Polski premier Mateusz Morawiecki nieoczekiwanie opowiedział się za karą śmierci i przyznał, że nie podziela poglądu Kościoła rzymskokatolickiego w tej sprawie.
Wydawało się, że jest to odosobniony pogląd wśród przywódców niestosujących kary śmierci w 27-osobowej Unii Europejskiej. Partie opozycyjne ostro potępiły jego wystąpienie.
Morawiecki, praktykujący katolicyzm, skomentował to podczas publicznej sesji pytań i odpowiedzi z użytkownikami Facebooka w późny poniedziałek.
Morawiecki zapytany przez zagorzałego krytyka, czy kara śmierci może uchronić jego rząd przed wyrządzeniem większej szkody społeczeństwu, odpowiedział, że to celne pytanie, ale odpowiedział.
„Moim zdaniem kara śmierci powinna być przyjęta za poważne przestępstwa” – powiedział Morawiecki, dodając: „Nie zgadzam się z nauczaniem Kościoła w tej sprawie, ponieważ jestem zwolennikiem kary śmierci”.
Nazwał jego zniesienie „przedwczesnym odkryciem”.
Niektórzy ustawodawcy opozycji, w tym Monica Falage, zwracali uwagę, że takie poglądy były charakterystyczne dla władców autorytarnych.
Polska zniosła karę śmierci w 1997 r., przygotowując się do przystąpienia do Unii Europejskiej poprzez usunięcie niektórych przepisów z czasów komunizmu. W 2013 roku Polska ratyfikowała Protokół do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który całkowicie znosi karę śmierci.
„Przyjazny praktyk podróży. Miłośnik jedzenia. Bezkompromisowy rozwiązywacz problemów. Komunikator”.
More Stories
Polski premier Donald Tusk radzi patronom Nord Stream, aby „zachowali spokój”
Polskie akcje wzrosły w końcówce handlu; WIG30 zyskał 0,89% według Investing.com
Polskie akcje tracą w końcówce handlu; WIG30 spadł o 0,58% według Investing.com