- Napisane przez Becky Morton i Harrisona Jonesa
- Reporter polityczny
Dwóch wiceprzewodniczących Partii Konserwatywnej i doradca gabinetu zrezygnowali ze stanowiska, aby zbuntować się przeciwko ustawie Rwandyjskiej Rishiego Sunaka.
Wiceprezydentowie Lee Anderson i Brendan Clarke-Smith złożyli rezygnację, dołączając do około 60 parlamentarzystów z Partii Konserwatywnej popierających poprawkę, która według rebeliantów zaostrzy przepisy imigracyjne.
Chociaż Sunak przeżywa największy bunt od czasu, gdy został premierem, numer 10 jest przekonany, że ustawa jako całość zostanie przyjęta w głosowaniu zaplanowanym na środę.
Jeśli do opozycji zagłosuje przeciwko ustawie około 30 konserwatystów, może ona się nie udać.
Ustawodawstwo ma na celu ożywienie planu rządu dotyczącego wysłania części osób ubiegających się o azyl do Rwandy i zniechęcenie ludzi do przekraczania kanału małymi łódkami.
Co najmniej czterech parlamentarzystów z Partii Konserwatywnej – w tym byli ministrowie Robert Jenrick i Suella Braverman – oświadczyło publicznie, że są gotowi głosować przeciwko ustawie, jeśli nie zostanie ona poprawiona, przy czym według doniesień może dołączyć do nich więcej.
BBC dowiedziała się, że rząd może przygotowywać się do ustępstwa, które skutkowałoby zmianą oficjalnych wytycznych i wprowadzeniem założenia, że można ignorować orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zapobiegające deportacjom.
Jednak nawet zwycięstwo rządu będzie miało polityczną cenę, gdyż debaty na ten temat ujawniły skalę podziałów wewnątrz Partii Konserwatywnej.
Oprócz dwóch wiceprzewodniczących partii Jane Stevenson, prywatna sekretarz parlamentu w Departamencie Biznesu i Handlu, potwierdziła, że złożyła rezygnację po głosowaniu za poprawkami rebeliantów.
We wspólnym piśmie z rezygnacją Anderson i Clarke-Smith oświadczyli, że wcześniej argumentowali, że potrzebne są „gwarancje”, aby zapewnić „szczelność” ustawodawstwa.
„Dlatego z punktu widzenia wiarygodności ważne jest, abyśmy byli w tym konsekwentni” – dodali.
Konserwatywni parlamentarzyści oświadczyli, że poparli poprawki rebeliantów do ustawy o Rwandzie „nie dlatego, że jesteśmy przeciwni legislacji, ale dlatego, że jak wszyscy inni chcemy, aby się ona powiodła”.
Anderson powiedział GB News, że chociaż większość projektu ustawy jest „rozsądna”, należy ją „wzmocnić”.
Dodał: „Nie mogę głosować na coś, w co nie wierzę”.
Zapytany, czy w środę zagłosowałby przeciwko całości ustawy, powiedział: „Zobaczymy, co stanie się w ciągu najbliższych 24 godzin.
„Wiele rozmów będzie toczyć się za zamkniętymi drzwiami”.
Zarówno Anderson, jak i Clark-Smith reprezentują stanowiska „czerwonej ściany”, które wcześniej zajmowała Partia Pracy, i otwarcie wypowiadali się na temat potrzeby zwalczania nielegalnej imigracji.
Przy silnym poparciu prawicy partii spekulowano, że premier zdecyduje się ich nie zwalniać ze względu na piastowanie stanowisk partyjnych, a nie rządowych.
Jednak w swoim piśmie przyznają, że ich „ważne role” oznaczają, że wiąże ich zbiorowa odpowiedzialność, dlatego oczekuje się, że będą głosować wraz z rządem lub zrezygnują.
Partia Pracy stwierdziła, że rezygnacje pokazały, że Sunak jest „zbyt słaby, aby przewodzić swojej partii i zbyt słaby, aby przewodzić krajowi”.
Butt, koordynator krajowej kampanii partii, powiedział: „Te rezygnacje pokazują, że nawet starsi torysi uważają, że konserwatyści ponieśli porażkę, i są kolejnym dowodem całkowitego zamieszania, jakie pogrążyli torysi w związku z nieudanym wyczynem w Rwandzie – a mimo to nadal utrzymują pieniędzy podatników.” „Płacą wysoką cenę.” powiedział McFadden.
Źródło z Downing Street podało: „To najtrudniejsze ustawodawstwo, jakie kiedykolwiek wprowadzono przed parlament, mające na celu walkę z nielegalną imigracją.
„Ta ustawa wyjaśniałaby, że jeśli przyjedziesz tu nielegalnie, nie możesz zostać.
„Musimy uchwalić tę ustawę, aby osiągnąć to, czego chcą wszyscy konserwatyści – wiarygodny plan zaprzestania żeglugi”.
Wniosek Sir Billa, który miał na celu zapobieżenie wykorzystywaniu prawa międzynarodowego do zapobiegania deportacji do Rwandy, został odrzucony większością 529 do 68.
Wśród głosujących za uchwałą znaleźli się starsi rangą członkowie Partii Konserwatywnej, w tym była minister spraw wewnętrznych pani Braverman, była premier Liz Truss i były lider partii Sir Iain Duncan Smith.
Były minister gabinetu Sir Simon Clarke powiedział, że będzie głosował przeciwko ustawie, jeśli nie zostanie ona zmieniona, oświadczając, że jest to „takie proste”.
Miriam Kates, współprzewodnicząca neokonserwatywnej koalicji parlamentarzystów torysów, powiedziała BBC, że „prawdopodobnie będzie przygotowana” do głosowania przeciwko ustawie i wezwała rząd do „zaostrzenia jej” przed jakimkolwiek głosowaniem w środę.
Przewodniczący Europejskiej Grupy Badawczej Mark Francois i Danny Kruger, który jest także współprzewodniczącym Nowych Konserwatystów, również odmówili wykluczenia głosowania przeciwko rezolucji.
Jednak w przemówieniu dla Sky News były pierwszy minister spraw zagranicznych Damian Green, członek umiarkowanej grupy Konserwatywnej Jednego Narodu, nalegał w środę swoich kolegów, aby poparli ustawę.
Powiedział, że wtorkowy pokaz buntu był „najwyższym punktem” buntu i stwierdził, że „racjonalne” podejście polegałoby na wspieraniu ustawodawstwa, „które przesuwa tarczę w kierunku, w którym chcą, aby się poruszała”.
Tymczasem poprawka pana Jenricka również została odrzucona większością 525 do 58.
Zgodnie z jego propozycją ludzie nadal będą mogli odwoływać się od decyzji o deportacji do Rwandy, ale dopiero po deportacji.
„Dumny organizator. Alkoholowy ninja. Kujon kulinarny. Typowy entuzjasta telewizji. Zapalony czytelnik. Fanatyk niezależnej muzyki”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Najnowsze zatonięcie jachtu Bayesiana: żona Mike’a Lyncha „nie chciała opuszczać łodzi bez rodziny”, podczas gdy załoga przechodzi dochodzenie
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy