„Do” to wciąż najtrudniejsze określenie w mediach NFL.
Kiedy Jets pozyskali odbiorcę Mike'a Williamsa, roczna umowa była podobno warta „do” 15 milionów dolarów. Wartość bazowa jak zwykle jest znacznie niższa.
Za pośrednictwem Alberta Breera z SI.com Williams ma gwarantowane 8,3 miliona dolarów, a 1,7 miliona dolarów jest dostępne w formie premii za aktywny skład na mecz. (Zasadniczo dostaje dodatkowe 100 000 dolarów za każdą grę, w której może zagrać.)
Umowa obejmuje także premie o wartości 5 milionów dolarów. Nie podano jeszcze informacji o nagrodach w wysokości 5 milionów dolarów.
W zeszłym tygodniu Williams został zwolniony przez Chargers. Miał zarobić 20 milionów dolarów w 2024 roku, ostatnim roku swojego drugiego kontraktu.
To uczciwy handel, biorąc pod uwagę, że Williams we wrześniu doznał rozdarcia więzadła krzyżowego przedniego. Jak zdrowy i produktywny jest rok po kontuzji? To się okaże.
Jets wcześniej przeznaczyli 10 milionów dolarów z pełną gwarancją na rzecz Allena Lazarda na rok 2024. Ich czołowy odbiorca, Garrett Wilson, zarobi około 2,5 miliona dolarów w trzecim roku swojej debiutanckiej umowy.
Williams, jeśli będzie zdrowy, powinien być numerem 2. Lazard, który ogromnie rozczarował w 2023 roku, może (lub powinien) być lepszy, jeśli rozgrywający Aaron Rodgers wykona w tym roku więcej niż cztery snapy.
Jeśli chodzi o Jets, jest kilku weteranów, którzy przybyli na podstawie dość skromnych kontraktów z wysokimi premiami. Wcześniej Jets podpisali z Tyronem Smithem roczną umowę z gwarantowaną kwotą 6,5 miliona dolarów i premią w wysokości 13,5 miliona dolarów.
More Stories
Mecze, które trzeba zobaczyć w pierwszym tygodniu rozgrywek College Football Playoff
Caitlin Clark ustanawia nową historię WNBA, pokonując Connecticut Sun w Indiana Fever
Saga kontraktowa Brandona Aiyuka z 49ers osiąga punkt zwrotny w obliczu wstrzymania kontraktu – NBC Sports Bay Area i Kalifornia