry.
W środę Słowacja przedłużyła własne kontrole graniczne z Węgrami do 3 listopada. Według danych rządowych liczba migrantów przybywających na Słowację wzrosła w tym roku jedenastokrotnie, do prawie 40 000.
W zeszłym miesiącu Niemcy również wprowadziły kontrole na swoich granicach.
Polska, Słowacja, Czechy, Węgry, Austria i Niemcy należą do otwartej strefy granicznej UE Schengen.
Temat nielegalnej migracji zajmował ważne miejsce w kampaniach wyborczych w Europie Środkowej.
Słowacka partia SMER-SSD wygrała wybory 30 września, obiecując wzmożenie patroli granicznych, podczas gdy rządząca w Polsce partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) określiła opozycję jako łagodną wobec imigracji, starając się o nową kadencję w głosowaniu 15 października.
(Reportaż: Anna Wlodarczak-Czemczuk w Warszawie i Jason Howett w Pradze; redakcja: Deborah Kvrikosios i Gareth Jones)
Zastrzeżenie: Ten raport został wygenerowany automatycznie z serwisu informacyjnego Reuters. ThePrint nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ich treść.
Pokaż cały artykuł
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com