Tennessee Titans mogą mieć duży wybór draftu w czwartkowy wieczór, ale ich największa wygrana tygodnia może nastąpić we wtorek wieczorem. Oczekuje się, że rada miejska Nashville w stanie Tennessee zatwierdzi znaczące dotacje na nowy stadion dla drużyny o wartości 2,1 miliarda dolarów.
Potencjalne zatwierdzenie przez miasto obligacji skarbowych w wysokości 760 milionów dolarów, oprócz 500 milionów dolarów już zatwierdzonych przez stan, daje całkowity wkład publiczny stadionu do 1,26 miliarda dolarów, co stanowi największą dotację sportową w historii Stanów Zjednoczonych na poziomie prawie 50%. Ale poza Kalifornią ruch Tennessee wydaje się być nową normą po 750 milionach dolarów z podatków na budowę stadionu dla Las Vegas Raiders, a następnie 850 milionach ze stanu Nowy Jork na budowę nowego stadionu dla Buffalo Bills, który jest obecnie więcej niż kiedykolwiek z kasy publicznej. Maryland przeznaczyło w zeszłym roku 1,2 miliarda dolarów na renowację stadionu, podzielone między Orioles i Ravens w Baltimore.
Głębiej
Umowa stadionowa obejmuje rachunki na okres 30 lat, w tym 850 milionów dolarów z funduszy publicznych
„Widzimy, jak to się dzieje w wielu stanach” – powiedział JC Bradbury, ekonomista z Kennesaw State University, który zeznawał przeciwko propozycji Tytanów. „Na przykład, znikąd, Milwaukee, browarnicy chcą funduszy i proszą o nie na szczeblu stanowym… Myślę, że część z tego miała związek z pozostałymi dolarami na pomoc COVID. I to jest część pieniędzy, które stany mają do tego dostęp i są z tym zmieszane, i nie wiedzą, co z tym zrobić, a drużyny sportowe to widzą i mówią: „Ach, mamy przycisk, który powie ci, jak wydać To.”
Zanim Raiders zapewnili sobie hojność ze stanu Nevada w 2016 r., aby opłacić przeprowadzkę z Oakland w Kalifornii, dotacje na stadiony spadały w następstwie kryzysu finansowego z 2008 r. Od 2009 do 2020 roku drużyny MLB, NBA i NFL budowały lub odnowiono 24 obiekty o wartości 22,5 miliarda dolarów, z czego 31 procent pochodziło z funduszy publicznych, co stanowi spadek z 68 procent w ciągu ostatnich 17 lat, według badań Victora Mathesona, ekonomisty z Holy Cross College.
Tendencja ta uległa radykalnej zmianie, co potwierdziło Państwo Wolontariatu. Władze publiczne są teraz skłonne wydawać pieniądze podatników na obiekty sportowe, wysuwając te same argumenty dotyczące wpływu ekonomicznego, które ekonomiści sportowi rutynowo odrzucają.
W przypadku Tennessee rozwój miasta i stanu obejmujący dziesiątki akrów nieruchomości sąsiadujących ze stadionem Nissan Stadium generowałby wpływy podatkowe na opłacenie obligacji. Ekonomiści, tacy jak Bradbury, twierdzą, że wszystko, co robi nowy rozwój, to zmiana wydatków. Jeśli mieszkańcy miasta będą jadać w pobliżu stadionu, to są to pieniądze, których nie wyda się nigdzie indziej. To stary argument, który krąży w kółko po obu stronach.
Największym argumentem wysuwanym przez drużynę i liderów miasta, takich jak burmistrz John Cooper, jest to, że umowa najmu wymaga, aby 24-letni stadion był „światowej klasy”. W zeszłym roku konsultant zatrudniony przez miasto oszacował koszt renowacji, aby osiągnąć ten cel, na 1,8 miliarda dolarów, za co miasto musiałoby zapłacić, naciskając na nowe miejsce.
Ale biuro szeryfa pod koniec zeszłego roku wycofało się z tej liczby, gdy okazało się, że liczba ta była zasadniczo tym, czego Giganci chcieli na liście życzeń kosztownych renowacji.
„To znacznie przekracza wszystko, co miasto musi zrobić w ramach istniejącej dzierżawy” – powiedział Bob Mendez, członek rady i czołowy przeciwnik finansowania publicznego. „Faktem jest, że urząd burmistrza nigdy nie określił kosztów przestrzegania minimalnych standardów”.
Mendez zrezygnował z uchwalenia ustawy, stwierdzając, że zgodnie z przepisami miasta finansowanie musi przejść trzykrotnie, z wysłuchaniem publicznym poprzedzającym trzecie głosowanie, jeśli pierwsze dwa przejdą. We wtorek trzecia rozprawa i głosowanie.
Zespół nie odpowiedział na komentarz.
Jednak osoba bliska klubowi powiedziała, że koszt minimalnego remontu byłby wyższy niż pieniądze, które miasto zapłaciłoby, a miasto zagospodarowałoby teren w pobliżu stadionu.
Na to Mendes odpowiada, że w promieniu pół mili od stadionu jest już zabudowa, a proponowana nowa inwestycja leży na równinie zalewowej, która została zalana dopiero w 2010 roku.
Tytani i NFL będą odpowiedzialni za finansowanie stadionu w wysokości 840 milionów dolarów, czyli 40 procent kosztów stadionu. Część wkładu zespołu będzie pochodzić ze sprzedaży imiennych licencji na siedzenia.
Mendez powiedział, że wykorzystanie publicznych pieniędzy kontrastuje z tym, że Tennessee samo w sobie jest fiskalnie konserwatywnym stanem.
Zapytany, dlaczego istnieje taka chęć korzystania z publicznych dolarów w stanie, który reklamuje się jako fiskalnie konserwatywny, Mendez powiedział, że istnieje duża rozbieżność.
„Wciąż jestem zszokowany, że w kraju, w którym nie ma podatku dochodowego, kraju, który szczyci się niskimi podatkami i mamy specjalną tablicę „nie depcz mnie”, jakoś zakończymy posiadanie największych wydatków publicznych na boisko do gry w historii Ameryki”. „To dziwne.”
(Górne zdjęcie: Brett Carlsen/Getty Images)
„Zagorzały fanatyk podróży. Amatorski praktyk zombie. Badacz żywności. Wielokrotnie nagradzany ekspert popkultury. Internetowy ninja”.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia